dran2 Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 tylko jaką zębatkę jaka różnica między jedną a drugą bya by najlepsza? Nie wiem, policz sobie. http://www.sheldonbrown.com/gears/ O przekładnie chodziło mi taka tylko nie w kole a jako przekaźnik napędu przy czym różnej ilosci zębów: Wiem o co chodzi. I nie o to do czego dałeś linka, to jest piasta flip flop a nie coś co można użyć jako takiej przekładni. I pomysł jest głupi.
skimir Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 Ten wątek coś mi tu dziwacznie wygląda. Autor - krosnik33, pokazuje rower raczej nie wyczynowy, chwali się, że robi na nim prawie 60km/h i chyba nie z górki... Twierdzi, że od dziecka na rowerze, że kondycję ma... Tylko nie wie jak zwiększyć prędkość... Chyba, co poniektórzy dali się wciągnąć w porady :-) Ćwicz kadencję... Przy tej prędkości i przełożeniach to ile ona JUŻ wynosi? Jak gość potrafi taki młynek robić to pogratulować :-) Dodatkowa przekładnia? Autor zaraz zapisze się w księdze rekordów Guinessa? :-)
kosnik33 Napisano 1 Listopada 2015 Autor Napisano 1 Listopada 2015 dran2: wiem że to nie to -.- chodziło tylko o zilustrowanie jak by miało to wyglądać oczywiście przenoszenie napędu z jednej zębatki na drugą było by zapewnione
lesieque Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 To ja proponuję blat torowy 60T i do tego zębatkę z kasety 9-42T. Tylko jak będziesz wyjeżdżał na przejażdżkę to nie zapomnij zabierać ze sobą plecaka ze spadochronem, bo prędzej spalisz te v-ki niż się zatrzymasz.
dran2 Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 oczywiście przenoszenie napędu z jednej zębatki na drugą było by zapewnione Ciągle jest to durne. Proporcja pomiędzy prędkością obrotową korby a koła jest ustalana przez proporcje ilości zębów w zębatkach a nie jakieś wynalazki które i tak sprowadzą się do tego samego tylko ciężej, głośniej, bardziej awaryjnie i niebezpieczniej.
kosnik33 Napisano 1 Listopada 2015 Autor Napisano 1 Listopada 2015 lesieque: Wkońcu ! ileż mogłem czekać na taką odpowiedź
dran2 Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 Wkońcu ! ileż mogłem czekać na taką odpowiedź Ta odpowiedź jest nierealizowalna i jest żartem z ciebie.
kosnik33 Napisano 1 Listopada 2015 Autor Napisano 1 Listopada 2015 No trudno jeśli traktujecie to jako żart to już wasz problem idę szukac informacji gdzie indziej skoro tu nie dostałem konkretnej informacji od 2 godzin
Marcin9 Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 No trudno jeśli traktujecie to jako żart to już wasz problem A czego ty oczekujesz? Podajesz wyniki które są praktycznie nierealne na tym rowerze. Na tym forum raczej nikt ci nie uwierzy w takie bajki Więc daj jakieś dowody że osiągasz taką prędkość a później zgłoś się do jakiegoś klubu i zacznij jeździć zawodowo.
maciekslon Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 Bez przesady z tym nierealne. Przy kombinacji 42-11 na 26" taka prędkość to kadencja ok. 120, więc całkowicie osiągalna. Inna sprawa jak długo da się taką prędkość utrzymać ;-) Autorze! Masz kilka wolnych PLNów? Wsadź korbę 48/38/28 i, o ile starczy pary w nogach, dociągniesz przy podobnej kadencji do 65 ;-) Pamiętaj tylko, że opór aerodynamiczny rośnie z kwadratem prędkości (co najmniej).
beskid Napisano 1 Listopada 2015 Napisano 1 Listopada 2015 No trudno jeśli traktujecie to jako żart to już wasz problem idę szukac informacji gdzie indziej skoro tu nie dostałem konkretnej informacji od 2 godzin Na tegorocznym TdP na czasówce Białobłocki "przeleciał" trasę 25km po płaskim w czasie poniżej 30min. Policz sobie średnią i zdaj sobie sprawę jak to jest prędkość. Na sprzęcie przy którym to co masz można nazwać nie inaczej jak złom. Jak nas traktujesz jak kretynów to my zaczynamy robić to samo. Idz na forum szosa.org i tam zaskocz wszystkich, że na 15kg kowadle 26er ciśniesz szybciej niż peleton. Ja nie daje wiary nawet "chwilowej" tej prędkości chyba, że z wiatrem i lekko z górki. Tyle w temacie, który zresztą powinno się zamknąć.
