michal883 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Witam was Chciałbym zadać pytanie, otóż składam bardzo mocną konstrukcję roweru elektrycznego i nie wiem jaką ramę powinienem zastosować - na pewno potrzebuję z pełną amortyzacją jakąś solidną ramę za niewielkie pieniądze Myślałem o ramie kross sign FR1, podobno jest niezła Generalnie o tym konkretnym egzemplarzu - prośba dla znawcy, żeby rzucił swoim okiem: Rama Kross Sign+damper Manitou Split 216x63mm (5705456192) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. rower będzie jeździł po mieście - ścieżki rowerowe i drogi przelotowe oraz w lekkim terenie z dużymi prędkościami. Przebieg w ciągu roku to 10tys. km - takie realnie robię rowerem elektrycznym i chciałbym w miarę wygodnie i bezproblemowo jeździć. |Rower nie musi wyglądać jakoś specjalnie - bo z takimi przebiegami i tak się lakier na ramie przetrze od zabezpieczenia, plecaka wsiadania kamyków itp. Żeby był piękny, to trzebaby go lakierować co roku. Myślałem, żeby kupić tą ramę, bo jest w komplecie z korbą i amorem tylnym, który nie należy do tanich. Jest adapter pod tarczę. Na osprzęcie mi jakoś specjalnie nie zależy, bo czarną robotę odgrywa silnik Osprzęt klasy alivio (taki mam) klamko manetki shmano ef51 z przodu zainwestuję w avid bb7 180mm tarcza powinna wystarczyć do zatrzymania roweru myślę, że hydraulika będzie się gotować, więc lepiej mechaniczne porządne hamulce. Amortyzator mam gila z blokadą skoku i regulacją miękkości - jak złapie luzy, to będzie jakiś droższy. Co myślicie o tej ramie pod taką konstrukcję? - może ktoś zaproponuje coś lepszego do 500zł? Dodam jeszcze jeden aspekt: waga tutaj nie gra roli silnik waży jakieś 8kg ma średnicę 266mm z mocowaniem na tarczę. Akumulator będzie ważył około 12kg z wyposażeniem (opakowanie, elektronika sterująca sterownik itp) - podejrzewam, że z wiadomych względów baterie będą z tyłu na resorowanym bagażniku własnej roboty. Na kierownicy GPS garmin z mapami topo do wypadów po lesie, licznik energii, amperomierze, wskaźniki naładowania i równości celi, voltimierz zbiorczy, miernik temperatury będzie kilka urządzeń - praktycznie cała kierownica będzie obczepiona wyświetlaczami, więc trochę wagi przyjdzie z przodu również i nie wykluczam napędu dual - lekki silnik (3kg) w przednim kole do ewentualnego wspomagania podczas startu z miejsca (do 25km/h) w zimie jak nie będą odśnieżone ścieżki i tył się będzie ślizgał. Jeżeli faktycznie udałoby się zsynchronizować oba napędy i zrobić rower na całoroczne przebiegi to liczę na jakieś 20tys rocznie.
Marcin9 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Wiesz ze to nielegalne? Silnik w rowerze może służyć tylko jak wspomaganie do 25km/h i mocy do 250w Montaż słabych mechanicznych tarcz to proszenie się o kłopoty
firefoks Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Jaki zasięg będzie miał rower na tym akumulatorze? Pytam, bo jak już się rozładuje to będzie ciężko jechać takim klocem bez wspomagania
modrzew Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Poproś o przeniesienie tematu tutaj: http://www.forumrowerowe.org/forum/245-rowery-elektryczne/
dran2 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Jak już pisałem, nie rób tego. Dasz tandetny widelec o małym skoku z przodu, co w połączeniu z dużym sokiem z tyłu odbierze ci jakąkolwiek sterowność przy normalnych prędkościach, nie mówiąc o "dużych". Pomijając nielegalność pomysłu. Juz się nie chwalisz że do 60km/h chcesz to rzpędzać?
modrzew Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Rzeczywiście dziwne podejście, gówniana baza (nie mam tu na myśli samej ramy tylko część rowerową projektu jako całokształt) za to „silnik odwali czarną robotę”... Zwłaszcza kuriozalnie brzmi tekst o hamulcach i widelcu.
