Skocz do zawartości

[ Opinia ] Proszę o opinie S-Works


FraniaBania

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy rower nie kosztował nawet 14.000 PLN więcej nie powiem ile dałam, nie miałam chęci się chwalić jakimś głupim rowerem, jak zadałam pytanie że kupie rower było źle, też były ataki, jak pamiętam któryś z kolegów kazał kupić i pokazać sprzęt.

 

Jak Koledzy mówicie Koń wypróbowany, jedzie super, zmienia zębatki rewelacyjnie, u nas wieje bardzo mocno ale nie dawało mi spokoju jak się będzie jechało,

 

1. trochę dziwnie zachowuje się przednie koło, tak nerwowo na boki się rusza, może wina wiatru, ( może coś nie pasuje w kierownicy, tak w dół pochylona )

2. stwierdzam że na płaskim daje radę jadąc pod wiatr na największej z tyłu to chyba dobre oznaki ?

3. wada muszę zmienić siodełko na damskie MTB i kupić odpowiedni ubiór

 

Koń jest naprawdę rewelacyjny, mam tylko porównanie do Batavus 24 kg 

 

Skoro napisałam w złym dziale proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu, Bardzo Przepraszam

 

Nie kupiłam roweru na pokaz tylko do jazdy, dopiero się uczę rozkręcę się, poćwiczę kondycje, opanuje Konia, zamienię pedały na zapinane,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, miałam dzisiaj i na samym dole i na samej górze, nie pokazuje co i jak mam taką obrotową manetkę do zmiany zębatek,

 

kręcisz i zmienia bez żadnych problemów ( czuć tylko pypk i już jest ), hamulec działaly ale nie wiem jak powinny hamować nie miałam nigdy takich

 

dzisiaj okropnie wiało była to moja pierwsza jazda koniem,

 

jutro jak nie będzie padać rozpracuje to ustrojstwo, o co z tymi chodzi z tymi biegami i jakie mam biegi ( taki sprzęt a nie pokazuje biegu ),

 

muszę ustalić przyczynę tego koła, i martwi mnie czy będzie można trochę podnieść kierownice w górę ? to co trzyma mam w dół

 

Na dzisiaj koniec Koń poszedł spać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, miałam dzisiaj i na samym dole i na samej górze, nie pokazuje co i jak mam taką obrotową manetkę do zmiany zębatek,

 

kręcisz i zmienia bez żadnych problemów ( czuć tylko pypk i już jest ), hamulec działaly ale nie wiem jak powinny hamować nie miałam nigdy takich

 

dzisiaj okropnie wiało była to moja pierwsza jazda koniem,

 

jutro jak nie będzie padać rozpracuje to ustrojstwo, o co z tymi chodzi z tymi biegami i jakie mam biegi ( taki sprzęt a nie pokazuje biegu ),

 

muszę ustalić przyczynę tego koła, i martwi mnie czy będzie można trochę podnieść kierownice w górę ? to co trzyma mam w dół

 

Na dzisiaj koniec Koń poszedł spać

Cały czas mam wrażenie że jesteśmy wciągani w niesamowitą, matrixową historię...

 

O co chodzi z biegami - no kręcisz i się zmieniają, o to w tym chodzi, nie wydaje mi się żeby było w tym coś więcej. Biegi masz od 1 do 11. Możesz być rozczarowana ale wiele takich sprzętów ich również nie pokazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

martwi mnie czy będzie można trochę podnieść kierownice w górę ? to co trzyma mam w dół
Jeśli mostek jest na minus, a obrucisz go na plus to będzie trochę wyżej, ale cudów sie nie spodziewaj bo to wyczynowy sprzęt i pozycja na tym rowerze zawsze będzie pochylona. Zawsze jeszcze jest opcja mostka z większym wzniosem plus gięta kiera i mamy 'mtbtrekkingxc'. Tak to jest jak się kupuje rower przez internet bez przymiarki za 14000... :whistling: Taki matrix  :thumbsup: 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1. trochę dziwnie zachowuje się przednie koło, tak nerwowo na boki się rusza, może wina wiatru, ( może coś nie pasuje w kierownicy, tak w dół pochylona )

 

 

Koń jest naprawdę rewelacyjny, mam tylko porównanie do Batavus 24 kg 

 

Przy założeniu, że rower jest właściwie skręcony, to jest odpowiedź na Twoje spostrzeżenie. Wiatr to raz, lekki rower dwa i inna geometria to trzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może by to rzeczywiście przymknąć, bo zaraz niektórzy wciągną się w nader ważne dywagacje typu "dlaczego taaaki sprzęt i za tyle kasy, a nie pokazuje 'biegów'"...

Po raz kolejny widać tylko, że jakieś minimum świadomości co się kupuje i w jakim celu to służy, to wypadałoby jednak mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Was to boli widze:) Po pierwsze to kobieta wiec moze nie miec pojecia,i nie wiedziec , po drugie ciekaw jestem ilu z Was ,wiedzialo wszystko na temat kazdego zakupu jaki dokonalo w swoim zyciu..Wiele kobiet kupuje rower nie majac o nim pojecia nawet jesli jest trzy klasy nizej niz ten SPEC ale dlaczego majac kase mamy kupic cos "gorszego" bardziej amatorskiego?? Bo chlopakom na forum rowerowym bedzie zal dupe sciskal??

