Skocz do zawartości

[rower] Wybór roweru MTB z większym skokiem amortyzatora


Beeen

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chciałbym aby cena roweru wahała się od 1500-2000 złotych. Rower oczywiście hardtail i tak jak wspomniałem w temacie z większym skokiem amortyzatora (większe niż 80 mm).

Dość ciekawym rowerem wydawał mi się ten romet: http://www.bikko.pl/rower-gorski-romet-mosquito-2-0-2012.html lecz z powodu, że jest on już stary trudno go dostać :(

 

Rower byłby wykorzystywany w szczególności do jazdy po trudniejszym terenie, dodatkowo chciałbym na nim trochę poskakać (ale bez przesady, nie były by to skoki jakieś bardzo ekstremalne)
 

ważę ok. 65 kg 

rozmiar ramy: 18

 

Napisano

Ten Kross to zły pomysł. Nie ta cena, waga, geometria. Autor nie szuka pierwszego roweru do DH czy FR. Nawet wtedy kupno maszyny z amortyzatorem bankruta Marzocchi, który w kwietniu ogłosił koniec działalności, byłoby niemądrym posunięciem. 

Napisano

Jakiś wyprzedażowy NS Clash by się nadał.

 

Muszę przyznać, że zainteresowały mnie rowery tego producenta.

 

Mógłbyś podlinkować rowery godne uwagi? 

Napisano

Rower naprawdę bardzo fajny, tylko 1 rzecz budzi moje podejrzenia. Są nią przerzutki 1x8. Jak to wygląda z rozwijaniem prędkości, np. na prostej asfaltowej drodze?

Czy różnica w prędkości będzie bardzo duża w porównaniu do przerzutek 3x8?

 

Napisano

1x cośtam (8,9,10,11) to rower w teren, góry taki jak chciałeś. Ogranicza problemy z napędem.

Na 50km asfaltu albo szutru się średnio nadaje.

 

W internecie jest mnóstwo materiałów na temat tego dla kogo jest układ 1x costam. Osobiście uważam, że 2x costam było by bardziej szczęsliwe ale to rower budzetowy. No i ten XCM z przodu ehh....

Napisano

To w końcu do czego ma być ten rower? Rower do skoków/trików nie jest rowerem do robienia dłuższych dystansów na asfalcie. To jest taki głupi mit, że MTB jest „do wszystkiego”, chociaż tak czy siak w tym budżecie będzie to rower tylko wyglądający terenowo a nie mogący posłużyć na dłuższą metę do bezpiecznej i wygodnej jazdy w terenie.

Napisano

Nie pisałem, że rower ma być wykorzystywany do jazdy długodystansowej. Oczywiście czasem trzeba będzie zrobić ok 30 km po asfalcie, ale rower będzie głównie wykorzystywany do jazdy w gorszym terenie.

Napisano

Problem  z XCM jest taki, że nie działa, jest ciężki a jak będziesz na tym skakał to stracisz zęby. Poza tym to w sumie dobry widelec :D

Kup najlepszy rower na jaki Cię stać, może być NS jakiś, starszy młodszy NS Core 2-3 jakiś używany, oczywiście jeśli faktycznie chcesz tym jeździć w teren.

Jeśli się w temat wkręcisz to i tak prędzej czy później dużo rzeczy wymienisz w tym rowerze.

Napisano

No więc zejdźmy na ziemię, budżet masz co najwyżej na rower a la XC z bardzo podstawowym i częściowo niedziałającym osprzętem (widelec, którego w tej cenie zostaniesz tylko atrapę z wielką naklejką ostrzegającą przed innym użyciem niż jazda po parku). Może coś używanego, może jakiś ciekawy leżak magazynowy, tyle że na „niemodnym” już kole 26” ale z ciekawszym osprzętem się trafi - trzeba szukać.

 

Jak zwykle niektórzy przeczytawszy o jakichś bliżej nieokreślonych „skokach” zaczynają się rozwodzić nad rowerem do rąbanki, ale IMHO ten temat niczym nie odbiega od wielu innych, gdzie pytający próbuje dodać hardkorowości swoim rowerowym poczynaniom używając górnolotnych nazw dyscyplin i wspominając o jakichś trikach.

Napisano

Ja myślę, że ten Rambler to jest dobra propozycja na start. Kup rower, pojeździsz a wtedy zdefiniujesz swoje potrzeby ostatecznie . Mam znajomych którzy zainwestowali w nietani sprzęt typowo górski (pierwszy rower) a teraz pomykają tylko i wyłącznie po asfalcie a to chyba nie o to chodzi. Rady na forum owszem są cenne ale nic nie zastąpi osobistych doświadczeń i przede wszystkim trzeba wiedzieć co się chce bo uniwersalnych sprzętów nie ma niestety.

Napisano

Te rowery (ns core i romet) są bardzo ciekawe lecz problem jest taki, że te rowery musiałbym kupić jako rowery używane. Niestety nie chcę kupować kota w worku (musiałbym je zobaczyć w rzeczywistości i się nimi przejechać żeby sprawdzić czy wszystko jest z nimi w porządku) Oczywiście jeśli zobaczę jakiś ciekawy rower używany w mojej okolicy to się nim na pewno zainteresuję.

I tak sobię myślę, że ten ns clash 2 nie będzie jakimś bardzo złym wyborem na początek, nie będę przecież jeździć po bardzo trudnych trasach. Jakiś las, gorsza nawierzchnia, korzeń, czasem niewielka hopka rower nie będzie za mocno tyrany.

Napisano

Musisz sobie zdać sprawę z jednego prostego faktu, że w tych pieniądzach nowy może sprawiać więcej problemów i być w gorszym stanie technicznym od tego powiedzmy "zadbanego" używanego Mosquito. Poszperaj też w temacie Dartmoora Horneta, który również  w miarę zadbany był by ciekawą propozycją. 

Napisano

Dobra dzięki za radę będę szukał czegoś ciekawego z tym Dartmoorem.

I takie dodatkowe pytanko: Napisałeś, że w tym budżecie nowy rower może sprawiać problemy i być w gorszym stanie technicznym. O co chodzi dokładniej? Osprzęt będzie się psuć? 

Napisano

Tak między innymi chodzi o osprzęt. Cudów za 2K spodziewać się nie da za to używka, zadbana w dobrym stanie może być zdecydowanie lepsza. Zwłaszcza w temacie amortyzacji i zwłaszcza, że gro takiego sprzętu jak Hornet to składaki dość dobrze przemyślane pod kątem eksploatacji. 

Napisano

Jeśli natrafię na coś ciekawego z używek to będę brał, ale jeżeli będą jakieś promocję w zimę na tego Clasha 2 to to będę skłonny go wziąć. Podobno rama jest w nim dość dobra więc w przyszłości może pokuszę się o wymianę amortyzatora, zobaczymy 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...