goTomek Napisano 2 Października 2015 Napisano 2 Października 2015 Jeździcie tunelem pod Starym Miastem? Ja generalnie dopiero od niedawna zacząłem regularnie jeździć do pracy na rowerze, a że muszę przekraczać Wisłę to najlepsza trasa wypada mi właśnie przez Most Śląsko-Dąbrowski i ten nieszczęsny tunel (z powrotem jadę Tamką w dół, w górę jeszcze nie teraz, może jak potrenuję spróbuję wiosną ). Za każdym razem mam traumatyczne przeżycia (psychika tak działa, bo - odpukać - nic groźnego mnie tam jeszcze nie spotkało), tam jest lekko w górę, nic wielkiego, ale jednak, mam wrażenie że ja stoję a te warczące potwory mnie wyprzedzają, po prawej ściana, nie ma nawet gdzie uciec, a jak jeszcze jedzie tramwaj to już w ogóle wrażenia słuchowe odlotowe Często mam wrażenie że coś mnie ciągnie w lewo, okropnie sie czuję, brrr Alternatywa, to wnoszenie po schodach, albo winda, ale to dla emerytów No i ta Tamka, ale jeszcze muszę więcej potrenować, najmłodszy juz nie jestem, a i (nad)wagę dopiero zrzucam
parmenides Napisano 2 Października 2015 Napisano 2 Października 2015 Jeździj Tamką. Jazda tym zatłoczonym tunelem nie jest fajna. Nawdychasz się spalin. A jadąc Tamka, nawet bardzo wolno, przynajmniej trochę się zmęczysz, zatem tym lepiej dla zrzucenia wagi. A na Tamce jest ścieżka rowerowa i dobrze się tam jeździ (uważać należy raczej przy zjeździe, bo czasem kierowcy wjeżdżają na nią). Pod górkę jednak nie ma takich problemów.
hi_all Napisano 2 Października 2015 Napisano 2 Października 2015 Mimo wszystko wybrałbym Tamkę. Ja jestem w podobnej sytuacji. Rano mam do wyboru podjaz Spacerową lub Belwederską
realkrzysiek Napisano 2 Października 2015 Napisano 2 Października 2015 Nie przesadzaj, jeździj. Miasto jest od tego, żeby po nim jeździć. Nie masz wprawy, nie umiesz, może potrenuj z innymi.
hi_all Napisano 2 Października 2015 Napisano 2 Października 2015 Do wszystkiego przywykniesz.. Trzeba mieć tylko oczy do okoła głowy ;-)
adriansocho Napisano 5 Października 2015 Napisano 5 Października 2015 Wydaje mi się, że tam można jechać po lewej stronie pasa dla samochodów - albo na torowisku, oglądając się za siebie, czy nie nadjeżdża jakiś autobus. Jechanie przy samym krawężniku to proszenie się o kłopoty i nawet samochodziarze tak nie jeżdżą (mimo że mają taki obowiązek).
Artek610 Napisano 5 Października 2015 Napisano 5 Października 2015 Po torowisku nie można, bo to pas wyłącznie dla komunikacji miejskiej. Zresztą nie polecam. Jakieś dwa miesiące temu ruch w tunelu był zablokowany przez człowieka, któremu też jazda po torowisku wydawała się dobrym pomysłem. Ale niestety przewrócił się, bo przestraszył go nadjeżdżający tramwaj. Czasem zdarza mi się jechać tamtędy w stronę Pragi. W tym kierunku lepiej jechać przy ścianie tunelu i zwrócić szczególną uwagę przy wylocie, gdzie samochody skręcają w Nowy Zjazd.
nognog Napisano 7 Października 2015 Napisano 7 Października 2015 Pod Tamkę spoko, ale zjeżdżając radzę uważać. Kierowcy często nie respektują pasa dla rowerów i na niego najeżdżają. Awaryjne hamowanie na łuku przy dużej prędkości to nic miłego.
goTomek Napisano 7 Października 2015 Autor Napisano 7 Października 2015 Z góry jeżdżę, i uważam, staram sie nie przekroczyć 25km/h
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.