[Rower] Zakup roweru do dziecka

[zlaczka]

Witam

 

 

Ponieważ czas przemija, a dzieci rosną, nadszedł czas zakupu roweru dla syna.

Wzrost 155cm, długie kończyny, więc aktualny 24" Giant powoli odchodzi do lamusa.

Jako następcę upatrzylem następującą propozycję w rozmiarze 17":

 

 

http://wheeler.com.pl/product-pol-28-ROWER-WHEELER-PROTRON-521-2013.html

 

Rower będzie używany do jazdy po asfalcie, schodach, lesie i innych mniej lub bardziej dziwnych miejscach. Generalnie ma przetrwać jazde z kolegami i ze mną po lesie. Rower dostanie od razu nowy oprzęt:

manetki deore 3x9

klamki deore

hamulce vbrake XT

koła zbudowane w oparciu o piasty deore, obręcze mavic 317, szprychy dt,

kaseta alivio.

Dodatkowo przerzutki Acera 3x9.

Po co te zmiany? Mam graty które są w dobrym stanie, ją nie mam co z nimi zrobić, a jako używane warte są grosze. Dodatkowo sklep odliczy zbędne elementy.

 

Czy to dobra droga? Może inne propozycję?

[Mateusz30]

A jaki sens kupować nowy rower i wymieniać wszystko? Masz graty jakieś, to kup ramę peaka, używkę rebę i wsio.

[bbc]

(...)

 

Dodatkowo sklep odliczy zbędne elementy.

(...)

 

Czyli z tego co napisales chcesz kupic rower i odsprzedac sklepowi prawie caly na czesci. Nie wyjdziesz na tym dobrze. Nie lepiej kupic rame, amorek i co Ci tam jeszcze brakuje i zmontowac rower? Jestem przekonany, ze wyjdzie taniej.

[paul997]

używany do jazdy po asfalcie, schodach, lesie

 

To mi wygląda raczej nie na ramę Accent Peak, a na Dartmoor Primal.

EDIT: V-brake komplikuje sprawę, bo chcąc założyć tarcze robią się koszty. Ja bym pomyślał nad którąś z tych ram: http://zico-bike.pl/ramy Brałem od nich ramę dla córki i sklep mogę polecić.

[zlaczka]

Generalnie muszę kupić ramę, amor, przerzutki, rurki, siodło, korbę, pedały, łańcuch. Wyjdzie grubo ponad 1000. Poza tym rower ma być wytrzymały ale bezpieczny. Czyli nieatrakcyjny dla złodzieja. Młody ma 11 lat. Będzie jeździł sam. Dlatego nie chcę pakować reby, tarcz czy innych elementów podnoszących jego atrakcyjność. Stad moja propozycja.

 

Ponadto sklep zabiera hample, manetki, kasetę, opony, detki, łańcuch. Cena tych gratów dla sklepu to 300zl. Mi zostaje rama, amor, korby, rurki, kola. Przerzutki do 9 śp zamieniamy po koszcie różnicy.

[zgucior]

Jeżeli już ustaliłeś co chcesz zrobić to po co pytasz innych? Zrób jak uważasz , jesteś facetem.

[zlaczka]

Guciu, pytam bo jak widac wyżej są jeszcze inne ciekawe rozwiązania. Może ktos ma pomysł na inny ciekawy rower, ale gotowy. Nie będę składać roweru za 1500zl i na okres 3/4 lat. Nie ten poziom, nie ta zabawa.

A jeśli mam kupic używaną rebe pod tarcze i zrobić wypas rower za 3k, to mam wolnego fulla, który mogę oddać dziecku. Tylko to nie będzie bezpieczne rozwiązanie.

Ponadto tematem jest rower dla 11 letniego dziecka, które tarcze potrzebuje dla bajeru.

Reszty litościwie nie komentuję.

[paul997]

To kupuj używkę, jak ma być "nieatrakcyjny". Każdy nowy, nawet Kands za 1000 zł, będzie kusić złodzieja.

[Mateusz30]

Jak ma być tanio, to bez problemu kupisz używany mtb w ładnym stanie na małym kole między 300-500PLN.

 

Wszystkie używane rowery za tyle kupuję. Zwykle wymieniam tylko kasetę, łańcuch, czy inny drobiazg i rower jeździ potem prze wiele lat przez kolejne dzieciaki użytkowany.

 

Ekologiczniej, taniej.

 

[zlaczka]

Rower kupiony, temat można zamknąć. I nie chodzi o tanio, bo montowane graty nie są tanie. Ma być dobrze i efektywnie dla 11 latka, bez bajerów przyciągających złodzieja, który przytuli rower jak młody odejdzie od niego lub po prostu zdejmie dzieciaka z roweru. Pal licho rower, ale szkoda emocji dziecka.

Generalnie dzieki za wszystkie złote myśli.

[mismic]

 

 

Rower kupiony, temat można zamknąć. (...) Generalnie dzieki za wszystkie złote myśli.

 

Jeżeli już ustaliłeś co chcesz zrobić to po co pytasz innych? Zrób jak uważasz , jesteś facetem.

 

Wygląda na to, że nie tylko ja nie zrozumiałem intencji autora tematu.