michal883 Napisano 13 Października 2015 Autor Napisano 13 Października 2015 Widelec jest jaki jest, szkoda go wyrzucić. Wolę go doeksploatować i jak złapie luzy, to wywalić tym bardziej, że uwalona jest regulacja miękkości Prędkość 60km/h mam na myśli z górki (leśne szybkie zjazdy, czarne szlaki, tam bez silnika się nieraz leci koło 60km/h) Prędkość przelotową w granicach rozsądku - na ścieżce do 25 a na szosie tak, żeby auta mnie nie musiały wyprzedzać na wąskich 2 kierunkowych jezdniach, mimo iż prędkość może nie jest legalna to najbardziej niebezpieczne jest jak tłum samochodów wyprzedza na ruchliwej drodze i wiem co mówię (jeden trzyma odstęp metr a zaraz za nim się ciśnie bus opobowy i na centymetry od kierownicy przejeżdża). Nie będę tutaj komentował jaki będzie v-max, bo nie tego dotyczy temat, poza tym zaraz będą kontrowersyjne wypowiedzi... Panowie głównie chciałbym się dowiedzieć jaką ramę kupić, która mi posłuży. Podzespoły które mam na pewno wykorzystam, bo kupowanie drogich markowych rzeczy do roweru, którym się prawie nie pedauje mija się z celem. Natomiast nie chciałbym oszczędzać na bezpieczeństwie Co do hamulców - słyszałem, że te avid bb7 hamują bardzo dobrze. Nie jest to tani hamulec, więc myślałem, że jest to wyższa półka - tata ma taki u siebie i jest zadowolony. Cenowo wychodzi porównywalnie do br-m615 - hydrauliki. Ja z kolei przejechałem się na tektro model z przed 3 lat - tarcze 160mm hamowały bardzo fajnie, ale do czasu - walnęła uszczelka w tylnym zacisku - uszczelka na zamówienie skasowali na 50zł + odpowietrzanie 50zł. Pojeździłem na tym chyba miesiąc - poszedł tłoczek w klamce hamulcowej, skończyły się klocki i pourywały się mocowania przewodu do ramy (przebieg może z tysiąc km miały) - wywaliłem to dziadostwo, kupiłem za 35zł v-brake br-m422 - śmigam do dzisiaj na paru kompletach klocków (siła hamowania jest większa, lepsza modulacja) Zastanawiam się co zrobić z tym hamulcem. Najchętniej dałbym v-brake gdyby nie fakt dużego przebiegu i szybko ścierających się obręczy, a przy ciężkim rowerze muszą być mocne i drogie, więc szkoda wymieniać ciągle. Ponadto tak ktoś mądry tu napisał, że hamując przy 2 silnikach z dużej prędkości może strzelić dętka, jeżeli się za bardzo nagrzeje - w upał prawdopodobne, więc chyba lepiej tarcza. Ponadto tarcza ma jeszcze jeden plus - przy znacznych prędkościach łatwo podkrzywić obręcz i jak nawet lekko bije, to bardzo denerwuje, ponadto błoto i śnieg zapychają v-braki i kiepsko się hamuje. Jeżeli ten hamulec lub br m-615 nie zda egzaminu, to karzę wyciąć na cnc krążek z mocowaniami pod tarczę od motocykla 240mm i dam hamulec jakiś lepszy - spawałem cały rower leżący, to z hamulcem też dam radę, tylko czy warto...Wracając do tematu, chciałbym, żeby ktoś się wypowiedział, czy brać tą ramę, czy nie. Osprzęt będę wymieniał na bierząco, jak będzie kasa będzie amortyzator jakiś przyzwoity. Na pewno ta GILA się szybciutko rozleci przy silniku.
dran2 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Ale wiesz że gdy ta gila się rozleci to razem z twoją szczęką? Możliwe że szczęka rozleci się szybciej jak będziesz próbował takim potworkiem jeździć
Mod Team sznib Napisano 13 Października 2015 Mod Team Napisano 13 Października 2015 Sign i 100mm amortyzator? Lol . Ta rama nawet z amorami 150mm ma bardzo stromy kąt główki, z Gilą 100mm to będzie zestaw "OTB ready".
