Arassuil Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Witam, Benzynę można zlać, odstać, i zachować na następny raz... ale... ...co robicie ze szmatką / szmatkami, którymi wycieracie łańcuch/napęd? Czy tego typu rzeczy są jednorazowe, czy da się jakoś wyczyścić szmatkę, żeby była przydatna na następny raz? A może przecierać papierem kuchennym? Jak to wygląda u Was?
Wooyek Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Serio pytasz, czy to jakaś podpucha w stylu "Mamy cię!"? Pranie szmat jest nieuzasadnione zarówno praktycznie, ekonomicznie, jak i ekologicznie, więc czemu miałbyś to robić? Zrób przegląd szafy i co się nie nadaje dla biednych, wykorzystaj do czyszczenia napędu
Arassuil Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 Dobra, to zrozumiałe, ale co po skończonej konserwacji? Nie to, żebym był skąpy ;P ale czy taka szmatka nadaje się na 'następny raz'?
Wooyek Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 czy taka szmatka nadaje się na 'następny raz'? Dopóki nie jest brudniejsza od tego, co chcesz nią wytrzeć - nadaje się
Kekacz Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Czy naprawdę w dzisiejszych czasach młode pokolenie nie jest w stanie samemu nic zrobić bez uprzedniego skonsultowania tego w necie? Przecież to grabki opadają. Co zrobić ze szmatami ... Litości! Sprawdź to się dowiesz. Jeśli brudzi bardziej niż czyści to chyba będziesz wiedział co z tym zrobić?
Wooyek Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Czy naprawdę w dzisiejszych czasach młode pokolenie nie jest w stanie samemu nic zrobić bez uprzedniego skonsultowania tego w necie? Też tak sobie pomyślałem, ale starałem się być miły - nie jest powiedziane, że z forum mogą korzystać tylko osoby dorosłe
Arassuil Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 Młode pokolenie nie pamięta czasów, gdzie samochód dało się naprawić chałupniczymi metodami w garażu. Młode pokolenie pamięta, jak dziadek to robił Młode pokolenie zdało sobie sprawę z absurdalności zadanego pytania dopiero po paru chwilach, z uwagi na fakt, że rower ma od niedawna i dopiero raczkuje w tej materii. Młode pokolenie dziękuje za wszystkie odpowiedzi, i postara się nie zadawać więcej takich pytań Brudną szmatkę niezwłocznie wyrzucę, natomiast myślę, że na przyszłość papier kuchenny również się nada - o ile się go nie postrzępi.
MikeSkywalker Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 natomiast myślę, że na przyszłość papier kuchenny również się nada - o ile się go nie postrzępi. Nie nada - właśnie dlatego że się postrzępi. Szmatki są dużo lepsze. Szmatki do czyszczenia od razu lecą w kosz ale szmatka do osuszania łańcucha z benzyny może służyć wiele razy
Scar Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 szmatką po łańcuchu wyczyść ze smaru bierznie kulek w piastach, sterach i suporcie. Młode pokolenie pamięta, że suport można rozkręcać i regulować luzy? Tato... , a to prawda, że kiedyś żeby zmienić program trzeba było wstać i podejśc do telewizora???
SovaLTD Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Ja już dawno skończyłem z różnego rodzaju szmatkami, starymi koszulkami itp. Tak samo jak w kuchni większość już nie używa żadnych ścierek tylko kuchenny ręcznik papierowy, tak samo nastała nowa era szmatek Bawełniane ściereczki uniwersalne w rolce, proszzzz: Urywasz jeden kawałek - używasz - wyrzucasz, tak jak z kuchennymi. Taka rolka kosztuje 5 - 10 zł i mi wystarcza średnio na 2 miesiące dłubania przy rowerze.
Arassuil Napisano 24 Września 2015 Autor Napisano 24 Września 2015 Kekacz, Wooyek - a widzicie, jednak warto było zapytać "Młode pokolenie pamięta, że suport można rozkręcać i regulować luzy?" tak a na czyszczenie piast jeszcze za wcześnie raczej - przejechałem ~250km @SovaLTD z nieba mi pan spadłeś :> to rozwiązuje wszystkie powyższe problemy.
