[Rower do 2 tys] Rocky mountain

[mrhonest]

Witajcie. Pisze do was aby się poradzić. Szukam dla siebie roweru do jazdy na codzien, jakieś dluzsze wyprawy, czasem w gory. Kwota jaka chcialbym przeznaczyc to do 1500 zł choc gdybym znalazl ladny model, wart dolozenia, to dalbym te 2 tys. Moje poszukiwania zawieraja sie w obrebie uzywek...

Dlatego tez znalazlem...

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5746747757

 

Co sadzicie o tym rowerku ? Zdaje sobie sprawe ze w tej kwocie nie ma co oczekiwac cudow, tym bardziej fulla ale moje problemy z kregoslupem powoduja ze wlasnie takiego szukalem... bedzie wygodniej niz na sztywniaku ? Co o nim sadzicie ?

[Marcin9]

Wzrost? Długość nogi? Waga?

 

 

Ps. Popraw temat []

[mrhonest]

Wzrost 1.95 m, nogi nie mierzyłem... waga 96 kg.

co myslicie o tym konkretnym modelu i wygodzie?

[nemo2009]

Z używanymi rowerami jest ,jak w loterii.

Brałeś pod uwagę nowy rower ze sztywną ramą i dobrą amortyzowaną sztycą ?

[mrhonest]

Nie zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem...

a co sądzicie o tym konkretnym modelu Rocky Mountain? Czesciach i ramie ? Miał ktoś może styczność ?

[modrzew]

A może zastanów się czy jazda na co dzień i „czasem w góry” cokolwiek by to nie znaczyło, to naprawdę powód by pchać się w zabytkowego fulla? Fajnie, że rowerek obwieszony biżuterią jak ruski generał orderami, ale pomyśl chociażby o serwisowaniu tego (zawieszenie, itp.)

Pomyśl o tym czego realnie potrzebujesz, skup się na jakimś w miarę nowym sensownie złożonym rowerze i dołóż do niego amortyzowaną sztycę jak pisze przedmówca. Albo napisz wprost: chce mieć taki rower bo tak, abstrahując od choroby kręgosłupa.

BTW w ciągu ostatnich 2-3 dni kolejny tego typu temat, inny pytającego z rzekomo chorym kręgosłupem poniosła fantazja w kierunku ramy od zjazdówki

[mrhonest]

Hmm... no szczerze mówiąc jakoś mimo wszystko ciągnie mnie do fulla... w sensie roweru do wszystkiego... ale tez przede wszystkim chodzi o wygodę...

Czyli odradzacie ten konkretny model ? Rama w nim to juz kompletna 'kaszana' wg Was niewarta kupienia ?

[Rulez]

Jeśli chodzi o tego konkretnego fulla, to będzie zwyczajnie za mały dla 195 cm wzrostu ...

[mrhonest]

A ogólnie jak go oceniacie ? Osprzet, ramę ? Nie jest wart tych pieniędzy?

[Rulez]

Nie jest, stary jednozawias o małym skoku, sam napis na tamie nie jest tyle warty ...

[modrzew]

Full MTB to nie jest rower do wszystkiego, tylko rower do jazdy w terenie. Zawieszenie z tyłu nie służy do tego żeby udawać kanapę tylko ma zapewnić trakcję w trudnych warunkach. Wygoda to ewentualnie pochodna tego, o ile da się tak zestroić zawieszenie i przy okazji nie zabujasz się na śmierć podczas normalnej jazdy, co nie jest takie pewne w przypadku takich starych lub tanich wynalazków. Jak to ma być bułkowóz to IMHO szkoda nawet tego starego Rocky'ego.

[mrhonest]

Odwiedliście mnie Panowie od tego Rocky'ego skutecznie :-)

[mrhonest]

A co sądzicie Panowie o rowerku Giant NRS 4  ? 

Dobry wybór za 1200 - 1500 zł ?

[paul997]

Jak ma być wygodnie, to weź sobie jakiegoś nowego lub prawie nowego sztywniaka 29 cali, dokup szerokie opony (Nobby Nic 2,35?), napompuj na minimum i będziesz miał super. Mniej się umęczysz niż na jakimś starym bujaku. A w trudnym terenie i tak za amortyzację powinny robić nogi. Tyłek z siodła i będzie OK.

