Skocz do zawartości

[Rower] Jak zwiększyć prędkość roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem tu nowy i mam pytanie jak z punktu mechaniki można zwiększyć predkość. Szukałem długo lecz nic nie znalazłem oprcz wypowiedzi typu "ćwicz, ćwicz, ĆWICZ!" kondycję mam i własnie chodzi o mechanikę nie mam kolarzówki zwykła szosówka dostałem od kolegi wpakowałem w niego ok. 500zł + nowy lakier. mam fundusz ok 150zł mam przejechane od remontu 730km a v-max tylko 58,8km/h jak bym mógł osiągnąć większą..? przerzutki kasetowe 1-7 (tył) i 1-3 (przód) koła 26" bierznik szosówka. z góry dziękuje za odpowiedź. Zdjęcie roweru w załączniku :)

post-147327-0-04959100-1446403108_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

przerzutki kasetowe 1-7 (tył) i 1-3 (przód) koła 26"

Nie ma czegoś takiego jak przerzutka kasetowa.

Aby osiągnąć zamierzony cel możesz:

- założyć korbę z większą ilością zębów ( np. 48T)

- wymienić kasetę na szosową

- odchudzić rower (np. lżejsze opony i lżejsze dętki)

- wymienić rower

 

Niestety Twój rower nie jest "przyszłościową konstrukcją" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba stary góral po przeróbkach a nie szosówka ;) A i nawet jak na tego typu rower, gdzie trudno złożyć się jak scyzoryk, to i tak coś to siodło wydaje się bardzo nisko, w każdym razie daleko od prawidłowej wysokości. Chyba, że ta rama jest po prostu za duża dla Ciebie.

Skoro twierdzisz, że ćwiczysz i masz odpowiednią formę oraz interesuje Cię dalszy rozwój, to chcąc nie chcąc trzeba wyłożyć kasę na sprzęt. Może na początek zbieraj na Tribana 300 z Decathlonu, rower bardzo chwalony przez początkujących szosowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

herosa : większa górka a po co..? :)

 

 

durnykot : przyszłościową konstrukcją nie jest ale kocham ją całym sercem :) tyle nocy ile spedziłem przy nim to aż szkoda gadać. "Nie ma czegoś takiego jak przerzutka kasetowa" chodziło o manetkę przerzuti nie wiem jak dokładnie się ona nazywa są dwie dźwignie do podwyższania i obniżania biegu. ogólnie rama alu. ale waży z 15kg :/

modrzew siodełko nisko bo u mnie na krawęzniki rampy itp. a w trasę jest wyżej :) rower funkcjonalny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie szowówka a zwykły góral z marketu przerobiony na mieszczucha. Po drugie widzę że masz korbę 44(albo 42)-32-22 a więc jest to typowa MTB większą prędkość uzyskasz jeśli, jak już tu było wyżej podane na korbę trekkingową która ma tarcze 48-36-26. Jeśli zostałeś przy napędzie 3x7 to znaczy że prawdopodobnie (a jest to raczej pewne) najmniejsza koronka ma (czyli 14 zębów). Tu możesz wymienić napęd na 3x8 (wymagana wymiana piasty, kasety, prawej manetki). Ustaw siodełko jak na leży. Nie wiem czy jest na dobrej wysokości ale na bank nie jest poziomo. Prawidłową wysokość siodełka ustawisz albo "na pięte" (podczas siedzenia na siodełku i postawienia pięty na pedale noga powinna być wyprostowana ale nie zablokowana w kolanie) albo metodą LeMonda czyli mnożąc swój przekrok przez 0,883.

 

Szukałem długo lecz nic nie znalazłem oprcz wypowiedzi typu "ćwicz, ćwicz, ĆWICZ!" kondycję mam

Wydaje Ci się. Popracuj nad kadencją, rób interwały. Jednym słowem przyzwyczaj nogi do wysokich obrotów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemko: Jako jedyny odpisałeś konkretnie na moje pytanie i z to dziękuję. Góral nie góral ale nie mów mi ze z marketu -.- miałem z marketu juz jeden i więcej nie kupię nie wytrzymuje przeciązeń.

