Skocz do zawartości

[Opony]Zmiana opony z CST Servant na Schwalbe Smart Sam


fala77

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.Posiadam opony CST Servant w rozmiarze 700x38c.Trochę je zjechałem i małe przebicie się rozłazi.Zastanawiałsm się nad oponami Schwalbe Smart Sam w rozmierze 700x40c.Mam rower crossowy więc dużego wyboru w rozmiarach nie mam.Czy jest sens w ogóle zakładać takie opony do mojego roweru?Moja jazda to 80% miasto, 20% leśne dukty i małe bezdroża.Co zyskam na takich oponach a co stracę?Ew. co polecicie innego na taką jazdę?Stawiam na te Schwalbe bo czytałem że są szybkie na asfalcie i dobrze sobie radzą w terenie.Chociaż przy takich wąziutkich rozmiarach to już sam nie wiem.

Napisano

Smart Sam'y w tym rozmiarze są spoko w suchy teren. Niestety na asfalcie nie są tak trwałe jak rozmiar 2.1 czy 2.2", które zwykle są chwalone za trwałość na asfalcie. Zyskasz na przyczepności w terenie, ale podejrzewam, że stracisz na trwałości na asfalcie.

Napisano

 

 

Co zyskam na takich oponach a co stracę

Zyskasz na masie rotującej, Schwalbe będą lżejsze. Jeśli Twoje dotychczasowe opony są ciche to drobna uwaga - Smarty ciche nie są i wydają specyficzny dźwięk na asfalcie. Może on po kilku godzinach jazdy doskwierać ;)

 

Napisano

@@BikerLight, Różnica w masie to nieco ponad 140g. Zysk zatem jest szczególnie duży - w praktyce mało lub wręcz nieodczuwalny. "Paradoks", którego doświadczyłem jest taki, że na cięższych oponach jeździło mi się lżej. Różnice, które czuć to powiedzmy 300-500g. Dodatkowo należy podkreślić, że masa wirująca objawia się jedynie przy przyspieszaniu.

Napisano

@@mklos1, Tu mam odmienne zdanie, 140 gram to już jest znaczący zysk wagowy. To prawda że w przypadku masy rotującej korzyści przejawiają się głównie podczas akceleracji i jak znacząca ta korzyść będzie zależy od profilu jazdy - zakładając że będzie dochodzić do częstych dohamowań i przyspieszeń tak jak ma to miejsce w jeździe miejskiej i terenowej będzie się to przekładać na ogólnie większą przyjemność czerpaną z jazdy.

 

 

Napisano

W swoim crossie mam smart samy 1,75. Nie są jakoś szczególnie głośne na asfalcie jeśli odpowiednio dużo tlenu się wpompuje ;). W terenie sprawują się nieźle ale raczej nie na mokrym. Mam też smarty 1,6 i różnica w zachowaniu opon w terenie a zwłaszcza w piachu jest znaczna. Niby tylko 0,15" ale same klocki w 1,75 są znacznie większe. Na asfalcie rzeczywiście dosyć szybko się zużywają, tylna zwłaszcza szybko znika.

Napisano

Nad rozmiarem 1,75 też się zastanawiałem ale z moich wyliczeń nie wejdą mi pod błotnik a z niego raczej nie zrezygnuje.Myślałem raczej że zmieniając opone poprawię lekko trakcje w terenie ale cudów się raczej nie spodziewam.Chyba za duże będą straty na zużyciu takich Smart Samów w mieście.Trzeba będzie chyba jednak pojść w kierunku tych hurricanów.A coś jeszcze polecicie podobnego do Schwalbe Hurricane performance 1,6?

Napisano

Mój kolega miał Hurricane'y. W mieście spoko, w terenie kręcił nosem. Z resztą widać po bieżniku, że to raczej opona na utwardzoną nawierzchnię. Jeżeli poszukujesz przyczepności w terenie i jako takiej trwałości na asfalcie, to od Schwalbe nie ma alternatywy w tym rozmiarze niż Smart Sam.

Napisano

 

 

Mój kolega miał Hurricane'y. W mieście spoko, w terenie kręcił nosem.
  Tyle, że autor tematu szuka opon na 80% asfaltu i 20% leśnych ścieżek, a nie na jakiś tam ciężki teren...

