[drętwienie rąk - dłonie i przedramiona] możliwe przyczyny

[misiojedzie]

Witam

 

Problem dotyczy mojej żony. Po pewnym czasie, bywa że i po 0.5 h jazdy drętwieją jej ręce praktycznie do samych łokci. Działo się tak na poprzednim, starym rowerze, zmieniła na inny i to samo. Raczej nie jest to wina opierania zbyt dużego ciężaru ciała na kierownicy ma bardziej wyprostowaną niż pochyloną pozycję i proste ręce, klamki oczywiście ustawione prawidłowo. jednym z powodów może być bardzo mocne zaciskanie dłoni na gripach jednak mówi że stara się nie trzymać mocno kierownicy, zresztą podglądam czasem podczas jazdy i o ile nie ma jakiegoś trudnego podłoża to dłonie luźno leżą na gripach i klamkach a problem jest nadal. Boję się trochę że może kryć się za tym jakaś dolegliwość :/ może są tu osoby o odpowiedniej wiedzy lub wykształceniu które mogłyby co nieco podpowiedzieć. Żona ma chęci na starty ze mną w maratonach, ja zmieniam rower niedługo a ona chce później jeździć na moim obecnym bo czasem się zamienimy na chwilę i mówi że jest bardzo wygodny tylko że ja mam siodło z dobre 10 jak nie więcej cm wyżej niż kierownicę i może się okazać że będzie jeszcze gorzej.

 

pzdr

[mmisiek9612]

Skoro pozycja jest odpowiednia i nie ma zbyt wielkiego nacisku na dłonie to można pokombinować ze zmianą gripów na miększe (piankowe) lub jakieś ergo dla większej powierzchni podparcia. Plus do tego rękawiczki jakieś lepsze z żelem. Można też zamontować rogi żeby możliwa była zmiana chwytu.

[misiojedzie]

Spróbuję faktycznie założyć krótkie rogi + pianki. to temat na początek przyszłego roku, póki co mój rower mam zrobiony pod siebie i na razie nie chcę nic z nim kombinować a do tego hebla od żony to ani ona ani ja nie widzimy sensu dokładać cokolwiek. mam nadzieję że to coś zmieni, wolałbym żeby problem polegał na niedopasowanym sprzęcie niż problemach zdrowotnych, wiadomo :/

 

dzięki

[mmisiek9612]

Dobre ustawienie roweru pod konkretną osobę to długa metoda prób i błędów niestety. Również miałem problemy tylko u mnie drętwiał głównie kciuk.

Zmieniłem gripy i rękawiczki, kombinowałem z wysokością i położeniem kierownicy jak i siodełka. W końcu znalazłem optymalne ustawienie ale i tak mimo to od czasu do czasu czuję lekkie odrętwienie dłoni. Zdążyłem się już do tego przyzwyczaić i wiem że nic lepszego nie wymyślę więc olałem temat.

Tylko że u mnie jest to dość delikatne, czuję tylko takie dziwne mrowienie w kciuku i jego okolicach. W przypadku Twojej Żony sprawa wygląda gorzej skoro odczuwa drętwienie aż po łokcie. Mam nadzieję że znajdziecie optymalne ustawienie.  Istnieje jeszcze kwestia przyzwyczajenia organizmu możliwe że z czasem i przebytymi kilometrami objawy ustąpią bądź złagodnieją

[misiojedzie]

Miejmy nadzieję. Widocznie tak już jest że jedna osoba potrzebuje odpowiednich ustawień aż do skutku a ktoś inny po prostu wsiądzie i jeździ bez żadnych problemów. Nie mamy zbyt długiego doświadczenia jeżeli chodzi o rowery ale może z czasem dojdziemy do tego w czym problem w każdym razie dzięki, każda rada cenna

 

pzdr

[robertrobert1]

Nie zakładaj krótkich rogów lecz długie. Wiem, że długie wyglądają obciachowo ale są zdecydowanie bardziej ergonomiczne. Gdy zamontujeez już rogi to ustaw je pod takim kątem aby mogła swobodnie i naturalnie oprzeć całą dłoń na całym rogu poczynając od gripu kierownicy.Tylko uważaj przy zakupie bo inne rogi są do kierownic prostych a inne do giętych.

Ja jednak bym zaczął od kierownicy. Macie wvrowerach kierownice proste czy gięte? Jakiej szerokości są kierownice? Te 2 czynniki są istotne gdyż od nich zależy jak układają się dłonie na kierownicy.

[misiojedzie]

Kierownica gięta, szerokość 630.

[mmisiek9612]

gdzieś tu kiedyś wyczytałem że kierownica powinna być szersza od barków o jakieś 10-15 cm. Ile w tym prawdy i czy coś to daje to nie wiem, nie testowałem.

 

[Blondas01]

Drętwienie dłoni może mieć podłoże nie tylko w okolicy nadgarstka (np. ucisk w obrębie cieśni), ale też w okolicach stawu barkowego, z uciskiem na nerw lub naczynia spowodowanym ustawieniem ramienia. Trudno tak ustalić co jest przyczyną.

[robertrobert1]

Dokładnie. Tylko metodą prób i błędów można osiągnąć satysfakcjonujący efekt.

Dlatego musisz pokombinować zaczynając od najtańszych rozwiązań.

