Skocz do zawartości

[łańcuchy] Czy CN-UG51 i CN-HG40 to w rzeczywistości ten sam produkt?


adamtulak

Rekomendowane odpowiedzi

W 2013 roku u tego samego sprzedawcy kupiłem jednocześnie łańcuchy UG51 i HG40. Już wtedy miałem dziwne wrażenie, że są one identyczne (poza oznaczeniami) i w rzeczywistości to ten sam produkt, sprzedawany w różnych cenach (fakt, różnica ceny niewielka) i częściowo o do zastosowania z innymi grupami osprzętu. Do tego spostrzeżenia wracam teraz, gdy doczytałem jakie są "filozofie" systemów UG i HG. Skoro koronki kaset/wolnobiegów UG i HG mają trochę różne zęby, to i w łańcuchach powinny być jakieś różnice w budowie. Z zewnątrz ich zupełnie nie widać. Skrócę łańcuch HG40 , to porównam rozkute "ścinki" z obu modeli, lecz prawdę mówiąc/pisząc/myśląc byłbym zaskoczony, gdybym znalazł różnice.

 

Na fotografii widać te łańcuchy. UG51 jest używany około 550 km, HG40 nigdy nie zakładany na rower.

 

post-185065-0-67493700-1446119591_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica jest taka że UG51 to łańcuch w systemie UniGlide a HG40 w systemie HypeGlide. Ogólnie są to systemy ułatwiające zmianę biegu na kasecie i tam jest główna różnica.

 

To ja wiem, a Ty chyba nie przeczytałeś/zrozumiałeś postu. Sedno w tym że mam dwa identyczne w budowie i wyglądzie łańcuchy o różnych oznaczeniach. Wszystko jest identyczne: kształty i kolory blaszek zewnętrznych i wewnętrznych, krążków, nawet piny wyglądają jak cięte/wykańczane jednym narzędziem. Najlepiej to widać w środkowej części fotografii, gdzie leżą obok siebie oba łańcuchy. Gdyby zatrzeć oznaczenia, to nie można ich odróżnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było jakbyś zrobił zdjęcie obu łańcuchów "od góry" wtedy może różnica wyjdzie w sposobie wykończenia ogniw od wewnętrznej strony. Sam jestem ciekaw

 

 

W kształtach od góry nie widzę różnicy, w UG51 (na dole fotografii) kolor zmienił się (wytarł) na skutek pracy tych powierzchni i smarowania. 

 

post-185065-0-76804800-1446125835_thumb.jpg

 

 

 

 

Mam nadzieję,że jednak różnią się materiałem na korzyść HG40

 

Sam jestem ciekaw, będę się starał jeździć na nich na jednym rowerze w tych samych warunkach, ale w tym roku już nie dam rady ich porównać, ponieważ obecnie jeżdżę już tylko do pracy na rowerze jesienno-zimowym, przeznaczonym do wykańczania starych napędów w mokrych i brudnych warunkach. UG51 założyłem do uszosowionego trekingu i jeździłem po asfalcie w 100% w suche dni, co na dystansie 550 km dało wydłużenie około 3mm na 100 ogniw.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@adamtulak, Na pierwszy rzut oka łańcuchy wyglądają identycznie, ale żeby mieć pewność, to trzeba by wziąć mikrometr i przemierzyć wszystkie elementy.

