[hamulce] WD-40 a hamulce

[maciek1614]

witam. Po deszczowej jeździe zrobiłem głupotę i popryskałem napęd i tarcze hamulcowe wd 40. Od tej pory hamulce przestały działać. Co może pomóc? przecierałem tarcze suchą szmatką ale to nic nie dało.

[diarem]

odtłuścić tarcze i wypiec klocki jeśli są metaliczne, poczytaj ten temat http://www.forumrowerowe.org/topic/154776-poradnik-hamulec-tarczowy-nie-hamuje-dlaczego/

[Kaczorak]

 

 

popryskałem napęd i tarcze hamulcowe wd 40

Gratulacje Ogólnie to proponuje unikać WD-40 do smarowania ponieważ ma on tendencję do wypierania smarów. Psikanie tarcz czymś innym niż woda lub jakiś odtłuszczacz to raczej średni pomysł. Ja do odtłuszczania używam preparat Skinsept Pur. Jest to mieszanka kilku alkoholi służąca do odkażania i odtłuszczania skóry jednak świetnie się sprawdza od tarcz rowerowych. 

[vpablov]

Zdemontuj tarcze dokładnie odtłuść, możesz użyć np. płynu do mycia naczyń.

Z klockami może być problem jeśli masz organiczne.

[maciek1614]

Mam hamulce shimano m355, z tego co widzę to mają klocki organiczne. Czy mogę kupić pół metaliczne czy muszą być organiczne?

[Gość]

Umyj klocki np Ludwikiem, polej benzyną i podpal, wypali Ci chociaż powierzchniowo, bo opalać ich nie ma co. Tarcze do porządnego mycia a potem najlepiej wytrzeć alkoholem.

 

Zastanawia mnie jedna rzecz, po co pryskałeś na tarcze WD-40?

 

Ogólnie odnoszę wrażenie że WD-40 to dla Polaków najlepszy środek do wszystkiego, otwierając ten temat sądziłem że ktoś napisze że użył WD-40 zamiast płynu hamulcowego

[topol]

Potwierdzam:

 

Tarcze i zaciski wyszoruj ludwikiem,

Klocki wywal do śmieci,

Kup nowe pół metaliki.

Edytowane 7 Listopada 2015 przez topol

[maciek1614]

 

 

Zastanawia mnie jedna rzecz, po co pryskałeś na tarcze WD-40?

 

No bo słyszałem że wypiera wodę, a jeździłem po deszczu więc...

[modrzew]

Pytanie w jaki sposób deszcz miał zaszkodzić tarczom? Jedną z ogromnych zalet tego typu hamulców to dobre działanie w mokrych czy błotnistych warunkach.

Dalej nie ma co wnikać, zrobiłeś głupotę ale ważne żeby uczyć się na błędach a nie je powtarzać.

[maciek1614]

No dobra dzięki. A czy musze rozebrać hamulce żeby je wyczyścić? Nie chce ich bardziej zepsuć

[tobo]

Jak WD jest wewnątrz zacisku to trzeba wyjąc klocki i wyczyścić zacisk w środku. To nie jest rozbieranie hamulca.

[maciek1614]

A możesz w skrócie napisać jak to zrobić? Albo dać link do jakiegoś poradnika

[tobo]

Popchnąć klocki do pozycji wyjściowej, np płaskim śrubokrętem, wyprostować srebrną zawleczkę która trzyma klocki i ją wyciągnąć. Zdemontować koło, wyciągnąć klocki wraz ze sprężyną ciągnąc je w dół. Wyczyścić wnętrze zacisku np kawałkiem szmatki. Montaż klocków w odwrotnej kolejności niż procedura powyżej.

[paul997]

Klocków i tarcz staraj się nie dotykać palcami, bo z paluchów też tłuszcz się osadzi. Tym bardziej, jak przy pracy będziesz zagryzał świeżo usmażonego schaboszczaka.