Stac cie to kupujesz co chcesz i co sie podoba.

 

Frania Bania manetki tej klasy sa dla zawodnikow ,dla kolarzy zaawansowanych ,ktorym nie trzeba numerkow ,nawet nizszej klasy manetki sa dostepne bez oznaczen biegow,trzeba sie przyzwyczaic i nauczyc ..Mostek mozesz dac na plus i jesli masz nad nim jakas podkladke to daj ja pod mostek ,jesli nie to sam mostek odwroc i zobaczysz czy bedzie poprawa..Jestes przyzwyczajona do wyprostowanej pozycji na rowerze wiec musisz troche pojezdzic i moze ta pozycja Ci spasuje.

 

Prawda jednak jest to ze rower przed zakupem trzeba przymierzyc jesli sie nie ma o tym zadnego pojecia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja apeluję tylko o MINIMUM świadomości co, po co i do czego Panie Diagnosto Od Bólu Odbytnicy ;)  To naprawdę nie boli i oszczędza ewentualnych rozczarowań w opozycji do bezrefleksyjnej konsumpcji. A IMHO tematy typu "kupiłem rower, co sądzicie na jego temat" mogłyby być z automatu walone do kosza z pożytkiem dla forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego niewiedzę tłumaczysz tym, że jest kobietą, co to ma do rzeczy i skąd te spostrzeżenia, że kobiety kupują nie mając wiedzy? 

Ja nigdzie nie napisalem ze kupujace kobiety nie maja wiedzy, tylko ze jest wiele kobiet ,ktore kupujac nawet tanszy rower do jazdy po parku w niedziele, nie orientuja sie w wyposazeniu ,w tym jak uzywac przerzutek a nawet jak napompowac kolo..Nie przeszkadza to jednak w cieszeniu sie jazda po parku czy lesie.. To samo dotyczy tez wielu mezczyzn ale na forum rowerowym wielu nie moze zrozumiec ze nie kazdy jezdzacy biker musi miec pojecie o rowerze i tym co w nim siedzi..Ludzie maja wiele zainteresowan poza rowerem, a ze maja kase i ochote kupic cos lepszego bardziej prestizowego ,to ich sprawa.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, nie będzie relacji z jazdy Koniem pada deszcz w dniu dzisiejszym, Wielka Szkoda

 

Co do pokazywania przełożenie miejski Koń pokazuje, nowy ma też obrotową manetkę, muszę się nauczyć na jakim jest przełożeniu.

 

Jestem ciekawa Który z Kolegów był od pierwszego razu Alfą i Omegą ?   zamiast podpowiedzieć to same Ataki na mnie, nie pojmuję.

 

Na Konia czekałam 2 lata zbierałam oszczędzałam i wreszcie kupiłam.

 

Jak któryś jest odważny to proponuje, mój Batek ( 24kg ) Bielsko i z centrum do lądowiska, jeden postój przy tamie, czekam na odważnych .

 

 

Liczyłam na porady podpowiedzi, a nie atak. Jestem zaskoczona, ja staram się pomagać udzielać rad

 

 

 

pozdrawiam was

 

Maria

 

post-168342-0-17537000-1447585338_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Was to boli widze:) Po pierwsze to kobieta wiec moze nie miec pojecia,i nie wiedziec , po drugie ciekaw jestem ilu z Was ,wiedzialo wszystko na temat kazdego zakupu jaki dokonalo w swoim zyciu..Wiele kobiet kupuje rower nie majac o nim pojecia nawet jesli jest trzy klasy nizej niz ten SPEC ale dlaczego majac kase mamy kupic cos "gorszego" bardziej amatorskiego?? Bo chlopakom na forum rowerowym bedzie zal dupe sciskal??

Stac cie to kupujesz co chcesz i co sie podoba.

 

Frania Bania manetki tej klasy sa dla zawodnikow ,dla kolarzy zaawansowanych ,ktorym nie trzeba numerkow ,nawet nizszej klasy manetki sa dostepne bez oznaczen biegow,trzeba sie przyzwyczaic i nauczyc ..Mostek mozesz dac na plus i jesli masz nad nim jakas podkladke to daj ja pod mostek ,jesli nie to sam mostek odwroc i zobaczysz czy bedzie poprawa..Jestes przyzwyczajona do wyprostowanej pozycji na rowerze wiec musisz troche pojezdzic i moze ta pozycja Ci spasuje.

 

Prawda jednak jest to ze rower przed zakupem trzeba przymierzyc jesli sie nie ma o tym zadnego pojecia:)

Brak pojęcia - przynajmniej dla mnie - oznacza że dowiaduję się tego czy tamtego na temat produktu przede wszystkim u sprzedawcy. Choćby dlatego że mogę coś spierniczyć a to wszystko kosztuje.

