Skocz do zawartości

[rama]jaką nową ramę wybrać?


BulletTime

Rekomendowane odpowiedzi

witam ponownie.

 

z racji tego iż rama którą uzytkowałem właśnie zakończyła swój żywot na amen(odpadła główka) poszukuję ramy na zamianę 

z racji ,iż będę skladał nowy sprzęt ( koła już kompletuję) cały osprzęt będzie inny(z wyjątkiem sztycy siodełka korby kiery i hamulców i pedałów)

miłe bedą Wasze sugestie co do dobrania sprzetu do całości.

 

wymagania co do ramy

 

nie może byc z gównolitu!!

sloping 

akceptacja widelców taper

ma wytrzymać dłużej niż pół roku

materiał obojętny

waga mnie nie interesuje

wygląd mnie nie interesuje

kolory też

dobrze by było żeby miała 30.9 mm rurę podsiodłową

mocowanie na napinacz.

73 mm suport gwintowany mile widziany

 

 

2 pytania na szybko

 

brać ramę full czy sztywniak?

tzn dozbierać do fulla ,czy kupić sztywnego ramiaka?

jaki skok jesli full? mieszkam na nizinie ale 2 razy w roku jestem w górach

sporty jakie uprawiam to rowerowanie dystansowe i latane

mam 176 cm 100 kg masy

 

pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych wszystkich co Ivan polecił wybrałem 2

Ns bikes surge evo

NS bikes eccenceric

 

Która wybrać? Są jakieś różnice jakościowo wytrzymałościowe?

 

A może się wstrzymać i kupić ramę full? Jeśli tak to jakie macie propozycje ram z zawiecha Maestro/ vpp Horsta i innych nie kopiacych korbami?

W granicach 3000 zł

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama fs nie jest sprzętem ani trwałym ani długowiecznym. 

Rama wymaga serwisu, ma mniej lub więcej łożysk, trzeba je wymieniać im więcej się waży i ostrzej jeździ. Łożysk może być 2 a może być 10. Wczoraj robilem serwis fulla z tą drugą opcją, wszystkie były do wymiany. Koszty trzeba ponieść. Są to różne pieniądze ale trzeba mieć to na względzie.

W ramie zainstalowany jest damper, to element który posiada wiele części i podlega takim samym prawom fizyki jak każda maszyna - bywa że się psuje, poza tym wymaga serwisu. Serwis trzeba opłacić, kwoty różne, zależnie od wykonawcy.

Pytanie full czy sztywniak to pytanie do samego siebie. Mieszkasz tam gdzie mieszkasz, jeździsz w warunkach w których odczuwasz dyskomfort z powodu braku pełnej amortyzacji?

Jeśli jeździłbym rowerem na co dzień i dwa razy w roku byłbym w górach to kupno fs jest wg mnie bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśl o fullu pojawiła się u mnie niedawno .Pomyślałem że można by coś innego spróbować, aniżeli baletu na przeszkodach, skokach z jednej na drugą czy zjazdów wolna prędkością.chciałbym spróbować zjazdowych pełnych wyrypow z prawie max prędkością,jednak z możliwością podjazdów.Czyli typowe enduro.Dodatkowo lubię ostatnio dużo siedzieć w siodle i jeździć tak sobie i teraz siedzi się dziwnie bo całe życie było na stojąca,a teraz już nie.nie lubię jak mi kopie po zadzie. Mieszkam na płaskim terenie ale mam tam spore wzniesienia i jest nawet stok narciarski. Więc mam zagwozdke co wybrać aby było trwałe i zagwarantowalo przyjemność z jazdy Hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama jako taka nie jest mniej trwała niż sztywna, za to wymaga serwisu i zależnie od tego co dla kogo znaczy tani jest on mniej lub bardziej istotny w eksploatacji roweru. 

Wymiana łożysk w warunkach domowych bywa mniej lub bardziej uciążliwa - w mojej ramie był łącznik, którego kształt praktycznie uniemożliwiał chałupniczą wymianę łożysk bez pokaleczenia łącznika a do tego chałupnictwo nie gwarantowało wykonania tego w sposób skuteczny. 

Użytkowanie ramy fs rozmija się w tym względzie z kwestiami długowieczności. Zależnie od wielkości łożysk, konstrukcji zawieszenia, stylu i warunków jazdy oraz wagi użytkownika takich serwisów może być 2-3 w roku. 

Poza tym ruchomość elementów ramy może generować dodatkowe ekstra dźwięki w przypadku zabrudzenia czy nadszarpnięcia eksploatacją zawiasów ramy (łożyska jeszcze działające, bez luzów, ale obracające się już z pewnym oporem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego że trzeba mieć conajmniej 2 rowery.

Beskid

Noe wiem czy w mojej sprawie kupowanie nowego fulla a nie składanie ma sens.bo potrzebuje amortyzator ramę i sztycę

Więc

Amortyzator 2800 zł pike

Rama 3200

Sztyca 1200

Damper 1200

Wychodzi 8 tys zł. Ponieważ cała reszta mam to chyba nie opłaca się kupować gotowca.Pozatym koła w fabrycznych są słabe z reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeździłbym rowerem na co dzień i dwa razy w roku byłbym w górach to kupno fs jest wg mnie bez sensu. 

 

Przecież rower FS jest po prostu lepszy i jeździ lepiej, więc zawsze ma większy sens niż HT, o ile porównujemy sprzęt podobnego gatunku. Źle dobrany (skok, zawias) full będzie ciężarem, dobrze dobrany dostarczy wiele radości. Przynajmniej ja tak to widzę.