[skimir]

Do odtłuszczania tarcz są specjalne spraje do nabycia w sklepach motoryzacyjnych. Specyfiki na bazie rozpuszczalników, dosyć agresywne ale dobrze myją.

Odkręcasz tarcze i płuczesz.

Klocki też bym tym specyfikiem odtłuścił i zobaczył jak działa.

[speeed]

U mnie klocki żywiczne w m395 z przodu zostały zalane olejem od łańcucha, siła hamowania praktycznie zerowa. Już myślałem że będą do wyrzucenia. Na forum piszą że trzeba wyrzucić do kosza i kupic nowe klocki.  Co ciekawe operacja przywracania ich do sprawności zakończyła się pełnym sukcesem.  Najpierw oczyszczenie dokładne w płynie do mycia naczyń i w wodzie. Potem popływały sobie 5 minut we wrzątku. Ostatnią rzeczą było nagrzanie płyty ceramicznej od kuchenki elektrycznej , wyłączenie i położenie na płytę klocków na jakieś 5 minut. Po zamontowaniu były już lepsze ale to jeszcze nie to co powinno być. Dopiero dotarcie ich w postaci zjazdu ze sporej górki na wciśniętym hamulcu momentalnie zaczęło zwiększać siłę hamowania do prawidłowej. Czyli jednak da się w pełni naprawić nawet całkiem zalane olejem klocki żywiczne.

[pann]

A ja klocki potraktowałem papierem ściernym, następnie odtłuszczaczem z Decathlonu (tarcze też nim spsikałem - nie trzeba było ich demontować) i jest cacy. 

[vdcmike]

Psiukanie odtłuszczaczami czy rozpuszczalnikami na niezdemontowaną tarczę to też średni pomysł. Te specyfiki rozpuszczają i wypłukują samry... również te z piast. Jak nie chce się demontować to specyfik na szmatę i szmatą wycierać tarczę.

[pann]

Dobrze wiedzieć. Dzięki. 

[grzesiowu]

jak chcesz kupić klocki met to się upewnij że tarcza z nimi będzie gadać - tanie tarcze wg deklaracji producentów czasem można lączyć wyłącznie z żywicznymi klockami. co do oblewania i podpalania klocków to ne jestem pewny czy to dobry pomysł, najlepsza opcja kupić nowe jak tu ktoś napisał. co do dotykania czy niedotykania ... można po prostu operować przy zaciskach i klockach w rękawiczkach medycznych - kosztują grosze w aptece. Może po prostu tarcze odtłuść kup klocki i z tym idz do serwisu niecz same zaciski jednak oni obejrzą i ewentualnie wyczyszczą a potem zamontują te graty od ciebie.

[grande1970]

jeszcze jakoś nie widziałem tarczy, która by nie działa po zmianie klocków z żywicy na pół lub pełne metale

[Marjanek]

ja widziałem . na tarczach "no name" po zmianie z organikow na metale hamulce nie chciały hamować, a na pewno gorzej hamowalo nizwczesniej, chociaż w międzyczasie tarcza nie zasyfila się ani nic takiego. po zmianie tarcz zrobiły się żyletki takie że frontflipa z hamulca można robić

 

Agresywnie wydrapane zardzewiałym gwoździem w Tapatalk

[mklos1]

 

 

ak chcesz kupić klocki met to się upewnij że tarcza z nimi będzie gadać - tanie tarcze wg deklaracji producentów czasem można lączyć wyłącznie z żywicznymi klockami

 

Nie ma czegoś takiego, że tarcza nie współpracuje... Co najwyżej można się spodziewać szybszego zużycia, jeżeli na tarczy "resin pad only". Jeździłem na takiej tarczy na półmetalikach. Heblowanie wyśmienite... Ale widać, że tarcza jest jedzona przez klocki szybciej - takie mam wrażenie.

 

@@grande1970, Jeżeli z jakiegoś powodu tarcza nie zużywała się równomiernie, to nowy klocek może nie mieć efektywnej powierzchni styku na starej tarczy dopóki się nie dotrze...