Gość Napisano 19 Listopada 2015 Napisano 19 Listopada 2015 Witam, Jestem już po sezonie więc siedze sobie i grzebię przy rowerze żeby wszystko było idealnie. Mam jednak problem ( albo to moje urojenia) z tylną piastą. Całość była wymyta, nałożony nowy smar, dzisiaj poprawiłem ustawienia konusów żeby ośka kręciła się idealne gładko bez luzów. No właśnie, ale nadal pojawia się jeden problem, odnoszę dziwne wrażenie że koło kręci się wyraźnie słabiej, chociaż to może tylko moje wrażenie. Wstawiam filmik gdzie wykonuje dwa obroty korbą na przełożeniu 32x11, korbą zakręciłem tak aby tylko pokonać opór napędu. https://vid.me/0oLZ Czy taka długość kręcenia się koła jest w normie? Czy to że koło po zatrzymaniu nie zaczyna się kręcić w drugą stronę też jest OK?
beskid Napisano 19 Listopada 2015 Napisano 19 Listopada 2015 Po tym ile obrotów wykonało koło jak zakręciłeś rękę.
Mod Team michuuu Napisano 19 Listopada 2015 Mod Team Napisano 19 Listopada 2015 Staje bez bujania. Zazwyczaj koło ustawia się wentylem na dole albo bujając się szuka tego miejsca. Wygląda że ciasno albo dużo świeżego smaru.
Gość Napisano 19 Listopada 2015 Napisano 19 Listopada 2015 "Dużo świeżego smaru" Jak mam to rozumieć? Sugerujesz że się "rozjeździ" czy żeby go trochę wyjąć?
beskid Napisano 19 Listopada 2015 Napisano 19 Listopada 2015 Smar smarowi nie równy. Nie wiemy coś tam napchał ale powiem Ci tylko tyle, że u mnie przy podobnej sile koło wykonuje z 3x więcej obrotów. Poluzuj ciut konus i zobaczysz efekt.
Gość Napisano 19 Listopada 2015 Napisano 19 Listopada 2015 Jutro to zrobię i dam znać. Napchałem tam Zefal Pro 2, niby do łożysk
firefoks Napisano 20 Listopada 2015 Napisano 20 Listopada 2015 Żeby sprawdzić długość kręcenia zdejmij łańcuch bo bębenek generuje duże opory. Może nikt w to nie uwierzy ale przednie koło na łożysku z konusami (nie maszynowe) po zakręceniu ręką kręci się u mnie 6 minut! Sam byłem w szoku, myślałem,że 2 minuty to już bardzo dużo.
Gość Napisano 20 Listopada 2015 Napisano 20 Listopada 2015 No właśnie odnoszę takie wrażenie że to może być bębenek, gdy wkładałem koło bez zapiętego napędu, wydawało mi się że jest dużo lepiej. Przód u mnie także kręci się bardzo dobrze, minimalne popchnięcie koła powoduje że się kręci i kręci. Sprawdzę dzisiaj i dam znać również.
Gość Napisano 20 Listopada 2015 Napisano 20 Listopada 2015 Niestety albo stety to nie wina bebenka, jutro batalii ciag dalszy.
firefoks Napisano 20 Listopada 2015 Napisano 20 Listopada 2015 No to za ciasno skręcone są konusy - musi być wyczuwalny lekki luz,który się kasuje po zaciśnięciu zaciskiem. Był wątek na ten temat ale został zamknięty,bo co poniektórzy nieźle się skompromitowali pisząc takie duby smalone: http://www.forumrowerowe.org/topic/194132-piasta-ciezko-sie-kreci-na-lozyskach/
Gość Napisano 21 Listopada 2015 Napisano 21 Listopada 2015 Czytałem ten temat, specjalnie o nim nie wspominałem bo widziałem że niezła "gównoburza" powstała
Gość Napisano 21 Listopada 2015 Napisano 21 Listopada 2015 Przesiedziałem całe rano, jak bym nie skręcił, z luzem czy bez zawsze efekt był taki że piasta rytmicznie szumiała jakby metal darł o metal. Rozebrałem całą, nasmarowałem ponownie itd. Nic to nie dało. Zdecydowałem że kupię nowe kulki ( mimo że stare wyglądały OK), zamiast Zefal Pro Grease użyłem Motorex Bike Grease 2000, wsadziłem nowe kulki. 30 minut i po sprawie, koło chodzi idealnie, cichutko, toczy się leciutko. Czy winne były kulku czy gó...iany smar, nie wiem. Z przodu jest wsadzony Zefal i jest OK. Jednak ten Zefal mi się nie podoba, bardzo szybko zmienia się w wodnistą papkę, zdecydowanie wole Motorexa.