skimir Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 Ta odpowiedź jest nierealizowalna i jest żartem z ciebie. Pamiętam za czasów technikum jak trzeba było obliczyć jakąś przekładnię zębatą (łańcuchową) gdzie zadane były obroty i momenty obrotowe a trzeba było podać między innymi ilość zębów na kole Z1 i Z2. Nie jeden zagalopował się w nieuwzględnianiu rzeczywistości i podał odpowiedź: Z1=54, Z2=2 :-)
kosnik33 Napisano 2 Listopada 2015 Autor Napisano 2 Listopada 2015 maciekslon:A czy przy wymianie korby z 42 na 48 będę musiał zmieniać łańcuch..?
dran2 Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 Prawdopodobnie tak. Możliwe też że przednią przerzutkę, w skrajnym wypadku równierz ramę. W ciemno nikt nic nie powie.
kosnik33 Napisano 2 Listopada 2015 Autor Napisano 2 Listopada 2015 dran2: a co byś musiał wiedzieć żeby ustalić co trzeba zmienić..? przerzutka przednia: Shimano Deore XT FD-M735 przerzutka tylna: Shimano Acera-RD M330 kaseta 11-28 Shimano CS-HG30-7 korba przednia: 42-32-22 nie znalazłem nazwy ale też Shimano
rzezniol Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 Ale jak tak sobie przypomnę jak prawie po płaskim leciałem na przełożeniu 42/11 z kołami 26 cali i poprawnie ustawionym licznikiem 77,4 km/h* ... To stwierdzam ze jednak nie sprzęt tu stoi na przeszkodzie tylko zawodnik jeszcze musi potrenować Pozdrawiam * - w cieniu aero ciężarówki.
lesieque Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 rzezniol czy przy takiej kadencji nogi nie zaczęły Ci wytwarzać siły nośnej jak wirnik w śmigłowcu? Mógłbyś wyprzedzić tą ciężarówkę górą
seraph Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 Kwestia wprawy. Jak nie nauczysz się kręcić momentami nawet 150 obr/min i przy tym nie "odlatywać" ani nie się nie zasapać to spokojnie będziesz mógł młynkować i 100 i 120 i żadna zmiana korby Ci tyle nie da... Na przełożeniu 42/11 i kołach 26' można spokojnie przekroczyć 60 km/h, ale nie po płaskim (chyba, że z dobrym wiatrem), bo to nie przełożenie jest przeszkodą tylko brak mocy żeby pokonać opór powietrza. Słowo klucz to właśnie moc, a nie siła... Jak chcesz mocno przyśpieszyć samochodem to wrzucasz wyższy bieg, czy niższy i dajesz gazu, żeby silnik obrotów nabrał? W rowerze to Ty jesteś silnikiem... Niby prosta analogia, a jakoś większości początkujących ugniataczy ciężko to pojąć
rzezniol Napisano 2 Listopada 2015 Napisano 2 Listopada 2015 @@lesieque, Kadencja była absurdalna zgoda ale nie ma ze się nie da ... przy tej prędkości kręciłem jakieś 150 obr/min. Max, który osiągam to 180 obr / min siedząc na trenażerze i okolice 160 jadąc rowerem są to wartości skrajne i chwilowe ale osiągalne. Jak autor tematu potrafi się swoim rowerem po płaskim rozpędzić do deklarowanej prędkości to jest jeszcze potencjał w technice aby przekroczyć te 60 km/h bez zmian w sprzęcie ... no ewentualnie SPD. Aby przekroczyć te 60 km/h to trzeba kręcić kadencje "tylko" 130, a tyle dla dobrze wytrenowanego kolarza to pryszcz. Jednak jajo jest w tym że nie raz starałem się na "góralu" bez żadnych wspomagaczy rozpędzić do okolic 50 km/h i utrzymać to dłużej niż kilkadziesiąt sekund do kilku minut ... Nie jest to łatwe. Trzeba mieć KOŃSKIE nogi, serce i płuca żeby jeździć tyle co autor zapodaje i w oczach wielu jest to zwyczajnie przynajmniej WĄTPLIWE ! Dlatego ten temat od samego początku moim zdaniem jest trollowaniem, tylko tyle i aż tyle . Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.