michal883 Napisano 13 Października 2015 Autor Napisano 13 Października 2015 Dobra, to może inaczej zapodam temat:Mam taki rower: http://static.pokazywarka.pl/i/5817616/774257/20150424-181025-1.jpg http://www.bikekatalog.pl/2009/ppg_fotki/foto_big/8_41039_07_12_08.jpg Baza to Kross preria rok 2012 chyba, najpierw na nim jeździłem, pod koniec zeszłego sezonu dostał akumulatory i silnik rozpędza go do 60km/h. Osprzęt 100% seria i hamulce jeszcze zwykłe v-brake. Nic nie zmieniałem oprucz obręczy, bo mi się nie podobały - ale są podobnej klasy. Rower ma łożyska kulkowe w kole przednim, z tyłu jest silnik na maszynowych 6003 2RS. Z powodu tego, że przy jeździ 60km/h po naszych spaniałych drogach uszkodziłem sobie kręgosłup pomyślałem, że lekarstwem na to jest rama amortyzowana i teraz pytanie: Czy warto przekładać elektrykę w taką ramę kross sign FR1? Czy kupić lepszą ramę, czy zostać z tym rowerem co jest?
Silver400 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Ta rama FR1 była by dobra, tylko widelec tam musi być dużo, dużo wyższy niż te 100mm które masz na stanie. Nie chodzi o markowość, wagę jego prace itd tylko po prostu od długość aby rower miał odpowiednie kąty czy łopatologicznie mówiąc pochylenie ramy. Jeżdżę elektrykiem, też trochę nielegalnym, osiąga dzikie 22km/h na silniku, oparty jest o jakiś miejski rower i po zapakowaniu akumulatora jest nieprawdopodobnie nie sztywny zwłaszcza bocznie. Także rama FR1 to nie jest wcale głupi pomysł jeśli ktoś tak jak Ty idzie "na grubo".
Mod Team sznib Napisano 13 Października 2015 Mod Team Napisano 13 Października 2015 A, ja jeszcze dodam że Sign jako takie kąty ma z amorkiem 150-160mm I z damperem 190. Ten z aukcji ma damper 216! Kosmos To nawet z DHowym dwupółkowym amorem będzie miało stromą główkę. O, tu jest z Duraczem 130mm i 216ką:
michal883 Napisano 13 Października 2015 Autor Napisano 13 Października 2015 A jeżeli przód będzie za nisko, to jak to wpływa na jazdę - bo jeżeli jest problem z hamowaniem - łatwo w tedy się podnosi tył, to gwarantuję, że masa silnik z tyłu + ciężkie akumulatory odpowiednio dociąży, natomiast właśnie pod konstrukcję dałem specjalnie rower z damską ramą. Duże prędkości piach na zakręcie, zrobiłem tym kilka tys. km i jeszcze wywrotki nie było, ale pamiętam jak się nadziałem na ramę jajkami - była trochę za wysoka, rower na wyrost kupiłem a aż tak nie urosłem no i od tego czasu praktykuje damki. Kurcze żeby to podnosić tak mocno takim amorem? Ta gila wydaje mi się i tak wysoka - specjalnie wsadziłem w nią koło 24" ja generalnie mam 172cm wzrostu. A ta rama jest właśnie na rozmiar 17" więc chyba dla mnie dobra ???
dran2 Napisano 13 Października 2015 Napisano 13 Października 2015 Będzie niestabilny. Nie będzie chciał jechać prosto.
Mod Team sznib Napisano 14 Października 2015 Mod Team Napisano 14 Października 2015 Za długi damper to oprócz stromego kąta główki, suport w kosmosie i nerwowe reagowanie na zakrętach. To ostatnie przy dużych prędkościach może się niedobrze skończyć. Jak się uprzesz na tego Signa damper obowiązkowo do wymiany.
dran2 Napisano 14 Października 2015 Napisano 14 Października 2015 suport w kosmosie Suport wyjdzie w tym samym miejscu. Chłopak chce tam wsadzic RST Gila na przód,wyrówna się. Przemyślana konstrukcja
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.