 

Jestem podobnego zdania co . Dyskutowanie na temat różnic między plasteliną a modeliną nie ma sensu. Dzielenie włosa na czworo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie różni je czasem powłoka? Mam wrażenie, że UG mi bardziej rdzewiał. Polecam łańcuchy w kartonikach DeOne. To jakieś tanie kmc, ale nie kosztują 30 jak hg-40, które faktycznie padają po mniej niż 1000 km, tylko 16 złotych przy zbliżonej lub wyższej wytrzymałości na rozciąganie  :icon_cool:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

CN-HG40 kupione w tym roku są słabszej jakości niż te z 2013. Kupiłem przed 3 tygodniami 3 sztuki HG40 do niemal nowego napędu (550km przebiegu korby i kasety na UG51). Zdjąłem właśnie pierwszy z nich do pierwszego szejkowania po 180km i z przykrością stwierdziłem, że jest dłuższy od tego UG51. UG51 ma niecałe 3mm (jakieś 2,7-2,8) wydłużenia na 100 ogniwach w stosunku do wzorca jakim jest nieużywany HG40 z 2013 roku (ma na niektórych zewnętrznych blaszkach litery "JI"). HG40 z 2015 (wszystkie kupione ostatnio HG40 mają litery "NC") ma pełne 3mm wydłużenia. Wziąłem więc drugi, nowy  HG40 z 2015 roku i porównałem z tym z 2013. Okazało się, że już na starcie jest o około 0,7mm dłuższy. Więc, ten który jeździł, na dystansie zaledwie 180 km wytarł się o ponad 2mm. W takim tempie to przeżyje on może 1000km (do 12,7mm).

 

Mam również nieużywany HG71 kupiony 2 miesiące temu. HG40 z 2013 i HG71 z 2015 mają identyczną długość. Pamiętam także że UG51, gdy był nowy, nie różnił się długością od HG40 z 2013 z którym był razem kupiony (patrzcie pierwszy post).
Łańcuchy mierzę porównuję ze sobą metodą "zwisania na gwoździu". Pomiary wykonywane kilkukrotnie
z dbałością o to by gwóźdź był idealnie poziomy. Jak znajdę czas i lepszy aparat niż mam w telefonie (bardzo słabo robi zdjęcia z bliska) to zamieszczę fotki, ale będą one pokazywały ten kiepski HG40 przy takim przebiegu jak dla UG51, ponieważ o nasmarowaniu trafił on (HG40) z powrotem na rower.

 

Rower na którym dokonuję porównań to cross/hybryda na kołach 28" i szosowych oponach, na którym staram się jeździć wyłącznie po asfalcie i kostce w suchych warunkach (nie ma błotników) ze średnimi prędkościami 23-27 km/h. Ważę ok 100kg (od początku września, dzięki rowerowi schudłem jakieś 5-6 kg).    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po weekend-zie ten HG40 będzie miał 500 km i aż się boję go mierzyć. Prawdopodobnie na 100 ogniwach wydłuża się więcej niż 1mm/100km. Na jego miejsce założę kolejny HG40, ale ten będzie czym innym smarowany (Rohloff), a napęd bardziej zadbany, żeby sprawdzić wpływ smarowania/konserwacji na wydłużenie. Specjalnie wybrałem łańcuchy o najgorszej opinii, żeby uzyskać szybsze wyniki. Czym smarowałem pierwszy zdradzę, gdy będę miał przynajmniej po dwa cykle 500 km na 3 łańcuchach HG40 różnie smarowanych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale muszę się zgodzić ze złą opinią o tych łańcuchach. Kiedyś to były dobre łańcuchy. Miałem oba w rowerze z 2007/2008 roku i przejechały ze mną 16kkm. Później gdzieś czytałem złe opinie o HG40, ale mimo to kupiłem go do zimówki (2012 lub 13 rok) i  faktycznie, po 1000km był już wyciągnięty o 1 ogniowo, czy nawet więcej. Nie wiem ile by wytrzymał napęd na tych łańcuchach bo wymieniłem na HG50, żeby mi nie "zjadł" kasety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak się spodziewałem, HG40 z 2015 to bubel graniczący z sabotażem.

