siimon Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Czy spotkał się ktoś z nogawkami, które na kolanach miały by windstopper, softshell lub cokolwiek co chroniło by kolana przed wiatrem?Jedyne co znalazłem do ochraniacze na same kolana, wolałbym całe nogawki. Ktoś, coś? sz
daniel33mc Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 http://www.cycleshop.pl/rogelli-leg-warmers-soft-shell-ocieplane-nogawki,id1058.html
Darek14 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Można znależć takie nogawki. Na przykład: http://www.goreapparel.co.uk/gore-bike-wear-oxygen-so-leg-warmers/AOXSOL,default,pd.html?dwvar_AOXSOL_color=9900&start=2&cgid=gbw-women-geartype-accessories-warmers http://www.h2gear.co.uk/122115/products/shimano-windstopper-leg-warmers.aspx
jorisvoorn Napisano 14 Października 2015 Napisano 14 Października 2015 nogawki nogawkami, ale co powyżej nogawek? jak będą do zwykłych spodenek letnich to tam gdzie się kończą będzie zimno w uda i klejnoty. Sam też mam dylemat z nogawkami i chyba muszę zakupić jakąś bieliznę termo bo w kolana ciepło a powyżej czuć zimno.
Tofi Napisano 14 Października 2015 Napisano 14 Października 2015 Pod nogawki stosowałem stabilizatory z neoprenu aby docieplić kolana. Mam również ocieplacze kolan, ale same z siebie to mogą one docieplać kolana przy plus piętnaście. Wadą stabilizatorów jest ich grubość, przez co utrudnione jest zginanie w maxymalnym momencie. Jedyne co pozostaje to usiąść do maszyny do szycia i zrobić to tak jak trzeba (tak powstała firma Endura).
robertrobert1 Napisano 14 Października 2015 Napisano 14 Października 2015 nogawki nogawkami, ale co powyżej nogawek? jak będą do zwykłych spodenek letnich to tam gdzie się kończą będzie zimno w uda i klejnoty. Sam też mam dylemat z nogawkami i chyba muszę zakupić jakąś bieliznę termo bo w kolana ciepło a powyżej czuć zimno. Dokładnie tak jest. Sam kiedyś uszyłem sobie polarowe długie ocieplacze na kolana i było w nich przyjemnie ciepło. Jednak tam gdzie się kończyły , zarówno od dołu jak i od góry wiatr hulał niemiłosiernie. Zatem wykorzystałem resztkę materiału i uszyłem spodnie polarowe i skończyły się już wszystkie bolączki zimnych nóg.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.