Skocz do zawartości

[błotnik Mucky Nutz] Bender fender zwykły a XL - różnice w ochronie


herosa

Rekomendowane odpowiedzi

Nadal cenowo gruba przesada. Oczywiście nikomu do portfela nie zaglądam, ale takie gadżety to się normalnie nadają na gratisy na jakichś targach, a tu trochę gadki-szmatki i mamy "wielką" filozofię za dziwne pieniądze... Oczywiście był czyjś pomysł, interes się kręci, są chętni więc niech kupują ;)

Tytułem podpowiedzi - jak ktoś ma znajomego np. w firmie reklamowej, to może poprosić o wycięcie takich błotniczków. Materiał do wyboru do koloru, wykrojniki bez problemu można znaleźć w sieci i zmodyfikować do własnych potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyłek suchy, potwierdzone info  :whistling:

Mam błotnik mudcather tylny od Shimano w cenie katalogowej... 30zł. W pięknym, niebieskim kolorze  :thumbsup:

 

Jednak była promocja w lato na centrumrowerowe.pl, że do zakupu dowolnej odzieży Shimano błotnik za 1gr. A że musiałem kupić rękawiczki... :)

Rękawiczki też na wyprzedaży - ze 150 na 90, więc to mój najbardziej udany rowerowy zakup  :sweat:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zgadzam się z tą opinią [emoji106] Kilka postów wcześniej pisałem i dodałem foto jak wygląda amor w trakcie jazdy po błocie. Oczywiście nie chroni W 100% ale mimo tego radzi sobie świetnie. Wcześniej używałem Race Fendera. Natomiast teraz mam Race Fender Pixel, który jest dłuższy. Nie żałuję kasy wydanej na błotniki, przedni i tylny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...