 

Wydaje Ci się. Popracuj nad kadencją, rób interwały. Jednym słowem przyzwyczaj nogi do wysokich obrotów. - a jeżeli ci powiem że tym rowerkiem dla mnie 60-70km to dla mnie rozgrzewka..? :) wiem że mam formę dlatego o to nie pytałem :D

 

 

modrzew: Krawężnik,rampa + wysokie siodełko = zgniecione jaja :) nie wystarczy wyskoczyć trzeba jeszcze wylądować amortyzując nogami :) a chodziło mi o rampę taka np. jak na skateboard ale niższa :)

 

I tu piszę do wszystkich nie chciałem żebyście pisali czy ten rower jest taki czy taki mnie to nie interesuje czy on jest do tego czy do tego po prostu jest pytałem zupełnie o co innego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgniecione jaja :)

To przez to że jest zadarte do góry a nie za wysoko. Jedyne co możesz z rowerem zrobić za darmo to poprawa ergonomii. Poczytaj sobie o ustawianiu pozycji na rowerze.

 

 

a jeżeli ci powiem że tym rowerkiem dla mnie 60-70km to dla mnie rozgrzewka..?

Odległości nijak się ma do kadencji. Kadencja to szybkość kręcenia korbą a nie długość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin9: Nie :) nie startowałem ani w jednym ani w drugim po prostu odkąd wsiadłem za dzieciaka na rowej to już z niego nie zszedłem że tak powiem :) Licznik mam ustawiony poprawnie co do średnicy koła i szerokosci bieżnika czy cos takiego :)

beskid:z korby (tam gdzie pedały :) ) na przekładnię czyli zębatka|Piasta|zębatka i dalej na koło wszytko za pomocą łańcucha :)

 

lesieque: nie tylko z górki ogólnie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co myślicie o dodatkowej przekładni..?
Myślę że jest to jakiś idiotyzm. Daj większą tarczę z przodu, mniejszą zębatkę z tyłu masz ten sam efekt co jakaś "dodatkowa przekładnia" bez ryzyka robienia sobie krzywdy, zwiększania masy i oporów całego napędu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to magiczne V-max blisko 60km/h nie było z górki to sugeruję czym prędzej kupić kolarkę i sru do zawodowego kolarstwa. Ewentualnie kupić konkretny licznik i dobrze go skalibrować.  

Myślę, że jak na 26 calach i takim rowerze pojechał prawie 60km/h to całym forum powinniśmy się złożyć dla kolegi na szosę, a potem czekać na podziękowania podczas dekoracji z tęczowej koszulki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie jak z punktu mechaniki można zwiększyć predkość

 

koła 26"

 

a v-max tylko 58,8km/h jak bym mógł osiągnąć większą..?

 

a jeżeli ci powiem że tym rowerkiem dla mnie 60-70km to dla mnie rozgrzewka..?

  Dalej zwiększać obwód koła w liczniku. Jeździłem już z takimi co to vmax robiią powyżej 60km/h tylko jakoś zawsze musiałem się zatrzymywać co kilometr - dwa żeby się nie zgubili, a ja tylko spokojne 30 jechałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lesieque: nie powiem lubię czasem "depnąć" i jeździć agresywniej no ale jak juz dochodzę to tych 55-57km/h to juz pedały kręcą się szybciej niz moje nogi a siły jeszcze zapas :) tylko obroty za wysokie :D

 

Tofi: Wiesz czemu nie lubię niemców jak jadą przez moją miejscowość samochodami..? bo jadą te 35-40km/h :) i muszę ich wyprzedać niejedno krotnie no chyba że już jedzie te 50km/h to trzymam się zaraz z tyłu dla zmiejszenia oporu powietrza :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...