Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.

Po dwóch pełnych sezonach bez żalu pożegnałem fabryczne zamontowane hamulce M375. Nie ukrywam, że głównym powodem ich śmierci technicznej było użytkowanie w warunkach zimowych (jazda do pracy, krótsze trasy w temperaturze do -5 stopni). W ich miejsce założyłem komplet M615. Wiem, że jest to solidniej wykonany osprzęt. Z innych wątków na forum znam opinie na ich temat. Wiem także, że ogólnie na ujemne temperatury lepsze byłyby V-ki, ale nie mam wyboru - rama i amor tylko pod hamulce tarczowe.

 

Moje pytania do użytkowników M615 brzmią:

- Jakie macie ogólne wrażenia z jazdy na mrozie (tak do -5)?

- Jak z właściwościami hamowania?

- Czy ktoś doświadczył efektu rozszczelniania tłoków, deformacji, czy innego uszkodzenia związanego z ujemnymi temperaturami?

- Gdzie w takie dni trzymacie rowery (oczywiście po wyjechaniu z domu)? Dom - jazda - chmurka - jazda - dom, czy dom - jazda - zamknięte pomieszczenie - jazda - dom?

  • Mod Team
Napisano

spokojna głowa - dasz rady na nich śmigać nawet przy -10. sh*tmano trochę w tej materii się poprawiło(co nie znaczy że ja tej firmie ufam - nadal nie kupiłbym hebla tej firmy).
Natomiast warto po zimie zrobić serwis zaciskom.

Napisano

Miałem własną 615tkę raz w temperaturze około 5 stopni. Hebel spuchł. W tym roku obecnie musiałem wymienić zacisk bo się zlał, praktycznie nowy, nieużywany hamulec.

W pracy raz miałem fabrycznie cieknący i raz zdechły od eksploatacji (miejskiej) 615.

Deore mają wykonane z jakiegoś tworzywa tłoki, tak jak niższe modele, te puchną (nie wszystkie sztuki o czym świadczą także pozytywne opinie użytkowników choćby i tu) znacznie częściej, podobnie jak sikają również częściej niż deore - a to wynika przede wszystkim z ilości sztuk na rynku. Nie miałem szczęścia wymieniać cieknących zacisków od slx w górę, więc zakładam że skoro deore cierpią na podobną przypadłość jak niższe modele to uszczelki są zrobione z tego samego materiału. 

Do klamki deore i alivio (temat w tym dziale) podpiąłem zaciski szosowe z tłoczkami ceramicznymi, hamulce pracują bez problemu, również w niższych temperaturach.

Opcji jest kilka:

- hamulce będą pracowały dobrze w niskich temperaturach;

- będą puchły nadal działając;

- zaciski się rozszczelnią

- zaciski się nie rozszczelnią ale uszczelki ulegną trwałej deformacji nie pozwalając się cofać tłoczkom (ja tak miałem) z moim 445.

 

Ja z punktu widzenia serwisanta nie polecam Shimano do eksploatacji zimowej - poniżej slx.

Napisano

Ja właśnie kupiłem slxy ze względu na to że chcę jeździć cały rok do pracy. Zobaczę jak się będą sprawować. Jak na razie najniższa trmperatura u mnie to -2,-3 stopnie i działały bez problemu

Napisano

 

 

Wiem także, że ogólnie na ujemne temperatury lepsze byłyby V-ki, ale nie mam wyboru - rama i amor tylko pod hamulce tarczowe.

1. v-ki nie są lepsze, bo obręcze lubią zamarzać i nie masz hamowania, nie wspominając o syfie ze ścierających się obręczy

2. są hamulce tarczowe na linkę, nikt nie każe brać hydraulicznych

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...