[mrhonest]

A z tym NRS-em miał ktoś styczność ?

Konkretnie taki przykuł moją uwagę, bo niedaleko mnie... :http://olx.pl/oferta/rower-giant-nrs-4-idealna-rama-xl-shimano-deore-alexrims-26-magura-CID767-IDabHZp.html#0373d232b1

[mrmorty]

Za mały

[SlezaFanatic]

Odpuść jakiegokolwiek wiekowego fulla bo kupno tego to wywalenie kasy w błoto. Jeśli chcesz wydać te 1,5-2k zł na rower to szukaj 29 lub 27.5 o skoku 100mm.  Full za te pieniądze to będzie złom , skarbonka .

[modrzew]

Nowy „fól” z Decathlonu za 1699zł http://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-500-s-id_8322471.html

Oczywiście amortyzacja pełni tu głównie funkcję ozdobną, sprzęt oczko wyżej niż makrokesz, niemniej jeśli to ma być głównie bułkowóz o wyglądzie MTB to coś tam mu się pod tyłkiem ugina. O ile nie użyje się go do ambitniejszych zastosowań to raczej nie grozi śmiercią lub kalectwem A przynajmniej masz nowy sprzęt, gwarancję, itp.

 

Mieszczuch z „amortyzowanym” ogonem za 1100zł także z Deca http://www.decathlon.pl/rower-uniwersalny-original-700-id_8165505.html Nie wiem co tam masz z tym kręgosłupem, ale jeśli pozycja na rowerze musi być wygodna/wyprostowana i nie musi toto udawać MTB, to możesz się tym zainteresować. Także fabryczne siodło będzie bardziej „kanapowe”.

[mrhonest]

Tak Panowie przegladajac allegro, natrafiłem na ramę Rocky mountain element za... 1000 zł... a wygląda identycznie jak ta, która jest w puerwszym rowerze przeze mnie podesłanym. Czy więc jeśli to jest taka 'kaszana' to dlaczego ludzie to sprzedają jeszcze w takich cenach ?

Koles od tego Rockiego był skłonny sprzedać ten rower za 1500 zł...

a inna jeszcze sprawa... pisaliscie, że jednozawiasowiec to lipa... przeglądając allegro widziałem jednozawiasowce za okolo 10 tys zł... wiadomo osprzęt wysokiej klasy ale rama jako tako nie wyróżnia się niczym szczegolnym w porównaniu z tymi za 1000 zł...

[SlezaFanatic]

 

 

  W dniu 26.10.2015 o 20:31, mrhonest napisał:

pisaliscie, że jednozawiasowiec to lipa... przeglądając allegro widziałem jednozawiasowce za okolo 10 tys zł... wiadomo osprzęt wysokiej klasy ale rama jako tako nie wyróżnia się niczym szczegolnym w porównaniu z tymi za 1000 zł...

 

Jednozawiasowiec nie równy jednozawiasowcemu . Dobrze dopracowany 1 zawias daje masę frajdy z jazdy a przy tym nie usztywnia się znacząco przy hamowaniu.  

[modrzew]

Jednozawias czy czterozawias to jest tak czy siak co najwyżej dylemat dla kogoś, kto ma zamiar używać takiego roweru zgodnie z przeznaczeniem.

 

A do Pytającego dalej nie dociera, że zabytkowy full to może być taka skarbonka niczym auto z Rzeszy co to niby Niemiec pod kocem trzymał i płakał jak sprzedawał, a może być złożone z czterech Jak mu pierdykną te cudowne xtry czy stary wideł lub damper albo inne tam łożyskowanie, to będzie sobie szukał starzywa na Alledrogo albo prędzej kombinował części od makrokeszy i z lokalnego sklepu metalowego.

 

A aukcje mają to do siebie, że ludzie często życzą sobie dziwne pieniądze za różne truchła, byle była ładna etykietka i dorobiona filozofia.

[mrhonest]

Wybór padł na Bulls Wild Cup 1. Trafił się w okazyjnej cenie bardzo zadbany, mało jeżdżony egzemplarz :-)