 

Wracając do konkretnego przypadku kolegi @BulletTime - wytrzymały full dla wagi użytkownika 100 kg będzie hamulcem przy jeździe dystansowej. Ze względu na zapędy grawitacyjne odebrałeś sobie też możliwość posiadania czegoś lżejszego, co spokojnie wystarczyłoby do zdobywania widoków w górach i początków przyjemnej jazdy po szlakach (czyli od 115mm w górę).

 

Musisz się na coś zdecydować ;) Np. od dzisiaj ćwiczę kondychę i za pół roku składam sobie rower który idzie w terenie jak burza, albo rezygnuję z jazdy pod górę i na dystans, składam rower z rusztowania budowlanego żeby dał radę mnie utrzymać po skoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego że trzeba mieć conajmniej 2 rowery.

Beskid

Noe wiem czy w mojej sprawie kupowanie nowego fulla a nie składanie ma sens.bo potrzebuje amortyzator ramę i sztycę

Więc

Amortyzator 2800 zł pike

Rama 3200

Sztyca 1200

Damper 1200

Wychodzi 8 tys zł. Ponieważ cała reszta mam to chyba nie opłaca się kupować gotowca.Pozatym koła w fabrycznych są słabe z reguły.

 

Wydaje mi się, że im ktoś mieszka dalej od docelowego użytkowania enduraka tym bardziej wskazany jest 2 rower. Ja nie wiem co tam masz za oknem, ile tego jest bo mało być raczej nie może. Taki sprzęt wciąga "jak narkotyk" więc warto go wykorzystać a drugi rower nie musi być super hiper z wodotryskiem. To są również moje osobiste przemyślenia. 

 

Składanie nie ma sensu z przyczyn czysto ekonomicznych. Już dzisiaj są oferty praktycznie nowych enduro w kwotach 8-9K. Jedyny problem to kasa i konkretna rozmiarówka. To są nowe konstrukcje a ramy z tłumikiem w tej kwocie co podałeś raczej nie kupisz. Co najwyżej kilku letnią. Daleko nie trzeba szukać http://allegro.pl/specialized-enduro-comp-27-5-m-nowy-okazja-i5826063960.html lub http://allegro.pl/giant-reign-27-5-ltd-2015-rozm-m-super-stan-i5819433989.html  

Co do kół fabrycznych w tego typu sprzęcie to zupełnie się nie zgadzam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a gdybym gdybym tak skolowal 4 k floty kupił trance 4 z rabatem od Marcina i wymienił wszystko co w nim jest oprócz dampera i amortyzatora i ramy? Mam osprzęt z polamanego roweru w dobrym stanie technicznym. Osprzęt z gianta użył bym do budżetowej wersji bulkowoza.dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pękła Ci rama więc czemu nie kupić czegoś po taniości i do niej przełożyć graty?? Trance to nie enduro więc jak tam coś masz ochotę robić w powietrzu to będzie ciut za mało. Sprawa druga to tam są dość średnie zarówno tłumik jak i amor czyli cholernie istotne rzeczy. Koła też bez rewelacji. Tył bez osi sztywnej. Jakiś pomysł to jednak jest ale sens ma tylko wtedy gdy masz ograniczony budżet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm lepiej nie kombinować bo wyjdzie dopiero źle.Poprostu trzeba się liczyć jednak z większymi niekiedy kosztami niźli by się z początku wydaje i zakłada.wyjścia są 2. Albo kupno fulla za 10 k reign /strive za rok a ma teraz kupno ns bikes surge evo,albo wersja budżetowa na teraz kupno trance 4 i zmiana gratow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem HT jak i full jest dobre i wytrzymałe, wszystko zależy od preferencji i zasobności portfela. Z budżetowych ht do zdań specjalnych proponuję Ns lub dortmoor, z tego co się orientuję to Ns Surge nada się do ciężkich zastosowań na bike parki, dh, skakanie itp. Ns Ekoccentrik do lżejszych zastosowań jak Enduro, wycieczki w góry lżejsze skakanie niż Surge. Dortmoor Hornet do wszystkiego i ciężkiego a dortmoor primal trochę lżej wielkie dropu na tej ramie ja bym odpuścił. Zakładam że cena za ht jest w przedziale 3-6tyś dobry full to moim zdaniem, cena przynajmniej 10tyś. w górę, plusy w porównaniu do ht to większy komfort na długich trasach i o wiele lepsza stabilność w ciężkim terenie, szczególnie przy większych prędkościach.

Przy masie 100kg ja bym Gianta Tranca odpuścił może nie wytrzymać za długo. Giant Reign będzie lepszym rozwiązaniem. Przy setce na wadze szukał bym raczej solidnej ramy full raczej nie Cube, Trek, Scott. Natomiast w/w ramy ht myślę że dadzą rade przy tej masie. Same ramy ht to wydatek między 500 a 1500 zł natomiast solidne ramy full plasują się gdzieś od 4500zł z damperem w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam opon schwalbe i prawda jest taka że ten prodycent ma realne rozmiary np. 2,35 to 2,35 a np. maxxisa 2,35 to w realu 2,25, taka jest różnica. HD nie miałem ale mam Magic Mary 2.35 i do mojego roweru pasuje zgodnie z zaleceniem producenta. Jeżeli masz ramę ns to zmierz rozstaw tylnych widełek a ja mogę ci podać szerokość mojej MM 2,35 na obręczy stans flow ex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szerokość moich opon Magic Mary 2,35=5,9cm dla Nobby Nic 2,35=5,9cm wiec Hans Dampf tego samego producenta też powinien mieć 5,9cm szerokości i tyle w temacie.

Znajdź kogoś kto ma surga, niech ci poda szerokość tylnych widełek i tyle to samo się tyczy opony i będziesz miał pewność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...