Skocz do zawartości

[wycena] Merida Matts TFS 500-D 2009


Piotrek383

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

będziesz uboższy o 500 stów .

 

:w00t: 

 

Wszystkie te ramy to konstrukcje rowerów budżetowych (okolice 2 k zł)... nie ważne czy weźmiesz Krossa, Meride, B`twin`a czy Accenta. 

Żadna z nich nie wyróżnia się wagą (no chyba ze ten Giant na zdecydowany "-") czy jakością wykonania.

Są to zwyczajne budżetowe średniaki początku cennika normalnych rowerów.

Rozmiar ... trudna sprawa ... ale przy 187 cm wzrostu trzeba celować w ramę 20 - 21 cali.

W zależności od sposobu wykorzystania kup odpowiednio długą ramę ... im bardziej sportowo tym dłuższa górna rura.

 

Zwróć też uwagę na to co najbardziej pasuje pod względem technicznym aby jak najmniej wydać kasy na pozostałe szpeje.

Przypilnuj aby średnica rury podsiodłowej zgrała się ze sztyca, wysokość główki ramy tak żeby nie zabrakło rury sterowej widelca, system mocowania zacisku hamulca z tyłu - ewentualny adapter ...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze w tej cenie wynegocjować od sprzedającego sztyce , bo nowa to kolejne 50-100 zł , a rozmiar do tej ramy ( 29,8) jest niezbyt popularny tak więc nie powinna dla sprzedającego stanowić wielkiej wartości i będzie OK. Swoją ramę też za jakiś pieniądz sprzedaż i coś tam odzyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego ze nie mam innych danych zakładam że wszystkie ramy maja gwint mufy suportu BSA.

Co za tym idzie przekładasz swoja starą korbę z suportem do nowej ramy ... 

 

B`twin ma stery klasyczne "zewnętrzne" wiec jeżeli są zużyte lub nie dostaniesz do nich wszystkich elementów składowych razem z ramą, to tak musisz kupić nowe.

Stery zewnętrzne ze względu na fakt ze wystają z główki ramy wnoszą dodatkowo ryzyko że będziesz miał do tej ramy zbyt krótka rurę sterową w widelcu.

 

Słowem zanim kupisz jakąkolwiek ramę musisz poznać wysokość jej główki ... do wysokości główki dodać wysokość sterów ... i skonfrontować to z aktualnym układem w twojej ramie.

 

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahead oznacza montaż mostka bezpośrednio na rurze sterowej ( mostek obejmuje rurę   sterową ) . Stery tradycyjne to takie  w których miski są  na zewnątrz główki ramy ( tak jak na fotce B'twin ) , a półzintegrowne tak jak u Ciebie ( miski są osadzone wewnątrz główki ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama B'Twin Rockrider 520 jest nowa i jest w cenie 230 zł z przesyłką. Głównie o cenę tutaj chodzi, ale ponoć jest ciężka i dlatego chyba z niej rezygnuje. Dodatkowo inne stery oraz sztyca niż aktualnie, a to spore koszta. Na ramę Meridy 100-d dostałem rabat do 420 zł z przesyłką, warto? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ramę Meridy 100-d dostałem rabat do 420 zł z przesyłką, warto?

Jeśli wszystko z nią w porządku,nie widzę przeciwwskazań. Ramy tej firmy trochę kosztują,mają wyrobioną markę,więc się cenią.

Po wielu pytaniach w poprzednich postach,wnoszę,że chyba nie poradzisz sobie  z przełożeniem gratów ?

Serwisy sobie cenią średnio 100 zł. Trzeba mieć narzędzia, masz ?

Mimo wszystko doradzam kupić tę ramę i cieszyć się jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzędzi mam multum, tata prowadzi warsztat samochodowy. Poradzę sobie z przełożeniem wszystkiego, pytałem bo nigdy nie miałem okazji wymieniać suportu czy sterów i nie wiedziałem jakie, do jakiej ramy. Przy sterach robiłem, wymieniałem łożyska, ale nie wiedziałem, czy do nowej ramy wystarczy przełożyć stare i wszystko będzie pasować. Cóż, pozostaje zbierać i kupić nową ramę Meridy :) Chyba, że trafi się w międzyczasie coś równie dobrego, a używanego... Dziękuje bardzo za pomoc, nie znam innych forów z tak szybką i fachową pomocą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie kupiłem, rozglądam się cały czas na allegro i olx. Widziałem wczoraj tę ramę i trochę o niej myślałem... Miałem pytać na forum, a tu proszę ;) Jeśli jest dobra i lekka to mogę pomyśleć. Firma czeska, chyba dobra? Na ich stronie można znaleźć ciekawe rowery. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak ktoś może zauważył, rozmyślam zakup roweru 29", ale przy moim budżecie nic ciekawego nie zakupię... Więc wracam do tematu nt. wyboru ramy do mojej Meridy na kołach 26. Budżet to około 600 zł, rozmiar ramy 20-21 cali. Może być używana, ale nie poobijana, preferowałbym raczej nówkę lub prawię nówkę :)

