[canondale] czy jest wart zainteresowania?

[Kordon]

hejka, od dłuższego czasu myślę o szosówce, jako że dostałem ostry opiernicz na temat fat bajków, postanowiłem zakupić szosówkę, ALE DOBRĄ! i właśnie oglądam sobie SzajBajk i zawuażyłem Canondale, o ile to się tak nazywa. 

Ktoś posiada takie coś? i nie wiem czy moja waga jest zbyt wysoka,  20l - ok 170 kg, tak wiem obżerałem się. Ale rowerzę cały tydzień  dzień w dzień po 2x    na razie mam prosty rower, z kołami 28.  A nie chciałbym marnować kasy skoro mogę kupić rower na parę lat. 

 

 

i tak odejdę od tematu, mam 2 angielskie rowery szosówki ale hybrydy,  jak myślicie inwestować kasę i odbudować je? bo na jednym jeżdżę do pracy i niestety musi być. 

 

dostałem też propozycje z kupnem szosówki peugeot za minimum 80 funtów

 

Tylko jak widzicie stan tej szosówki nie zabardzo zadowala. Po prostu proszę o pomoc w wyborze. Jeśli macie jakieś lepsza i tańsze szosówki  to dawajcie propozycje, byłbym wdzięczny. Tak jestem grubaskiem ale zmieniam się. 

[tobo]

Nikt nie robi szos na 170 kilo. Opon, kół, ram, nikt nie projektuje mocy hebli na 170 kilo. Nikt Ci nie powie że rower X będzie miodzio na 170 kilo. Waga standardowo uwzględniana to połowę tego.

Żeby rama była na tyle to musiałbyś zlecić projekt jakiejś firmie robiącej ramy na zamówienie. Innych komponentów wychodzących z fabryki rowerowych gratów też nikt nie projektuje na tyle. 

Takie są realia.

Jeśli jeździsz na szosowych kabanosach 23 mm przy takiej masie i nie łapiesz snejków ani centr na kołach a rower nie wije się pod Tobą to też właściwie cud albo turlasz się parę kaemha na godzinę. Jeśli masz lepsze doświadczenia to masz lepsze niż ktokolwiek tu. Zazwyczaj pojawiają się tematy od ludzi w okolicach 130, to maks.

[mmisiek9612]

ciężka sprawa   nie wiem może jakiś tytan czy coś ale to sporo kosztuje. Moim zdaniem to przy twoich gabarytach to szosa długo nie pociągnie, lepiej przynajmniej póki nie zrzucisz paru kilo w coś bardziej wytrzymalszego zainwestować

[Kordon]

Tobo, jezdze Na 28 kolach I przy mojej wadze dojezdzam 30 minut do pracy I nie mam zadnyxh problemow z jezdzeniem, jedyny problem to dobor siodelka, wiem ze jestem za ciezki ale teraz nawet zapieprzam pod gorki

Misiek, to moge zrzucac kilosy I dozbierac kasy Na cos lepszego

[Kordon]

a co myslicie o takim ? http://www.decathlon.co.uk/triban-500-road-bike-black-id_8331913.html

[zuczek222]

Lepszym wyborem na tą wagę będzie cross, zbijesz wage to przejdziesz na szosę. Do crossa założysz szersze opony które wytrzymają twoją wagę, rama tez wytrzyma, koła proponuję złożyć na piastach maszynowych 36H, zaplot na 3X i markowe kapslowane obręcze.

[Kordon]

Zobaczym, miałem okazje a raczej nie wiem czy to była okazja MTB za 60f, troche porysowany i kierownica do wymiany, nie oryginale kółka, dałem sobie spokój. Zbieram na coś konkretnego