renifer Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 Witam, mam problem z wyregulowaniem kompresji wstępnej przedniego widelca.Zacznę od tego, że jest to nowiutki SR Santour Epicon TR RL-L 140mm z 2015 a ja ważę z osprzetem 75kg.Mianowicie, zacząłem sobie od nabicia konkretnym ciśnieniem - ok 100 PSI (aczkolwiek manometr w budżetowej pompce może oczywiście być sporo niedokładny). Przy takim ustawieniu jeśli zmierzę sobie długość od uszczelki przeciwpyłowej do korony to mam faktycznie 140mm skoku, jednakże przy pomiarze SAGu amorek nie ugina sie prawie wcale, może z 5mm. No więc zmniejszam - daje 90. Okazuje się, że skok również się zmniejszył - teraz już mam 130mm. Postępując dalej analogicznie SAG się zwieksza, ale mój skok drastycznie się zmniejsza! Przy sutawieniu sagu na taki jaki bym oczekiwał - 25%(35mm) ciśnienie to około 50 PSI a skoku zostaje już może z hmm 80mm? Czy ja coś robię źle? Zdawało mi się, że wraz ze zmniejszaniem ciśnienia po prostu będzie się zwiększał sag, no ale dostępny skok pozostanie taki sam. Z ciekawości spuściłem całe powietrze z amorka - mogę go ugiąć aż do samej korony, jednak nie jestem w stanie go rozciągnąć do pełnych 140mm - po maksymalnym możliwym rozciągnięciu na jakie mnie stać amorek sam ściska się do pewnej wartości - taka kompresja tylko w drugą stronę, na rozciąganie. Czy to jest normalne? Cytuj
djzatorze Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 (edytowane) Wszystko co opisałeś jest w 100% normalne SAG odejmuje Ci po prostu dostępny skok na poczet odbijania amortyzatora w dół, np. przy wjeżdżaniu w dołek. A jak spuścisz całe powietrze, to nie wyciągniesz amorka bez otworzenia zaworu - tak samo jak trudno jest pociągnąć za tłok zatkanej strzykawki. Edytowane 9 Października 2015 przez djzatorze Cytuj
ACTIVIA Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 (edytowane) To jest normalne że przy niższym cisnieniu skok ci będzie opadał. Proste rozwiazanie to wymiana sprężyn negatywnych na miękkie. A ponadto co masz konkretnie za model bo nie ma takiego Epixona TR RL-L Edytowane 9 Października 2015 przez ACTIVIA Cytuj
renifer Napisano 9 Października 2015 Autor Napisano 9 Października 2015 Aha, czyli po prostu, wszystkie powietrzne amorki tak mają że podana katalogowa wartość skoku nijak ma się do realnego maksymalnego jaki zostanie po ustawieniu sobie sagu pod siebie? Czy 50 PSI to trochę nie za małe ciśnienie? Cytuj
ACTIVIA Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 50PSI to niestety dość mało. 50PSI to pompują osoby co chcą wykorzystać pełen skok np, na zawodach przy ostrej jeździe Cytuj
renifer Napisano 9 Października 2015 Autor Napisano 9 Października 2015 Faktycznie, według oferty Santour to takowego nie ma. Tak jednak widnieje w danych producenta (Giant trance 4 z tego roku) "SR Santour Epicon TR RL-L 140mm fork w/ lockout". Cytuj
ACTIVIA Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 (edytowane) No właśnie Giant często te błędy robi i zmylają człowieka. na pewno masz Wersji LO-R Blokada przy goleni. Ponadto naklejki masz nie wprasowane lecz naklejone. CZY DOBRZE MÓWIE?? Po prostu to sa amorki nielimitowanej serii. Czasami do takich amorków części trudno dostać, ze względu tego żeby poprawić wizerunek zewnętrzny Suntour produkuje amorek dla danej marki rowerów według ich wymagań, PONIZEJ PRZYKŁAD: Korek regulacji naprężenia wstepnego do XCR-a według katalogu http://www.activia.sgl.pl/cena/czesci-zamienne-suntour/korki/naprezenia-wstepnego_korek-naprezenia-wstepnego-suntour-xcr/139 Korek regulacji naprężenia wstepnego do XCR-a do amorków nielimitowanej serii - ciężko dostepne http://www.activia.sgl.pl/cena/czesci-zamienne-suntour/korki/naprezenia-wstepnego_korek-naprezenia-wstepnego-amortyzatorow-suntour/1071 Edytowane 9 Października 2015 przez ACTIVIA Cytuj