 

Stery 1 1/8 cala, sztyca podsiodłowa najlepiej 31.6 mm, ale inna też może być. 

 

Moje typy:

KTM http://allegro.pl/rama-26-ktm-ultra-flite-nowa-rozm-21-i5840290653.html

Merida http://allegro.pl/rama-merida-matts-tfs-100-d-silk-titanium-20-i5840456701.html

 

Więcej dobrych ofert w tym przedziale cenowym nie widzę. Która lepsza i lżejsza? A może coś innego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę , że pomysł wraca jak bumerang - i słusznie , lepsze to niż budżetowy 29" . KTM nie wart tej ceny , zwykły budżetowy model . Merida również , ale jak widać masz sentyment do marki. Może Sundance http://allegro.pl/rama-sundance-hamilton-x3me-51cm-20-promo-i5840619957.html  poziom podobny , a zdecydowanie taniej  - i na sztycę też zostanie ( piwoty wykręcasz i dajesz ładne zaślepki np. http://allegro.pl/zaslepki-piwotow-amoeba-jy-frs-10m-2xsztuki-alu-i5720373002.html ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, sam nie wiem czego chcę ;) Zbyt krótko jechałem na Meridzie 29" żeby obiektywnie ocenić czy jeździ się nią lepiej i szybciej niż aktualnym rowerem. Z tego co wyczytałem i usłyszałem to 29" pozwala na większe prędkości i łatwiejsze utrzymywanie ich, kosztem zwrotności, dlatego kiedyś planuję sobie taki rower sprawić. W tym momencie lepszym rozwiązaniem będzie chyba zmiana ramy na większą, zbyt dużo pieniędzy włożyłem w ten rower w ostatnim czasie, żeby teraz zakupić nowy. 

 

Jeszcze taki Giant od kolegi z forum -> http://www.forumrowerowe.org/topic/194900-rama-giant-xtc-3-alu/

 

Ewentualnie taka Merida -> http://olx.pl/oferta/rama-merida-matts-lite-1000-d-nowa-CID767-IDbq1rl.html#7f7a36f596

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie zima ... kwota na ramę już dość poważnie wzrosła jak na początkowe 350 zł ... czyli budżet cie jakoś specjalnie nie hamuje ...

Ja bym mimo wszystko się skupił nad tym aby następny rower był już w innym rozmiarze koła ...

 

Chcesz włożyć 650 ziko w sama ramę ... znając życie jeszcze coś do tego wpadnie - okablowanie, stery może zacisk, sztyca ...

Nawet jak sprzedasz starą ramię, co raczej będzie trudne, zrobi się z tego wydatek na poziomie nie mniej niż 70% realnej wartości roweru.

Za rok dalej będziesz stał przed tą samą ścianą ... nie sprzedam za 900 zł bo przecież włożyłem ostatnio w niego tyle a tyle pieniędzy. 

 

Jak się dobrze sprężysz, może jakaś fuszka czy premia wpadnie   :) ... doliczysz do tego wszystkie nadchodzące okazje "prezentowe" typu święta urodziny ...

Niewykluczone że do połowy przyszłego roku będziesz miał odłożone na całkiem przyzwoitego następcę lub prawie wszystkie części do jego poskładania :).

 

Tymczasem kup dłuższą sztycę (o ile jeszcze się da)  i przemęcz ten rozmiar ramy na tym kole.

Ten 1 czy 2 cale to nie aż taka duża róznica w rozmiarze roweru wiec jest szansa że się uda.

Poprzednia "inwestycja" już się zamortyzuje i będzie łatwiej ci sprzedać go za pieniądze, za które teraz nie chcesz ...