1. Założenie rogów.

2. Wymiana mostka na  mostek regulowany.

3. Wymiana kierownicy na prostą/bardziej giętą lub szerszą/węższą.

[misiojedzie]

@robertrobert1

 

Wymieniłem już dawno mostek na regulowany jednak nie pomogło. Ten rower jest wogóle qrva cały koślawy, następnym razem zamienimy się na całą drogę czyli z reguły jakieś 30 km i zobaczymy jak będzie. Akurat tak wypadło że kierownice w obydwóch rowerach są bardzo podobne więc nie będzie jak sprawdzić różnicy między gięta a prostą :/ Żona nabiła w 5 miesięcy 1k km czyli nie mało ale i nie dużo, stara się jeździć kiedy tylko czas pozwala a wiadomo że każda sprawa która przeszkadza czy to problem ze sprzętem czy jakieś bóle czy drętwienia rąk potrafią popsuć przyjemność z jazdy. Ostatnio mówiła że właściwie nie miała do tego stopnia czucia w dłoniach że ciężko było zmieniać przerzutki (gripshifty). Dlatego właśnie zdecydowałem zapytać na forum. 

 

Cóż, trzeba będzie spróbować podanych przez Was rozwiązań. Pzdr

[Blondas01]

Jeżeli tak to wygląda to sugerowałbym kontakt z lekarzem, to nie jest normalne, że od każdy na rowerze człowiek traci czucie w rękach.

[Wooyek]

 

 

Dobre ustawienie roweru pod konkretną osobę to długa metoda prób i błędów niestety.

 

Na szczęście nie jest to prawda. Jeśli nie ma się o tym pojęcia, to owszem, ale jeśli zwróci się po pomoc do dobrego fittera, to nagle okazuje się że do prób i błędów jest całkiem obszerna teoria przekładająca się na większy komfort i efektywność jazdy.

 

Więc moja odpowiedź brzmi: wycieczka na bikefitting. Wydasz parę stów, ale kupując na czuja jakieś bzdurne mostki regulowane, proste kierownice i rogi, wcale nie wyjdzie Cię to dużo taniej, a efekt będzie trudny do przewidzenia. Każdy kto skorzystał, nie żałował ani złotówki.

 

Ew. jak jesteś uparty i musisz sam, to:

- 9/10 problemów z drętwiejącymi dłońmi (a także szyją i kręgosłupem) to za mała rama, a tym samym zbyt nisko położona kierownica i ramiona pod złym kątem. Możesz spróbować pożyczyć dłuższy mostek z większym wzniosem (mostek regulowany jednocześnie podnosi i skraca kokpit, co bardzo zmniejsza jego efekt dla drętwienia dłoni). Jako uzupełnienie: siodełko bardziej do tyłu na prętach.

- jak już będziesz miał imbusy na wierzchu, spróbuj obrócić kierownicę w mostku o kilka stopni. Jeśli końce kierownicy są pod złym kątem do wnętrza dłoni, efektem jest nierównomierny ucisk i drętwienie. Optymalny kąt najlepiej ustawia się na trenażerze - można lekko poluzować sruby i "szukać" najwygodniejszej pozycji.

- problem może też wynikać z wibracji - zrób eksperyment z niższym ciśnieniem w oponach (okolice 2 bar dla typowych opon MTB XC). W takim wypadku dobre gripy (np. ESI, Ergon) też mogą pomóc, ale w przeciwieństwie do nich, spuszczenie kilku psi z opon nic nie kosztuje.

- luźny chwyt to podstawa, jeśli w trudnym terenie zaciska mocno dłonie, to może warto warto pomyśleć o szkoleniu techniki jazdy (nawet wśród bardzo zaawansowanych bikerów prawidłowa pozycja to rzadkość!).

[misiojedzie]

Ten rower i tak idzie w odstawkę na początku następnego roku. Mój ma inną ramę i jest ogólnie większy, może to zmniejszy problem jak żona go dostanie bo ten jest za mały się okazało.

[Wooyek]

Czyli potwierdza się, że...

 

 

9/10 problemów z drętwiejącymi dłońmi to za mała rama

 

[d8wid]

Jest jeszcze jedna opcja - którą dużo ludzi lekceważy - złe ustawienie klamek. R

Ręce powinny być w linii z klamką.

 

 

A niektórzy mają ustawione klamki za wysoko (Równolegle do podłoża)

Przez co mają ręce zgięte w nadgarstkach i to powoduje drętwienie. 

 

[misiojedzie]

Klamki są dobrze ustawione. Po tym wszystkim co pisaliście a zwłaszcza Wooyek też stawiam na ramę i rozmiar roweru.

[MarcinGoluch]

Siodełko, kąt giętej kierownicy, rękawiczki, chwyty.

 

Mi osobiście tak drętwiały palce, że po 15-20km nie czułem klamek. Rękawiczki Speca z BG.

Drętwienie znikneło jak pewnego razu zapomniałem rękawiczek z domu.

 

Inna sytuacja to jak znajoma ekipa MTS jechała z Lubina na Hel. Koleś w drugim dniu chciał się wycofać bo miał zdrętwiałe ręce od palców aż do barku. Okazało się, że wystarczyło delikatnie zmienić mu kąt giętej kierownicy i wszystko wróciło do normy.

 

Ja bym zaczął jednak od kierownicy i próbie innych rękawiczek.

BikeFitt dobra sprawa tylko to też nie jest free.

 

U siebie robimy BF Gianta jakby ktoś był zainteresowany.