Skocz do zawartości

[Zlot] 8 Oficjalny Zlot FR.org - Masyw Śnieżnika


kyloziom

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już Venom poruszył sprawę konta, to tak, możecie już wpłacać. Nie mogę się doczekać kolejnej defraudacji :)

 

Srebrna Góra, świetny teren dla wszystkich. I dla wycinaków XC i dla staruszków na fullach i dla młodych, dla babci i dla dziadka. Można popylać szerokimi szutrami jak kto lubi. Można po ścieżkach, które można zjeżdżać spokojnie na sztywniakach jak i pocisnąć i skakać co się da na enduro maszinach. Ścieżki to cały dzień jazdy na lajcie z browarem w tle. Oczywiście można odpalić stravę i wyścig robić. Byłem teraz w weekend (kolejny raz), kurczaki tam jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebrna też byłaby super, choć to bardzo blisko miejsca z ostatniego zlotu. Chociaż tak naprawdę "Orzeł" był niby blisko tych ścieżek, ale wyszło na to, że tylko tam dojechaliśmy i przejechaliśmy się jednym krótki fragmentem, więc jednak był za daleko, żeby dobrze pojeździć po trasach, a przecież będą one teraz mocno rozwijane. 

 

Świeradów oczywiście wszystkim polecam do jazdy, bo jest tu wszystko, ale co do zlotu, to nie będę za nim głosował, bo jeśli chodzi o góry to jeżdżę prawie tylko tutaj i z chęcią pojechałbym gdzieś dalej na taki zlot :P

 

 

 

Jaką bazę widziałbyś na zlot w Karkonoszach?

 

Musi Szklarską, a skoro Szklarska to równie dobrze można przeskoczyć ciut dalej do Świeradowa.  W sumie jest tam wszystko co trzeba, czyli single dla lajtowej jazdy, parę szlaków do hardkoru i nawet pumptrack - plus multum knajp.  Jestem za jakby co :)

 

 

Nie nie nie. Właśnie w Karkonoszach są fajne sportowe ośrodki w spokojnych miejscach i trochę wyżej, jak Przesieka i Borowice. Często ludzie polecają ośrodek Hottur - nawet basen jest, a także Kaliniec - w tym drugim byłem na wakacjach i jest naprawdę fajny.

 

Czy blisko Świeradowa? I tak i nie. To samo co ostatnio schronisko Orzeł i Srebrna Góra. Można dojechać jak się chce na single i coś tam zobaczyć, ale za daleko, żeby porządnie objeździć. Karkonosze oferują swoje SYTE trasy. Tutaj co roku odbywają się porządne zawody - i maratony i enduro, a wyścig w Karpaczu, to już legenda. Do tego jest pełno dobrych tras na szosę, jak i widokowe szczyty dla pieszych. Ogólnie miejsce jak dla mnie kapitalne, szkoda, że nie mogę teraz sobie zaplanować co będę robił za kilka miesięcy, bo sam bym kiedyś może podjął się organizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największą wadą Srebrnej Góry jest to, że najlepsza trasa turystyczna prowadzi na Wielką Sowę i z powrotem, czyli to co było grane na ostatnim zlocie, tylko z drugiego końca.

 

Ja chętnie pojechałbym w Karkonosze. Szklarska jest dla mnie z jednej strony oklepana, ale z drugiej - nie potrafi mi się znudzić. Lubię tamte okolice. Nie ukrywam, że wolę objeżdżać naturalne szlaki niż przygotowane ścieżki, więc Świeradów nie przyspiesza akcji mojego serca tak, jak Przesieka i Borowice. Jeszcze nie miałem okazji zrobić zielonego do Borowic na fullu... Na zlocie na pewno znalazłby się przewodnik, który pomógłby trafić na te właściwe, soczyste trasy. Najchętniej pojechałbym w te właśnie rejony. Ale przyjmę na klatę każdy wyrok. Nawet BB ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska niech ktoś podejmie decyzję i jazda.

 

Ja bym celował w Durbaszkę bo jak dla mnie najwięcej z tego Zlotu wspomnień zostało. Padła mi Omega, ku...sko gorąco, polonez, browary na pace, hardkor Zadymek który złożył się na 10cm zjeździe :), Teściu na singlu.

Właśnie ze względu na logistykę miejsce wybitne.

 

A jak nie to.... biorę BB:)

 

A dlaczego nie Świeradów. Ktoś tam był mniej niż 10razy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...