 

Tak jak już pisałem rynek jest bezlitosny ... najlepszy przykład tej Meridy Matts lite 1000 D (swoja drogą świetna rama)

...

Jak składałem swój poprzedni rower to nikt ze mnę nie chciał rozmawiać jak proponowałem 1200 zł za tą ramę ... 

Teraz podejrzewam że jak się odezwiesz i rzucisz na starcie 599 ... to jest wysoce prawdopodobne ze się sprzeda od "strzała".

 

 

Pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, dzięki za odpowiedź :) Sporo mi rozjaśniłeś. 

 

Już raczej zrobię tak jak mówisz, nie będę dokładał już nic do mojej Meridy, pojeżdżę jeszcze jakiś czas na tej ramie, bo w zasadzie bardzo źle nie jest ;) Dozbieram na jakiegoś 29era, na Meridę mam już kupca, może śmieszne to zabrzmi, ale... tata chciałby kupić ten rower  :teehee: Kilku stówek może mi za nią dać, a fajnie że zostanie w rodzinie  :icon_cool:

 

Jeszcze tylko pytanie, ile musiałbym uskładać żeby kupić przyzwoitego 29era. Myślałem nad zakupem Meridy Big Nine 40-D 2015 (jest ona na podstawowym osprzęcie montowanym w tym przedziale cenowym, tj. XCM, Altus itd.) i stopniowym modernizowaniem. Na pierwszy strzał poszedłby amortyzator, wymieniłbym go chociażby na używanego XCR od Activii za 100 zł ;) Za XCM też trochę wziąłbym, także to by się zwróciło. Później to co najgorzej będzie się sprawować, może jakaś przerzutka itd... Czy lepiej od razu kupić model wyższy, np. 100-D? Zakup taniego roweru na przyzwoitej ramie i stopniowe modernizowanie nie zaboli tak, jak jednorazowe wydanie 4000 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup taniego roweru na przyzwoitej ramie i stopniowe modernizowanie nie zaboli tak, jak jednorazowe wydanie 4000 zł

 

Jednorazowo nie zaboli ale ... wyjdzie finalnie drożej :)

Rzadko który tani rower ma przyzwoitą ramę ... i niczego tu nie zmieni "naklejka" z napisem Merida.

Dwucyfrowa seria Meridy to niestety sam dół cennika. 

Jeżeli ma być "solidna" rama to lepiej dopłacić te 100 zł do pierwszego 3 cyfrowego Big 9 100 ... tam przynajmniej główka jest Tapered. :)

 

Na posezonowych promocjach 29`tke na powietrznym amorku z osprzętem na poziomie Deore - SLX z "akcentami" XT na tylnej przerzutce wyrwiesz w okolicy 3500 zł.

Taki rower pozwoli ci się cieszyć z jazdy a modernizacje to kwestia kaprysu lub wymiany eksploatacyjnej a nie "mus".

 

Około 3000 zł to taka granica poniżej,  której niestety zaczynają się kompromisy i rower przestaje być "kompletny".

Poniżej 2000 zł to już rowery, którym wiele brakuje do "kompletności" i ambitnym rowerzystom raczej odradzam takich zakupów.

 

Słowem zbieraj kasę tyle ile możesz ... i kup najlepszy rower na jaki cie będzie stać.

 

Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzezniol dobrze pisze 3000-3500 to taka dolna granica na przyzwoity sprzęt - tańsze wyjdą finalnie o wiele drożej . Najlepiej kupować w końcówce sezonu czyli wychodziłoby , że masz prawie rok czasu na wrzucanie złociszy do skarbonki . Biednego nie stać na tanie rzeczy :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A główka tapered jest mi potrzebna biorąc pod uwage, że nie będę kupowal amortyzatora drozszego niz 500 zł? Bo Merida 100d jest tylko nie wiele lepsza niz 40d, a wciaz ma xcm. No i kolorstyka mniej mi sie podoba.

 

Myslalem nad zakupem 40d, od razu amortyzator wymienilbym na xcr, bo takowy mi wystarcza i jezdzil takim jak jest i wymienial stopniowo to, co bedzie nakgorzej sie sprawowac.

 

3000-3500 zl to troche za duzo jak dla mnie na rower, mam tez inne wazne wydatki, a wydaje mi sie że po kilku zmianach Meridka bedzie wystarczala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...