Skocz do zawartości

[Szczecin-Łeba] wyjazd 2016


bock_1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Po trzydziestoletnim rozstaniu z rowerem w tym roku wróciłem. W sierpniu zakupiłem sobie jednoślada i zacząłem się ruszać. Na początku było ciężko ale wiem już, że będę jeździł. Chciałem się wybrać w roku 2016  na trasę jak w tytule. TYLKO no właśnie. Moja waga :( Rowerek crossowy. Producent daje gwarancję wytrzymałości roweru 140 kg. Niestety sam ważę prawie 110. Więc mogę załadować bagażu do 30 kg. I niestety chyba będę musiał zrezygnować z tego wyjazdu? Macie może jakieś pomysły jak wybrnąć z tej sytuacji? (chodzi o niezbędny bagaż) Oczywiści wiem, że najlepiej schudnąć :) Pozdrawiam wszystkich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 kg bagażu to dość sporo, powinieneś się zapakować, jak przekroczysz limit 140 kg o te dodatkowe kilka kilo to myślę że nic się nie stanie.

Jeśli naprawdę nie dasz rady się zmieścić wagowo to musisz z czegoś zrezygnować np. z namiotu i spać w pensjonatach lub kupić lżejszy namiot.

Domyślam się że wyjazd będzie latem 2016 roku więc masz jeszcze trochę czasu na kombinowanie.

Nie ma co rezygnować z fajnie zapowiadającej się wyprawy rowerowej z powodu kilku kilogramów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Wybrzeżem do Domu" jeżdżę już pięć lat... Trasą od Pennemunde do Elbląga ale całą trasę pokunujemy w terenie , jak najbliżej wody. Jeśli chodzi o bagaż to bierzemy jak najmnie i polecam spanie na stancjach nie ma sensu telepać się z namiotem i garami bo nocleg kosztuje 30 zł...

Poniżej kilka zdjęć....

https://picasaweb.google.com/102625367862881396794/WybrzezemDoDomu2015PiataEdycja?noredirect=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...