[smar] Jaki smar do gwintów

[BikerLight]

Stosuję jeden smar który spisuje się bez zastrzeżeń zarówno w piastach jak i w sterach a zużywam go niewiele ponieważ najzwyczajniej w świecie jest w wysokim stopniu wodoodporny i ulega powolnemu przepracowaniu. Ot i cała tajemnica  

Oszczędność czterech złotych w skali roku to wybacz, ale to nie jest znacząca kwota dla nikogo kto nie mieszka w Somalii czy Bangladeszu Znacznie więcej warty jest dla mnie czas który musiałbym poświęcić na przeczytanie kart charakterystyki dziesiątek smarów dostępnych na rynku i obdzwonienie sklepów motoryzacyjnych czy aby na pewno pasujący mi smar będzie... czyli zachodu dużo a zysk kompletnie pomijalny

 

PS. Motorexa kupiłem wysyłkowo razem z kilkoma innymi fantami rok temu gdy dolar był znacznie tańszy, zatem zakup był bardziej ekonomiczny niż teraz... lecz Twój smar najpewniej także w międzyczasie zdrożał... czy wziąłeś to pod uwagę?

 

 

[Arni220]

 

 

Stosuję jeden smar który spisuje się bez zastrzeżeń zarówno w piastach jak i w sterach a zużywam go niewiele ponieważ najzwyczajniej w świecie jest w wysokim stopniu wodoodporny i ulega powolnemu przepracowaniu.

Zdziwiony byłbym gdyby miało być inaczej. To jednak nie usprawiedliwia ceny, bo to samo lub często lepiej idzie dostać w motoryzacyjnym.

 

Oszczędność czterech złotych w skali roku to wybacz, ale to nie jest znacząca kwota dla nikogo kto nie mieszka w Somalii czy Bangladeszu

 

To twoje zdanie i twoje pieniądze. Nikt nie zabrania ci kupna przecież. Ja nie lubię jak się mnie naciąga nawet na złotówkę, a poza tym mam także inne wydatki jak choćby wspomniane banany

Poza tym cena +4zł za 50g to często optymistyczna cena. Finish Line Ceramik w CTbike 60g/28,90zł, Teflon 100g/29,90zł w przecenie, jakieś smary Shimano 50g/13zł. Tu mowa o dużym sklepie rowerowym, w lokalnych, małych sklepikach ceny będą pewnie jeszcze wyższe. Często robi się więcej niż 4zł na 50g, a tak jak napisałem wcześniej, 50g tobie wystarcza, innym nie. Jak zużyjesz 150g na rok to już robi się minimum 15zł oszczędności, do tego oszczędności na oliwkach do łańcucha, jakichś odtłuszczaczach do łańcucha, pastach do nawoskowania ramy itp. Trochę by tego się znalazło. No i jeszcze raz powtórzę, ja mam na co wydawać kasę i nie muszą to być koniecznie smary.

 

 

lecz Twój smar najpewniej także w międzyczasie zdrożał... czy wziąłeś to pod uwagę?

 

Nie wziąłem, bo następny kupię pewnie za 3/4 lata. A nawet jeśli E/USD podskoczy, to wszelakie rowerowe specyfiki także podskoczą. No ale nie bez powodu mój pracodawca daje mi podwyżkę o % inflacji, więc się tym nie przejmuję zawczasu, bo nie mam czym.

To po pierwsze, a po drugie to skąd przekonanie, że powodem wzrostu ceny Motorexa jest wzrost ceny USD? A może dystrybutor wyczuł potrzebę rowerzystów i celowo podniósł cenę tego smaru? Nie można tego wykluczyć przecież.

[tobo]

Raczej nie ma na rynku żadnego produktu na który byłoby kosmiczne wzięcie.

[Arni220]

No dokładnie, a więc skoro nie wiadomo co wybrać to lepiej chociaż wydać mniej