Po drugie nie mając pojęcia na temat produktu i nie wiedząc co do czego mogę się zdziwić jaki kiepsko funkcjonuje. Rower ma sporo elementów które znacząco wpływają na to jakie wrażenia ma się z użytkownania - choćby ustawienie amortyzatora, odległości dźwigni hamulcowych od kierownicy (można nie móc hamować, a to przydatne) czy ciśnienia w oponach. Mi się zdarza widzieć kogoś dramatycznie rozczarowanego np tym że rower szosowy jest niestabilny i kiepsko się prowadzi - bo właściciel nie przykleił szytek do obręczy albo jeździ na dziwnym ciśnieniu. Może sprzedawcy są Ciemną Stroną Mocy i Zawodowymi Wciskaczami ale tak podstawową rzecz jak umiejętność obsługi przerzutki i manetki to przedstawić potrafią (chyba?)

 

 

Jak któryś jest odważny to proponuje, mój Batek ( 24kg ) Bielsko i z centrum do lądowiska, jeden postój przy tamie, czekam na odważnych .

A co ten test miałby udowodnić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na Konia czekałam 2 lata zbierałam oszczędzałam i wreszcie kupiłam.
  I przez 2 lata nie mialaś czasu poprzymieżać kilku rowerów i określić swoich praferencji??? Jak ktoś dlugo na coś zbiera to raczej zwykle nie kupuje 'kota w worku' przez internet...

 

Liczyłam na porady podpowiedzi, a nie atak. Jestem zaskoczona, ja staram się pomagać udzielać rad
Po za kilkoma osobami z wyraźnym bólem odbytnicy większość stara się coś podpowiedzieć... Tak jak pisalem pokombinuj z ustawieniem kierownicy, mostka do tego musisz ustawić amortyzator pod siebie (są tematy na forum jak to zrobić) do tego kup 2-3 lańcuchy na zmianę i w drogę!!!! Przekaż mężowi żeby nie wstawial takich tematów na temat swojego KTMa , bo widzisz czym to się kończy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co ten test miałby udowodnić?

 

Jestem ciekawa jak dosiądziesz mojego Batka rower który waży 24kg , czy dostaniesz się na górę, ja zadałam grzecznie pytanie i zostałam sprowadzona do ziemi że tak wprost

 

Baba kupiła rower na pokaz i się chwali, wszyscy się mylą co tak myślą, do wiosny się przygotuje kondycyjnie i wezmę udział w kilku zawodach dla amatorów, zawodową kolarka

 

MTB już nie zostanę z racji wieku, nie jednemu facetowi dam radę

 

miłego wieczoru wam życzę koledzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na maratony zjazdowym klocem, bez platform, blokad i innych cudów, 18 kilo. Byłem 95ty w swojej kategorii wiekowej, bez treningów, planów żywieniowych i innych ulepszaczy. Jeździłem też elektrykiem z rozładowanym zasilaniem, 21 kilo. 

Nadal nie wiem co ten test miałby wykazać. Bo żeby wjechać gdzieś takim rowerem to żadna sztuka dla przeciętnego rowerzysty, zrobić to w tempie sprinterskim to inna sprawa.

 

Co do oceny zakupu: oszczędzałaś dwa lata, uważam więc że zakup jest chybiony z punktu widzenia ekonomii. Zabawka kosztowała w cenie katalogowej grubo ponad 3 dychy, ma m.in. karbonowe obręcze. Jak dupniesz w coś kołem i szlag trafi obręcz to nabędziesz nową za bardzo grubą kasę? Gdybam że od 1000 zł w górę. Pytam bo często mam styczność z takim problemem - klient kupuje rower na wypasie, po glebie naprawa czegoś kosztuje astronomiczne pieniądze, więc wstawia coś "na sztukę" i ma dwa różne koła, taki przykład. Albo w rowerze najdroższa konfiguracja napędu, wymiana kosztuje kilka(naście) setek, rozwiązanie jak wcześniej. Ktoś podał cenę kasety w Twoim bajku - owszem, można niżej i taniej, tylko zazwyczaj takiego jak ten kupuje się z określonego powodu. 

Mnie okolica odbytu nie boli, nie "ciśnie" mnie taki widok, bardziej bawi sposób myślenia właściciela. 

 

I w jaki sposób upośledza Cię wiek względem amatorskiej kariery mtb a nie upośledza co do zasuwania w zawodach szosowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, Kolegę za moje zachowanie do kolegi

 

Jeździłem na maratony zjazdowym klocem, bez platform, blokad i innych cudów, 18 kilo

 

 

nie mam już nic do dodania,

 

co do uszkodzeń roweru to może na kominek postawię ( nie mam w domu kominka ) może będę tą szczęśliwą która zbyt wiele nie zniszczy

 

w rowerze, Koledzy co jest z tą Kasetą ( zębatką ) nie tak, produkują szmelc, to trzeba zareklamować jak się rozleci przecież ma gwarancje, koła też mam nie takie ?

 

Proszę o udzielenie odpowiedzi tylko tak żebym zrozumiała co do czego i skąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...