Pegasus Napisano 20 Października 2015 Napisano 20 Października 2015 Cześć. Jako że na forum '' zakup roweru z przedziału cenowego " nie dostałem odpowiedzi to piszę tutaj. Na gwiazdkę chcę sobie kupić rower - do 1400 zł. Przeznaczenie : 70% asfalt/szuter, 30% drogi polne/leśne ( w różnym stanie ), łąki. Chciałem kupić Sundeal / Limber, lecz z obu marek zostały tylko ramy 17 i mniejsze. Obecnie jeżdżę 16-letnim Rometem z Ramą 21 cali - jeździ mi się bardzo wygodnie. Znalazłem - Niemiecki rower górski 26",Deore ,hydraulik (5714341715) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. i chyba jest to najlepszy w tej cenie model ( zapewne można wynegocjować jeszcze lepszą cenę ). Lecz mam kilka pytań : 1. Rozmiar ramy 21'' przy 180 cm i kroczu z tego co pamiętam 85 cm jest ok ( nadal rosnę )? 2. Jaki jest ten amortyzator Rock Shox XC 32 ( sprężyna stalowa czy powietrzna )? przeszukałem internet ale są tylko manuale Solo Air, a nie ma manuala dla wersji ze sprężyną stalową Podoba mi się też Merida Big Nine 20-md, może osprzęt słaby ale jest do kupienia w mieście w którym pracuje mój Tata. Amorek to XCM z hydrauliczną blokadą ( dla mnie może być ), hamulce tarczowe mechaniczne i napęd 3x8. Po skończeniu się gwarancji zmieniłbym hamulce na hydrauliczne i napęd na 3x9. Jego plusem jest na pewno rozmiar kół. Co myślicie??
mismic Napisano 21 Października 2015 Napisano 21 Października 2015 Jego plusem jest na pewno rozmiar kół. Wkraczasz na grząski teren. Nie powinno się pisać takich rzeczy.
Pegasus Napisano 21 Października 2015 Autor Napisano 21 Października 2015 Znam wady i zalety obu rozmiarów, lecz sam wolałbym 29era więc tak napisałem, nie chcę tworzyć żadnych wojen itp. Może się wypowiesz co byś wybrał 26er z b.dobrym osprzętem w tej cenie czy 29er z średnim osprzętem?
mismic Napisano 21 Października 2015 Napisano 21 Października 2015 29 Merida z trzech powodów: bo 29 jest lepsze od 26; bo hasła typu "renomowana niemiecka firma Mifa" są dla mnie równie seksowne jak cieliste rajstopy zwane gdzieniegdzie "antygwałtami"; bo osprzęt, jak słusznie sam zauważyłeś, z czasem się zużywa i wymienia i w ogóle jest drugorzędny.
Pegasus Napisano 22 Października 2015 Autor Napisano 22 Października 2015 Ma ktoś jeszcze jakieś sugestie? A może jakieś propozycje w tej cenie?
modrzew Napisano 22 Października 2015 Napisano 22 Października 2015 Kands Maestro albo jego odpowiednik firmowany logo Lazaro.
Pegasus Napisano 22 Października 2015 Autor Napisano 22 Października 2015 Co do Kandsa - nie, bo ma vbrake, mógłby być, gdy miał chociaż mechaniczne tarcze. Dlaczego? Bo przy upgrade nie tylko trzeba wymienić hamulce, klamki itp. ale również przepleść / kupić nowe koła. Ale nie powiem Lazaro Generation V2 jest całkiem fajny - osprzętem nawet lepszy od Meridy. Szkoda tylko że nie jest to 29er.
modrzew Napisano 22 Października 2015 Napisano 22 Października 2015 A na co liczysz w pseduo-góralu pod kątem jazdy głównie po asfalcie? Wygląd?
banan11 Napisano 22 Października 2015 Napisano 22 Października 2015 Dokładasz 200 zł i masz kandsa na hydraulice. http://allegro.pl/rower-kands-avangarde-hydraulika-maestro-lubelskie-i5734375267.html
mismic Napisano 23 Października 2015 Napisano 23 Października 2015 70% asfalt/szuter, 30% drogi polne/leśne A na co liczysz w pseduo-góralu pod kątem jazdy głównie po asfalcie? Wygląd? Racja. Kros / przełaj na taką jazdę jest. Przynajmniej ja bym za czymś takim się rozglądał. Tylko niestety, wbrew pozorom, w cenie do 1400 łatwiej teraz znaleźć górala z amortyzatorem i hydrauliką, niż lekkiego krosa ze sztywnym widłem i fałbrejkami (który teoretycznie powinien być tańszy, a praktycznie jest bardziej uniwersalny). Patrząc na teren, po którym jeździsz - wielkopolskie plaskate niziny, to do głowy przychodzi mi coś w ten deseń: Fajny. Tylko cena tyle wykracza ponad twój budżet, że obrazek traktuję bardziej jako zobrazowanie pewnej idei, a nie propozycję. Swoją drogą ciekawą byłaby taka dywagacja: jakieś 10-15 lat temu za ok. 1,4 kilo zł kupowało się krossa na stalowej ramie, ze stalowym sztywnym widłem, solidnym napędem, ale bez bajerów i wodotrysków. Uniwersalny i na lata. Teraz za tę kwotę, mimo, że rama alu, to dostaje się 3 kg żelastwa więcej w postaci mułowatego niepotrzebnego nikomu uginacza, amortyzowanej sztycy, budżetowych tarczówek, nóżki składanej, błotników, bagażników, lampki na dynamo i chlapaczy. Tak że ani to na asfalt, ani w teren. A skoro za tę samą cenę dostajesz wszystkiego więcej, to siłą rzeczy wszystko jest o klasę słabsze. Bo jest u nas coś takiego, że im mniej pieniędzy ma klient, tym więcej chce dostać. Przychodzi do sklepu i za nieprzekraczalne tysiąc czterysta chce amortyzatory, hydrauliki, karbon, "11 przerzutek z tyłu" i jeszcze rabat 20%. I być może właśnie z powodu takich klientów brakuje na rynku gotowych, prostych, solidnych, budżetowych rowerów.
Pegasus Napisano 23 Października 2015 Autor Napisano 23 Października 2015 @mismic wiem że CX byłby najlepszy ale kosztuje tyyyyyylllle, np. podany przez Ciebie Author Ronin kosztuje >4000zł. Dokładasz 200 zł i masz kandsa na hydraulice (...) To za 1400 zł mam tą Mife na Deore, którą zapewne kupię bo ma najlepszy napęd/amor/hamulce. A co powiecie jeszcze o Limber Corado 29 - http://www.limber.pl/2014_bike_corado.php ??
nemo2009 Napisano 25 Października 2015 Napisano 25 Października 2015 A co powiecie jeszcze o Limber Corado 29 W cenie do 1500 zł,może być.
Pegasus Napisano 25 Października 2015 Autor Napisano 25 Października 2015 A co powiecie o tym amortyzatorze który jest w tym rowerze - http://allegro.pl/niemiecki-rower-gorski-26-deore-hydraulik-i5714341715.html . Rock Shox XC32 - czy będzie lepszy od SR XCM/XCT, czy to raczej podobna półka? Jakie są jego mocne strony względem tych dwóch amorków?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.