[amortyzator] Fox 32 Float FIT 100 RLC - pytania świeżaka

[toolpusher]

Witam,

Własnie zmieniłem amorka z dotychczasowego bombera MX Comp ETA 2005 na Foxa Fit RLC 2012r. Po wbiciu numeru seryjnego strona pokazuje 2012 FOX RLC Factory Series.

Jest to wersja OEM zdjęta z gotowego roweru. Posiada u dołu regulację tłumienia powrotu a na górze slow compression, pokrętło lockout'u oraz pokrętło regulacji lockout'u. Brak Kashimy.

Wg Foxa widelec powininen mieć blowoff czyli nawet zablokowany powinien po uderzeniu w dużą przeszkodę lockout powinien się zwolnić samoczynnie.

"To protect your fork's internal parts, your FOX fork will "blowoff" when it encounters an intense hit"

Ja nic takiego nie zauważyłem. Ważę 95kg i po naciśnięciu gwałtownym całym ciężarem na widelec nic się nie dzieje. Chyba, że chodzi o bardzo silne uderzenie np w wysoki krawężnik albo w dużą przeszkodę.

Kolejna sprawa regulacja lockout'u. Albo nie dział poprawnie u mnie albo ta regulacja jes to bani.  W skrajnym lewym położeniu zbyt miękki na podjazd w środkowym już zbyt twardy na zjazd  a w skrajnie prawym to już prawie sztywniak. W tej chwili mam ustawione tak jak w MX Eta, że w prawie skrajnym prawym położeniu i blokuje przed podjazdem a jak trzeba to zwalniam blokadę ręcznie. Czy u Was też tak to działa?

P.S.

temat przywracam po usunięciu przez moda za brak bracketów.

Dla ciągłości tematu pozwolę sobie przytoczyć odpowiedź tobo:

 

Żeby mieć blowoffa musisz mieć regulację na dole goleni z tłumikiem, która odpowiada za siłę progu "przełamania".

Lockout nie ma w foxie regulacji jako takiej, jest otwarte lub zamknięte, przy czym w pozycji zamknięte regulacja wcześniejszego progu otwarcia czyni blokadę bardziej sztywną lub miękką.

Blokada lisa nie zwalnia się samoczynnie - samoczynnie oznaczałoby że blokada otwiera się całkowicie do stanu pełnej aktywności. Po trafieniu w przeszkodę widelec ugina się z oporem jednak blokada nadal jest aktywna i widelec staje się tak sztywny jak przed awaryjnym ugięciem.

 

[modrzew]

Tobo wszystko wyjaśnił, nic dodać nic ująć.

Ty chyba mylisz regulację lockout force, czyli progu odpuszczenia blokady, z bajerami w rodzaju CTD znanymi z innych modeli Foksa.

[toolpusher]

No właśnie nie do końca. Jeżeli coś czyni bardziej sztywną lub miękką to właśnie jest regulacja. I tak to nazywa producent "lock out adjustment". Ale to jest kwestia nazewnictwa więc nie spieram się. Jak zwał to zwał.  Chodzi mi o ten próg otwarcia jak napisał tobo. Otwarcia czego?  Ja to rozumiem bardziej jako siłę potrzebną do ugięcia widelca w pozycji zablokowanej. I tak to działa u mnie. Tylko nie mogę znaleźć tego sweet spot'a i mniemam, że go nie znajdę stąd ta regulacja jest dla mnie mało użyteczna. Pomijam fakt poruszany w innym wątku, że w rękawiczkach przekręcenie wewnętrznego pokrętła to jest sztuka oraz fakt że jedną ręką możemy kręcić tylko w jedną stronę bo pokrętło blokady kręci się razem. Każda inna regulacja odwrotna wymaga dwóch rąk lub chwilowego zwolnienia blokady.

No nic będę próbował dalej znaleźć właściwe ustawienie lockoutowego sweet spota. 

[modrzew]

Ustawienie Lockout force określa jaka siła musi zadziałać żeby włączona blokada puściła, tylko tyle i aż tyle. Słowo adjustment jest jak najbardziej na miejscu.

To nie ma nic wspólnego z jakąś sztywnością czy miękkością i nie wpływa na charakterystykę pracy widelca jako taką. Sam mam Foksa 32 F100 RLC tylko w wersji OB i jak dla mnie też ta funkcja jest nieprzydatna, ale może jakiś ścigant chce mieć sztywny przód który samoczynnie aktywuje się tylko przy pewnych nierównościach co zwalnia z posiadania i używania manetki. IMHO taka jest idea tej funkcji.

Tak BTW ja mam pokrętło LF na dole goleni więc czy w rękawiczkach czy nie w czasie jazdy trudno z tym eksperymentować

[venom2000]

Jeżeli dobrze domniemuję koledze chodzi o funkcję podobną jak w RS-ie SID z systemem Brain 

[toolpusher]

 

 

sztywny przód który samoczynnie aktywuje się tylko przy pewnych nierównościach co zwalnia z posiadania i używania manetki.

 

Znów się nie zgodzę. Tak jak pisałem aby nie bujał musisz pokrętło skręcić. A jak skręcisz to siła potrzebna do ugięcia jest bardzo duża więc przy normalnej jeździe praktycznie sztywniak cały czas.  Więc do normalnego zjazdu gdzie nie masz przeszkód wielkości kłody drewna bądź wysokiego krawężnika musisz lockout zwolnić -  tu wchodzi manetka bo nie musisz się wychylać, odrywać rąk od kierownicy, przewidywać na 50m w przód itp - pstryk i zablokowany. Co do manetki też się zastanawiałem nad RL remote. Zmieniając bombera, który nawiasem chodził jak pszczółka (sam serwisowałem) i który jeszcze długo posłuży myślałem że pozbędę się machania wajchą lockout'u a tu lipa. Chyba rozwiązaniem byłby tu terralogic.

[modrzew]

Żeby się mniej bujał to masz regulację wolnej kompresji. A blokada to blokada, ma być całkowicie sztywno i czasem odpuścić. A kiedy? Ano w przypadku wystąpienia siły którą określasz ustawieniem pokrętła Lockout Force. Ustawiłeś nisko próg odpuszczenia blokady to i nie trzeba dużych przeszkód żeby widelec zadziałał. Skręciłeś na maksa to potrzeba solidnego dupnięcia i tyle. Plus iles tam wartosci pośrednich. Jak dla mnie to dość prosty bajer typowo pod maratonowego ściganta i dlatego dla mnie bezużyteczny, bo chcę mieć dostępny cały skok w każdej sytuacji kosztem bujania i mniej efektywnego przenoszenia mocy.

Nie wiem z czym tu się nie zgadzać i nie rozumieć i dalej wydaje mi się, że oczekiwałeś funkcji typu CTD czy inny Brain tylko kupiłeś nieodpowiedni widelec A najlepiej jakby jeszcze sam rozróżniał czy to zjazd, podjazd, równe czy może tarka z korzeni albo inne telewizory. Jesteś bardziej zadowolony z Bombera, to wróć do niego i tyle. Albo poszukaj widelca z manetką.

Edytowane 7 Października 2015 przez modrzew

[toolpusher]

Trzeba czasu poznamy się lepiej, przybędzie kilometrów to i może miłość przyjdzie. Powrotu do bombera nie ma trzeba iść do przodu. Ale dzięki za wskazanie możliwości powrotu.  Pozdrawiam.