firefoks Napisano 21 Listopada 2015 Napisano 21 Listopada 2015 Nie sądzę żeby świeży smar powodował takie efekty, nawet jeśli był kiepskiej jakości.A więc stawiam na zużyte kulki i wżery na nich. Tylko teraz jeszcze pytanie w jakim stanie są konusy i te bieżnie wewnątrz piasty?
Gość Napisano 21 Listopada 2015 Napisano 21 Listopada 2015 Bieżnie są bardzo ładne, konusy także, zajechałem specjalnie do zaufanego serwisu żeby ktoś ocenił stan.
Gość Napisano 28 Listopada 2015 Napisano 28 Listopada 2015 Tydzień później i kolejna sprawa. Ośka kręci się idealnie bez oporów, zgrzytów itd. Po wsadzeniu w rower, zakręceniu kołem powiedzmy w 4 z 5 prób koło zaczyna się obracać w drugą stronę, czyli wszystko wygląda idealnie. Problem jest taki, że czasami widać jak koło w ostatniej fazie się zatrzymuje, jakby coś go delikatnie zblokowało. Możliwe jest że powodują to gumowe uszczelnienia piasty? Tak jak pisałem, kulki są nowe, smar też
beskid Napisano 28 Listopada 2015 Napisano 28 Listopada 2015 Weż śmigaj no tym rowerem bo jak widzę trochę szukasz "dziury w całym" albo przejdz na maszyny. Piszę bez złośliwości tylko "takie" problemy są niczym przy naprawdę poważniejszych "jajach" z piastami kulkowymi.
Gość Napisano 28 Listopada 2015 Napisano 28 Listopada 2015 Dla mnie jest już po sezonie, mam dużo czasu więc staram się doprowadzić wszystko do perfekcji Kolejne koła które kupię na pewno będą na łożyskach maszynowych, konusy i kulki to przekleństwo...
radomir82 Napisano 28 Listopada 2015 Napisano 28 Listopada 2015 Konusy i kulki to nie jest przekleństwo o ile masz do czynienia z częściami wysokiej jakości. Tanie piasty typu C/C to niestety w 99% kupa i choćbyś nie wiem ile razy ustawiał luz na łożyskach to zawsze będzie mniejsza lub większa kicha.
Gość Napisano 29 Listopada 2015 Napisano 29 Listopada 2015 Dobra, jakoś tam się udało. Opiszę co i jak dla potomnych, albo gdybym sam zapomniał za rok jak to się robi Konus skontrowany tak żeby był minimalny luz, ośka nie lata na boki ale ma delikatny luz góra- dół. Teraz należy wsadzić koło w ramę i zacisnąć tak żeby zniwelować luz, ale jednocześnie nie zacisnąć zbyt mocno bo będą opory. Ja to zrobiłem tak- postawiłem rower na ziemi a następnie dokręcałem o 1/4 obrotu zacisk ( mam na imbus) aż luz zniknie. Luz sprawdzałem szarpiąc mocno koło w lewo i prawo, wykonując kilka obrotów i tak wkoło, aż będę pewny że wszystko jest OK. Ewentualnie można skręcić koło mocno, ustawić wentyl po boku koła i popuszczać zacisk aż koło samo się ruszy. Po takim zabiegu koło po pchnięciu ręką ( tak jak na filmiku z 1 posta) wykonuje od 8 do 12 obrotów, a nie 2-3 tak jak wcześniej. Dwukrotne zakręcenie korbą to już kręcenie koła w okolicach 1 minuty 10 sekund. Niestety przy okazji wyszło że piasta chyba nie długo wyzionie ducha. Koło nie ma luzów ale czasami przy pokręceniu koła i mocnym szarpnięciu w lewo i prawo jest wyczuwalny może nie luz, ale delikatne puknięcie ( zakładam że jest to setna część milimetra, skoro na sucho ośka miała może z 0,5mm luzu, albo i nie). Mocniejsze skręcenie automatycznie powoduje dużo gorszą pracę koła.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.