 

Od lewej:

 

HG40 (JL - grudzień 2011, kupiony w 2013)  - nie używany, wzorzec długości, porównywałem z nowymi HG50 (2012) i HG71 (chyba 2014) i mają                                                                                     identyczną długość

UG51 (JA - styczeń 2011, kupiony w 2013)   - 515 km przebiegu, około 2,5-3 mm wydłużenia

HG40 (NC - marzec 2015)                             - 505 km przebiegu, około 8 mm wydłużenia - brak słów, tym bardziej, że jeździł na tym samym rowerze
                                                                        i napędzie co UG51, w podobnych, mieszanych warunkach. Najwyraźniej to łańcuch na 700-800 km 

KMC Z50 (kupiony z rowerem z 2013)           - 1600 km przebiegu - wygląda na to że za tę samą cenę dostajemy łańcuch ponad 2 razy żywotniejszy od                                                                           HG40

 

Muszę jeszcze dodać, że na KMC Z50, jeździłem głównie siłowo, na ATB 26", przełożeniach 48/18-14, a na pozostałych z większą kadencją 36/21-15 na rowerze crossowym 28". Na obydwu rowerach głownie (ok. 95%) w mieście, zarówno w suchych jaki i mokrych warunkach, z małą dbałością o czystość napędu, smarując smarem stałym.

Jaki łańcuch proponujecie założyć teraz na kolejne 500 km? Może ten HG40 z 2011 testować w takich samych warunkach, żeby sprawdzić czy kilka lat temu były lepiej wykonane? A może kolejny HG40 z 2015, tylko postarać się o czystość napędu i smarować dedykowanymi olejami (Rohloff lub zielony Finish Line) aby sprawdzić wpływ smarowania? Czy może kupić UG51 z 2015, żeby sprawdzić, czy też się pogorszyły?

 

Na fotografiach: początki łańcuchów oraz piny nr 100 (na pierwszym łańcuchu zaznaczony na czerwono)

post-185065-0-64918900-1450705542_thumb.jpg

post-185065-0-22589800-1450705606_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie łańcuch HG 40 z grudnia 2008 literki GL przejechał 3009 km rozciągnął się - 10 ogniw ma 128,4 mm czyli na 110 ogniw 1,54 cm

Łańcuch chodzi z kasetą 8 o przebiegu 4050 km.

Czekam aż zużyją się i wymieniam całość

 

Jako ciekawostka zobaczcie jak ludzie kupują te łańcuchy post-117769-0-26500700-1450993682_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy przeleciał 1000 km i od tego momentu zmiany co 500 km. Łańcuchy przez cały okres dobrze nasmarowane.

Przejechałem na nich 4 tyś km i zjadły mi wolnobieg.

Rozciągnięcie na koniec między nimi było znaczne i były większe różnice.

 

 

post-175329-1451045571,4769_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

Pierwszy przeleciał 1000 km i od tego momentu zmiany co 500 km. Łańcuchy przez cały okres dobrze nasmarowane.

Przejechałem na nich 4 tyś km i zjadły mi wolnobieg.

Rozciągnięcie na koniec między nimi było znaczne i były większe różnice.

@ezios: a co to są za łańcuchy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś nie pedałuje cisnąc i robi tyle ile przeciętny Kowalski rowerem, czyli rocznie 200km (i to ci bardziej ruchliwi) to w czym problem, że kupiło toto 560 osób? Dla nich żadna różnica.

 

Ja raz HG40 kupiłem i po 700km był do wyrzucenia, za to pod względem kultury pracy bardzo go pochwaliłem, z racji miękkości chyba bardzo płynnie, miękko i przyjemnie pracował w moim napędzie.

 

 

Póki co jedyne na czym nie jeździłem to Connexy i chyba ich właśnie za kilka tysięcy zakosztuję, ale póki co mam napęd w bardzo dobrej kondycji, dwie kasety po łącznie 8 tysiącach, HG51 i HG41 na ósemce, do tego kilka łańcuchów więc zanim ten set zajeżdżę to kolejny rok minie. Obecnie najlepszy łańcuch jaki miałem przyjemność używać za sensowne pieniądze to HG71. Bardzo kulturalny i trwały jak starsze HG50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...