Skocz do zawartości

[napój] co lepsze?


Blizzard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam takie szczęście że mieszkam w małym miasteczku w którym znalazłem takie specyfiki:

 

- Olimp Techno Plus

- Ozone

- Olimp Izo Plus

- Burn

- American Bull

- Gatorade

- Powerade

- Vitaplus Isosport (pastylki)

- Power Fizz (pastylki)

 

Co jest najlepsze na potężny (jak dla mnie) wysiłek 120- 240 km na raz (w planach wycieczka do krakowa :P )

Napisano

Ja bym na twoim miejscu wziął przede wszystkim porzadny prowiant :P Co do izotoniku to tak naprawde nie ma wiekszego znaczenia jaki zabierzesz bo wszystkie maja zblizony sklad.

Napisano

Ehh, według mnie branie ze sobą hektolitrów izotoniku nie ma sensu

 

Ja zawsze jak jade w tak długą trase to przed jazdą łykam sobie dwie pastylki magnezu [ bo przy jeżdzie > 5,6 h bez niego zawsze łąpią mnie skurcze ] , ofc bardzo solidne śniadanie [tj. płatki , białe serki , makarony , dżemiki itp :) ] no i na trase biore sporo batoników musli i co ok 25-30 min jazdy wcinam połówke ów batonika :)

A m bym zapomniał ... do bidów woda z miodem lub sokiem do rozpuszczania ze szczyptą soli :)

to tyle z mojej strony

pzdr Cub_S

Napisano
- Olimp Techno Plus

- Ozone

- Olimp Izo Plus

- Burn

- American Bull

- Gatorade

- Powerade

- Vitaplus Isosport (pastylki)

- Power Fizz (pastylki)

 

Po pierwsze to nie wszystkie z wymienionych płynów są izotonikami... na pewno nie Burn i American Bull. Te 2 to napoje energetyczne. Izotonik uzupełnia stracone minerały i pierwiastki, reguluje przemiany w organiźmie, gasi pragnienie. Natomiast napoje energetyczne podnoszą ciśnienie krwi, zwiększają wydzielanie hormonów i zwiększają aktywność. Tak więc na pewno odpadają wszelkie "energy drink". Polecam lekturę jednego z tematów w tym dziale o "własnych" izotonikach, a także o dostępnych "gotowcach" w sklepach.

Napisano

Tak więc na pewno odpadają wszelkie "energy drink". .

 

Dlaczego ? Dobrze jest wypic cos energetyzujacego po dłuzszym dystansie, kofeina i turyna pobudzaja organizm i eliminuja uczucie zmeczenie, zwiekszaja cisnienie co rowniez jest wazne po długich dystansach. Ogolnie przez cały czas powinienes miec cos izotonicznego w bidonie cos typu maxim, powerade, getorade, izostar etc.... Osobiscie polecam Getorade. Przykładowo na polmetku trasu, po tych 100 km dobrze byloby wypic cos energetyzujacego(powiedzmy jedna puche " Burn'a") to sprawi ze poczujesz sie lepiej ogolnie... A dalej ciagnac normalnie na izotoniku. Jezeli natomiast wypijesz energy drinka zapijesz izotonikiem i troche Cie zmuli, dobrze jest miec troche wody zeby nia to wszystko zalac - rozrzedzic... Uczucie zmulenia organizmu powinno za momen przejsc... Szerokiej Drogi ! Pamietaj o jedzeniu !

Napisano

Izotoniki w czasie jazdy jak najbardziej ponieważ nawadniają organizm czego nie można powiedzieć o "energy drinkach" - kofeina, która jest w nich zawarta odwadnia organizm i na pewno nie jest to pozytywne działanie. Po wysiłku też można pić izotonik w celu uzupełnienia minerałów, a "redbulla" osobiście bym nie polecał...

Napisano

Dlaczego ? Dobrze jest wypic cos energetyzujacego po dłuzszym dystansie, kofeina i turyna pobudzaja organizm i eliminuja uczucie zmeczenie, zwiekszaja cisnienie co rowniez jest wazne po długich dystansach. Ogolnie przez cały czas powinienes miec cos izotonicznego w bidonie cos typu maxim, powerade, getorade, izostar etc.... Osobiscie polecam Getorade. Przykładowo na polmetku trasu, po tych 100 km dobrze byloby wypic cos energetyzujacego(powiedzmy jedna puche " Burn'a") to sprawi ze poczujesz sie lepiej ogolnie... A dalej ciagnac normalnie na izotoniku. Jezeli natomiast wypijesz energy drinka zapijesz izotonikiem i troche Cie zmuli, dobrze jest miec troche wody zeby nia to wszystko zalac - rozrzedzic... Uczucie zmulenia organizmu powinno za momen przejsc... Szerokiej Drogi ! Pamietaj o jedzeniu !

