michal883 Napisano 12 Października 2015 Napisano 12 Października 2015 Witam was Chciałbym zadać pytanie, otóż składam bardzo mocną konstrukcję roweru elektrycznego i nie wiem jaką ramę powinienem zastosować - na pewno potrzebuję z pełną amortyzacją jakąś solidną ramę za niewielkie pieniądze Myślałem o ramie kross sign FR1, podobno jest niezła Generalnie o tym konkretnym egzemplarzu - prośba dla znawcy, żeby rzucił swoim okiem: http://allegro.pl/rama-kross-sign-damper-manitou-split-216x63mm-i5705456192.html rower będzie jeździł po mieście - ścieżki rowerowe i drogi przelotowe oraz w lekkim terenie z dużymi prędkościami. Przebieg w ciągu roku to 10tys. km - takie realnie robię rowerem elektrycznym i chciałbym w miarę wygodnie i bezproblemowo jeździć. |Rower nie musi wyglądać jakoś specjalnie - bo z takimi przebiegami i tak się lakier na ramie przetrze od zabezpieczenia, plecaka wsiadania kamyków itp. Żeby był piękny, to trzebaby go lakierować co roku. Myślałem, żeby kupić tą ramę, bo jest w komplecie z korbą i amorem tylnym, który nie należy do tanich. Jest adapter pod tarczę. Na osprzęcie mi jakoś specjalnie nie zależy, bo czarną robotę odgrywa silnik Osprzęt klasy alivio (taki mam) klamko manetki shmano ef51 z przodu zainwestuję w avid bb7 180mm tarcza powinna wystarczyć do zatrzymania roweru z 60km/h myślę, że hydraulika będzie się gotować, więc lepiej mechaniczne porządne hamulce. Amortyzator mam gila z blokadą skoku i regulacją miękkości - jak złapie luzy, to będzie jakiś droższy. Co myślicie o tej ramie pod taką konstrukcję? - może ktoś zaproponuje coś lepszego do 500zł? Dodam jeszcze jeden aspekt: waga tutaj nie gra roli silnik waży jakieś 8kg ma średnicę 266mm z mocowaniem na tarczę. Akumulator będzie ważył około 12kg z wyposażeniem (opakowanie, elektronika sterująca sterownik itp) - podejrzewam, że z wiadomych względów baterie będą z tyłu na resorowanym bagażniku własnej roboty. Na kierownicy GPS garmin z mapami topo do wypadów po lesie, licznik energii, amperomierze, wskaźniki naładowania i równości celi, voltimierz zbiorczy, miernik temperatury będzie kilka urządzeń - praktycznie cała kierownica będzie obczepiona wyświetlaczami, więc trochę wagi przyjdzie z przodu również i nie wykluczam napędu dual - lekki silnik (3kg) w przednim kole do ewentualnego wspomagania podczas startu z miejsca (do 25km/h) w zimie jak nie będą odśnieżone ścieżki i tył się będzie ślizgał. Jeżeli faktycznie udałoby się zsynchronizować oba napędy i zrobić rower na całoroczne przebiegi to liczę na jakieś 20tys rocznie.
dran2 Napisano 12 Października 2015 Napisano 12 Października 2015 To co planujesz jest nielegalne, nie możesz mieć roweru elektrycznego w którym silnik działa powyżej 25 km/h, przynajmniej nie na drogach publicznych. Poza tym dobór komponentów jest głupi. Gdy hamulce hydrauliczne się zagotują to mechaniki będą już spalone, z przodu raczej tandetny widelec z dużo mniejszym skokiem niż tył, i całość rozpędzona do 60km/h. Brzmi groźnie
Root Admin Mieciu Napisano 13 Października 2015 Root Admin Napisano 13 Października 2015 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.