MikeSkywalker Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Tak samo jak w kuchni większość już nie używa żadnych ścierek tylko kuchenny ręcznik papierowy, tak samo nastała nowa era szmatek No nie do końca. Ręczników w kuchni używa się do osuszania rąk czy naczyń z wody. W przypadku czyszczenia jest jednak nieco inaczej. O ile powierzchnie gładkie można bez problemu wyczyścić ręcznikiem papierowym (albo białą grubszą srajtaśmą) popryskanym jakimś odtłuszczaczem to w przypadku łańcucha, kasety czy blatów jest już gorzej, tutaj zamiast czyszczenia mamy wióry z ręczników ufajdane smarem.
Eazy Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Też mam w garażu taką rolkę ręczniczków. Są zrobione z flizeliny, albo czegoś bardzo podobnego. Dosyć odporne na strzępienie i rozrywanie. Bardzo dobrze się sprawdzają.
SovaLTD Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Też mam w garażu taką rolkę ręczniczków. Są zrobione z flizeliny, albo czegoś bardzo podobnego. Dosyć odporne na strzępienie i rozrywanie. Bardzo dobrze się sprawdzają. To fakt 100% bawełny to to na pewno nie jest, ale jak się kupi właśnie takie za 10 zł a nie za 5 to są bardzo dobre. Mam teraz takie tanie, dorwałem niedawno w biedrze przy jakiejś tam ich akcji, kosztowały chyba coś koło 5 zł to już takie super nie są, łatwo się drą i zostawiają jakieś kłaki, ale i tak dają radę Z tego co pamiętam to te Rossamnowskie za chyba 7 zł były najlepsze jakie miałem, ale ja generalnie kupuję co mi wpadnie w łapy, przecież to tylko zwykła "ściera" to w przypadku łańcucha, kasety czy blatów jest już gorzej, tutaj zamiast czyszczenia mamy wióry z ręczników ufajdane smarem. Piszesz o ręczniku kuchennym rozumiem? Ręcznik kuchenny wg. mnie nie daje się w ogóle do obsługi roweru, drze się momentalnie.
Wooyek Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Wystarczy zajrzeć do serwisu: w użyciu są zarówno papierowe rolki, jak i tradycyjne szmaty (można kupić paczkę za grosze). Z napędu ewentualne farfocle odpadną, ale wepchnąłbyś taką "szmatę" z rolki w dolne golenie amortyzatora przy czyszczeniu...?
GREEQ Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Jako mechanik też polecam i używam papierowego czyściwa w rolce, niby jest podobne do ręczników kuchennych lecz jednak jest mocniejsze. Za duża rolę płacę z 25? zeta. Nie zamienie tego na nic innego, tradycyjnych szmatek używam tylko jak mi braknie tych wlaściwych.
SovaLTD Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 W serwisach sprawa wygląda trochę inaczej niż w domowych warunkach. W tym temacie chodzi raczej o podstawowe sprawy związane z czyszczeniem czy konserwacją roweru. Nie piszę nigdzie, że "zwykła szmata" jest zła, ale ja wolę do tego używać takich właśnie ściereczek w rolce. A tak na marginesie Wooyek to jakiej szmatki się używa do dolnych goleni amora, są jakieś specjalne, czy po prostu trzeba mieć dobrej jakości bawełnę? PS. Nigdy bym nie przypuszczał, że można napisać temat co zrobić ze zużytą szmatą i mało tego, że będę w nim dyskutował a temat za chwilę osiągnie drugą stronę
MikeSkywalker Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Piszesz o ręczniku kuchennym rozumiem? Tak, o kuchennym. Nawet nie wiedziałem że są różne wersje. Podejrzewam że ten o którym mówicie będzie zbliżony do wilgotnych chusteczek które też są trochę mocniejsze od zwykłego papieru.
SovaLTD Napisano 24 Września 2015 Napisano 24 Września 2015 Podejrzewam że ten o którym mówicie będzie zbliżony do wilgotnych chusteczek które też są trochę mocniejsze od zwykłego papieru. Nie nie, jeśli uda Ci się trafić dobrą rolkę to jest on zbliżona do zwykłych bawełnianych szmatek. Chodzi mi o te, których ja używam. Możesz je łatwo znaleźć w większych drogeriach, w marketach pewnie też będą.
Wooyek Napisano 25 Września 2015 Napisano 25 Września 2015 Wooyek to jakiej szmatki się używa do dolnych goleni amora, są jakieś specjalne, czy po prostu trzeba mieć dobrej jakości bawełnę? Wystarczy zwykłej jakości bawełna, tzn. taka która nie zostawi Ci nic w środku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.