 

 

a że sie tak zapytam, to wy tak ciężko wszyscy trenujecie że na wodzie nie pojeździecie?? bez tego nie dacie rady przejechać 100km??? co wam powiem to wam powiem ja jeżdżę sporo, 50,80 czasami 130 km i jakoś wystarczyła mi woda i batony corny banany i dawałem rady bez problemów...

Napisano

Co jest najlepsze na potężny (jak dla mnie) wysiłek 120- 240 km na raz (w planach wycieczka do krakowa :D )

 

a że sie tak zapytam, to wy tak ciężko wszyscy trenujecie że na wodzie nie pojeździecie?? bez tego nie dacie rady przejechać 100km??? co wam powiem to wam powiem ja jeżdżę sporo, 50,80 czasami 130 km i jakoś wystarczyła mi woda i batony corny banany i dawałem rady bez problemów...

 

 

Rozmawiamy o poteznych wysiłkach :030:

Zapewne gdybys Marnon nie jezdził sporo bylby to dla Ciebie potezny wysiłek :P

Napisano

Woda OK chociaż zauważyłem, że mi w ustach szybko wysycha i mam dyskomfort. Obecnie jeżdżę na izotoniku "made in home" (przepis forumowy - cytryna, cukier, sól) i jest lepszy od samej H2O, a nie drenuje tak kieszeni jak te kupne (mnie kosztuje tyle co woda - nic :P). Ostatnio w smaku był prawie identyczny jak cytrynowy Powerade.

 

Nie widać różnicy to po co przepłacać :!!: :D

Napisano

Woda OK chociaż zauważyłem, że mi w ustach szybko wysycha i mam dyskomfort. Obecnie jeżdżę na izotoniku "made in home" (przepis forumowy - cytryna, cukier, sól) i jest lepszy od samej H2O, a nie drenuje tak kieszeni jak te kupne (mnie kosztuje tyle co woda - nic :)). Ostatnio w smaku był prawie identyczny jak cytrynowy Powerade.

 

Nie widać różnicy to po co przepłacać :!!: :D

to jakie miales proporcje?:P ja zrobilem izotonika i czulem sie jak nad morzem(sól !!!!)

Napisano

2 łyżki soku z cytryny (tyle odmierzałem; potem na oko żeby było ją czuć)

4 łyżki cukru (płaskie ale nie idealnie)

2/3 łyżeczki soli

1 litr wody

 

Pierwszy który robiłem był słodko-słony na początku niezbyt smaczny ale po 40 km nie było już problemu.

Napisano

ja to zazwyczaj nie kupuje izotonikow... ciagne na amej wodzie, chyba ze jade w dlugi dystans to jakiegos sznykersa albo innego marsa wezme, ajkeigos banana i w droge. ale sprobuje izotonika w poscie wyzej.

Napisano

A co sądzicie o pastylkach Plusza do rozpuszczania? Kupiłem takie, jakąś wersję Energy, wychodzi dużo taniej od Red Bulla, a po wypiciu takiej pastylki z wodą naprawdę niezłego kopa się dostaje.

Napisano

Wszystko zalezy od ich skladu (ja sie w Plussszzz-ach nie orientuja co tam pisalo na etykietce). Mozliwe, ze ma jakies tam dzialanie energetyczne.

Napisano

ja to raczej nie eksperymentuje z tymi pluszami... dla mnie chyba najlepszy napoj no droge to woda... i niech tak moze zostanie. woda przynajmniej nie kosztuje duzo :)

Napisano

Ten wyżej wymieniony plussszzz energy pewnie zawiera kofeinę, która podwyższa ciśnienie krwi, czyli przy większym wysiłku możesz się zasapać:)

Napisano

No dzisiaj to piłem podczas jazdy, serce mi jakoś mocno biło hehe. A co polecacie do łatwego przygotowania, typu, woda mineralna w bidonie, wrzucić pastylkę energetyka. Tylko jakiego?

Napisano

Masz na myśli pewnie napój izotoniczny, jeśli chcesz coś gotowego to np isostar: Isostar minusem jest cena, a jak coś tańszego to np. to: Vitalmax osobiście nie sprawdzałem ich, ale chyba sobie coś takiego zakupię.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...