renifer Napisano 9 Października 2015 Autor Napisano 9 Października 2015 (edytowane) Naklejki wszystkie klejone, regulacja dumping po prawej na dole, blokada po prawej przy koronie (na górze). Pozwoliłem sobie zrobić 2 fotki aby zobrazować moje wątpliwości:1) Ciśnienie ok 115 PSI. Pełny dostępny (teoretycznie, nie uwzględniając do ilu faktycznie się ugnie) skok ok 140mm. 2) Ciśnienie ok 55 PSI. Moment w którym SOG dla mnie osiąga ok. 20%. Jak widać dostępny skok już zmniejszony, ok 120mm i to nie na siedząco tylko przy normalnie stojącym rowerze.Żeby uzyskać 25% muszę zejść do 45-50 PSI i zostaje jeszcze mniej skoku. Najbardziej w tym wszystkim ciekawi mnie dlaczego muszę dać tak niskie ciśnienie, aby sag był na takim poziomie... 75kg to nie jakieś piórko. Edytowane 9 Października 2015 przez renifer Cytuj
djzatorze Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 ma byc 25% sagu jak usiadziesz, a nie jak rower stoi sam Cytuj
renifer Napisano 9 Października 2015 Autor Napisano 9 Października 2015 Tak tak, chodziło mi to że zmierzyłem ten SAG siedząc, a następnie zsiadłem i zrobiłem drugie zdjęcie. Cytuj
ACTIVIA Napisano 9 Października 2015 Napisano 9 Października 2015 No to ci mówiłem że trzeba zmienić sprężyny negatywne na miękkie Cytuj
renifer Napisano 9 Października 2015 Autor Napisano 9 Października 2015 Ok, dziękuję więc za rady. Drogi taki serwis z wymianą sprężyny? Cytuj
hulajnogaA Napisano 2 Lutego 2016 Napisano 2 Lutego 2016 Ja mam podobne pytanie. Jakie sprężyny trzeba zamontować w Epixonie i Raidonie by amory działały bo od soboty siedzę w piwnicy przy rowerach i rozpacz mnie ogarnia. Dla porównania wziąłem rower kolegi z amorem Rock Shox 30 soloair i przy ciśnieniu 50Psi mam dostępny pełen skok a gdy usiądę na rowerze amor ugina się o jakieś 30mm (SAG). U mnie przy 50Psi mam połowę skoku a gdy usiądę amor siada o jakieś 10-15mm ale gdy wstanę amor nie odbija - chyba że uniosę koło i ręką mu pomogę. Tak jest w Raidonie i Epixonie oba nowe nie jeżdżone i po zerowym przeglądzie więc usterkę wykluczam. Sprzęt chodzi jak stary RST co w życiu przeglądu nie widział czyli "skokowo" i opornie. Jeśli coś trzeba wymienić to poproszę o info. Cytuj
ACTIVIA Napisano 2 Lutego 2016 Napisano 2 Lutego 2016 (edytowane) Ja mam podobne pytanie. Jakie sprężyny trzeba zamontować w Epixonie i Raidonie by amory działały bo od soboty siedzę w piwnicy przy rowerach i rozpacz mnie ogarnia. Dla porównania wziąłem rower kolegi z amorem Rock Shox 30 soloair i przy ciśnieniu 50Psi mam dostępny pełen skok a gdy usiądę na rowerze amor ugina się o jakieś 30mm (SAG). U mnie przy 50Psi mam połowę skoku a gdy usiądę amor siada o jakieś 10-15mm ale gdy wstanę amor nie odbija - chyba że uniosę koło i ręką mu pomogę. Tak jest w Raidonie i Epixonie oba nowe nie jeżdżone i po zerowym przeglądzie więc usterkę wykluczam. Sprzęt chodzi jak stary RST co w życiu przeglądu nie widział czyli "skokowo" i opornie. Jeśli coś trzeba wymienić to poproszę o info. Tylko że w Rebie dają takie zwykłe odbojniki gumowe co sa sztywne, i wtedy od dołu nie ma co ciagnąć, natomiast zas nie maja tak rozszerzonego zakresu skoku jak w Epiconach Edytowane 2 Lutego 2016 przez ACTIVIA Cytuj
hulajnogaA Napisano 2 Lutego 2016 Napisano 2 Lutego 2016 Nie wiem jak jest w Rebie wiem jak jest w Rock Shox 30 TK soloAir i stwierdzam, że jest o niebo lepiej. Z tym co jest u mnie teraz to praktycznie nie da się jeździć. Więc dla tego pytam jak temu zaradzić ? Cytuj
ACTIVIA Napisano 2 Lutego 2016 Napisano 2 Lutego 2016 (edytowane) w XC30 i XC32 też są takie odbojniki. No w Suntourze ustawiają fabrycznie na ciśnienie powyżej 90PSI. Jeśli pompujesz dużo mniej to trzeba zmienić sprężyny negatywne na miękkie po to żeby dopasować komorę pozytywną do komory negatywnej, Chyba że zamiast sprężyn wsadzisz sobie o odpowiedniej długości odbojnik gumowy ustawiając amorek pod dany skok i wtedy czy wysokie czy niskie ciśnienie nie zmieni ci skoku Edytowane 2 Lutego 2016 przez ACTIVIA Cytuj
kalafior12 Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Renifer, wymieniłeś sprężyny negatywne? Jak ogarnąłeś temat ? Mam ten sam rower i ten sam problem Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.