Skocz do zawartości

[dętki] Do 70zł 2 sztuki


Albanczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Po około 3 miesięcznym użytkowaniu (dość intensywnym) i ostatnim wypadzie na szyndzielnię, przebiłem 2 dętki (jeszcze fabryczne, z MAXXISA) i teraz poszukuję czegoś wytrzymalszego. Zniszczyły się prawdopodobnie zbyt małego ciśnienia w oponach przez co doszło do snake i bach: dość duże dziury w obu dętkach i za bardzo nie ma sensu ich łatania. Mam do wydania około 100zł, ale jeśli naprawdę warto, wolałbym jednak wydać dużo mniej. Chciałbym też znaleźć złoty środek pomiędzy waga/wytrzymałość, bo nie ukrywam, że zależy mi na w miarę lekkim rowerze. Waga: 66kg, wzrost: 175cm, rower Giant Trance 2 LTD 2015, obręcze GIANT S-XC 27.5, opony: SCHWALBE Nobby Nic 27.5x2.25" TL Ready Performance. Proszę o szybką odpowiedź, bo chcałbym jak najszybciej mieć sprawny rower.


Pozdrawiam

Napisano

Jesli chcesz to kup Michalin Protek Max (czy jakoś tak) podobno są dobre.

 

Jednak żadna dętka nie zapewni Ci nieprzebijalności, wynalazki typu foss itp to pic na wodę.

 

Są dwie opcje, dobre opony, na pewno pomogą więcej niż najgrubsza dętka, lub system bezdętkowy (jednak to już większy wydatek).

Napisano

Opony "TL Ready" masz, przerób obręcze/opony na TL i tyle.

W 100zł się zmieścisz.

 

Tym bardziej że to jest jedyne słuszne rozwiązanie jak chcesz jeździć na niskim ciśnieniu.

Napisano

Zwykłe dętki wystarczą zalejesz je mleczkiem i już więcej nie przebijesz.

Dętki możesz mieć nawet bardzo grube ale to nic nie da jeśli opony będą zbyt cienkie 

Napisano

Wlejesz mleko do dętki i zrobi się z tego klucha, przez talk. Do tego mleko nie zaklei dziury w dętce poniewaz guma jest cieńka i mleko nie zdarzy skoagulować, tym bardziej że mleko wylewa się wtedy nie na powietrze które szybko zmniejsza PH a między oponę a dętkę. Także to raczej słaby pomysł. Gdyby było to takie proste i skuteczne każdy by na tym jeździł.

Napisano

A ja proponuję po prostu przejść na mleko, kupują 500 ml mleka (wystarczy na cały sezon), wentyle i taśma i mieścisz się w 100 zł, a korzyści odczujesz od razu, będziesz ładował niższe ciśnienie i masz problem przebijania dętek z głowy.

Lanie mleka do dętki to najgłupszy pomysł jaki może być ;)

Napisano

Tak jak napisał Marcin jak chcesz koniecznie mniejsze ciśnienie to tylko mleko. "Przebidować" trzeba na tym co masz, zwykłych dętkach i większym ciśnieniu. Nie dużo większym bo zawiecha swoje robi ale jednak dobij to tych 2 bar i już. Na kolejny sezon wjedz z nowymi oponami bo to co masz to padaczka na góry. Kup coś z enduro 2,35" z konkretnym bieżnikiem. Co to już inna para kaloszy. Schwalbe to w zasadzie szmaty za wyjątkiem Hansów.  

Napisano

Ja od w zasadzie poczatku sezonu jezdze ma systemie tubeless ghetto. Zmienialem opone bo rozcialem z boku. Kupilem maxxis highroller 2 exo, zrobilem wersje ghetto i juz tak 800 km kulniete Teraz zmienialem opone z przodu i tak samo zrobilem. Do tego nie trzeba specjalnych opon czy obreczy, dziala to prawie zawsze. Prawie bo najlepiej na nowych oponach. Na youtube jest pelno poradnikow. Mam 29er'a wiec detke jaka kupilem to 24” chociaz tyl mam zrobiony na 26” i na razie jest git. Dla 26 i 27,5 to najlepiej detka 20”

Napisano

Tak jak zaproponowali poprzednicy. Zmień na system bezdetkowy. Powinienes zmieścić sie spokojnie w 100zl. Jeśli jeździsz na niskim cisnieniu to detka nawet gruba nie załatwi sprawy.

Napisano

Detka ok 10-12 pln. 100 ml mleka to jakies 20 pln. Wiec jedno kolo kosztuje Cie 30-32 pln. Moim zdaniem nie duzo za tzw swiety spokuj. Tylko jak bedziesz jezdzil na naprawde niskim cisnieniu np ok 1 bar, to jest duza szansa ze Ci ja sciagnie na hopce czy szybkim nawrocie. A wtedy lepiej miec normalna detke w zapasie. Bo bez kompresora tego nie napompujesz.

Napisano

W jaki to niby cudowny sposób mleko w dętce zabezpieca przed snejkami i to takimi, które autor uznał za nienadające sie do załatania?

 

2: nobby nic performance ma ścianki z papieru, w góry jakis 2ply bardziej by sie nadawał a i tak nie zagwarantuje, że nie będzie snejków nawet z grubą dętką typu maxxis dh.

 

Daje głos na tubelless, nawet w wersji ghetto, tylko tak masz pewność eliminacji tej przykrej przypadłości detki.

Napisano

http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/latki/uszczelniacze/prod/rubena-supra

 

Po taniości to kupujesz ten zestaw. Oklejasz obręcz, montujesz wentylki, smarujesz ranty opony mydlinami, zakładasz i pompujesz kontrolnie. Jak opona jest tubelles to wystarczy pompka i bez mleka się trzyma. Jak nie to często wymagany jest kompresor.

 

Jak opona jest używana to nie radzę lać od razu mleka, bo jak się okaże, że jest dziura, którą trzeba zakleić to klops.

 

Możesz też zrobić bez zestawu ghetto.

Napisano

Widzę, że z tym dzień roboty dla 2 kół dla 15 letniego amatora (czyli mnie) jak nic... Może ktoś chętny odpłatnie mi to zrobić? :D Bo na pewno sam tego nie zrobię.

Napisano

To tylko tak strasznie wyglada. Ostatnia zalozylem, pojechalem na BP bo tam maja w miare normalny kompresor. Ty popros kogos z prawkiem zeby Cie tam zawiozl. Mleko wlewam strzykawka ale bez tloczka, tak aby samo sie wlalo. Ale oczywiscie nie do presty. Zrob jedno najpierw. Na youtube jest pelno poradnikow. Ostatnie kolo zajelo mi niecala godzine razem z jazda na stacje paliw.

Napisano

Jak przy ghetto może się obręcz pogryźć z oponą jak są odizolowane dętką?

Mi ghetto udało się zrobić na zwykłej niekomorowej obręczy z najzwyklejszą budżetową oponą i co ciekawe bez mleka powietrze zeszło dopiero po całej nocy. Z mlekiem ciśnienie stoi jak pal Azji.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...