 

Myślałem raczej że zmieniając opone poprawię lekko trakcje w terenie ale cudów się raczej nie spodziewam.Chyba za duże będą straty na zużyciu takich Smart Samów w mieście.Trzeba będzie chyba jednak pojść w kierunku tych hurricanów
To wrzuć Hurricana na tylne kolo, a Smart Sam na przód i będziesz zadowolony na asfalcie i na leśnej ścieżce. Ja śmigam na takim połączeniu z Race Kingami (rower mtb) i jestem pozytywnie zaskoczony...
Napisano

Ciekawi mnie czy gdyby założyć tylną oponę w takim samym kierunku jak przednią to czy zużycie nie byłoby mniejsze? Mowa o SS oczywiście. Może trakcja w terenie trochę by się pogorszyła ale za to trwałość by wzrosła? Wiadomo że z tyłu opony znikają szybciej niż z przodu, ale w przypadku SS to jest chyba zbyt duża różnica.

Napisano

 

 

20% leśne dukty i małe bezdroża

A o jakim charakterze? Dużo tam luźnego podłoża, błota, czy raczej twarde i ubite?

Jeżeli nie jeździsz agresywnie w terenie i raczej po twardym, to można jeszcze rozważyć slicki. Po asfalcie będzie lepiej, a w lekkim terenie nie ma problemu jak się nie szaleje.

Można coś w miarę lekkiego, ale z ochroną antyprzebiciową Marathon Racer (drutówka ~500g i ~90zł, zwijana z 70g lżejsza i 60zł droższa)

Cięższa, wytrzymalsza i mniej gładka Marathon Mondial (drutówka ~600g i ~90zł)

Waga oczywiście +/- w zależności od rozmiaru.


 

 

Wiadomo że z tyłu opony znikają szybciej niż z przodu

Można co jakiś czas zamieniać je miejscami i wyrównać zużycie.

Napisano

Raczej twarde i ubite bez szaleństw.Te co miałem na upartego mi starczały,fajnie idą na asfalcie ale delikatny piach czy szuter w lasie a nawet na asfalcie i czuje że płynę i to w zasadzie chciałem poprawić.Nie spodziewam się cudów.Kupiłem rower crosowy i zrobiłem to świadomie tylko ten mały mankamencik mam po wiechaniu do lasu.

 

Co do zamiany tył na przód czytałem że to niezbyt mądra kombinacja.Łysa opona z przodu i można wywinąć orła.

Napisano

Jak chcesz lepszej trakcji na piasku to może jednak smart samy 1,75. Na asfalcie też nieźle się toczą. Wczoraj zrobiłem na nich trasę ponad 100km asfaltem właśnie w niezłym tempie i całkiem fajnie się sprawują. Myślałem, że będzie stwarzała większe opory.

Napisano

W takim razie 1,6. Po przesiadce z marathon racerów dało się wreszcie jeździć w miarę "wygodnie" w terenie. Jednocześnie nie zauważyłem znaczącego wzrostu oporów toczenia na asfalcie.

Napisano

ja mam smartsamy w crossie. w sumie za duzo nie pojezdzilem i nie moge sie wypowiedziec o trwalosci, jednak na asfalcie nie slyszalem tego dzwieku, ktory niektorym pojawial sie przy predkosci 20km/h w gore. W lekkim terenie i nie za duze, miejscowe piaski dawala rade ( znacznie lepiej niz CST 700x38c, ktora mialem przy zakupie roweru), pompuje tak okoilo 4 barow na przod i tyl, z racji tego, ze u mnie asfalt/lasy rozklada sie 50-50%, a czasami z przewaga lasu.

Napisano

 

 

Co do zamiany tył na przód czytałem że to niezbyt mądra kombinacja.Łysa opona z przodu i można wywinąć orła.

Przecież nie zamieniasz jak zjedziesz oponę na łyso, tylko w miarę na bieżąco. Np. w mieszczuchu MR co sezon zamieniam (zimówki też tak robiłem, ale kolce mam na tyle zjechane, że ostatnio zrezygnowałem z tego i lepsza trzymam z przodu).

 

 

 

delikatny piach czy szuter w lasie a nawet na asfalcie i czuje że płynę i to w zasadzie chciałem poprawić

Na piachu liczy się głównie szerokość. Na niektórych 700x35 dawało radę, ale SmartSamy 1,75" to inna liga w tym względzie (a obecne 2,25" jeszcze bardziej). Na piasek na asfalcie chyba nie ma żadnej dobrej opony, tu zawsze koło może uciec i trzeba zdać się na rozsądek i umiejętności.

 

Jeżeli na twardych szutrach opony ci myszkują, to raczej nie jest to spokojna jazda ;) W takim przypadku lepiej spróbować z Samami niż slickami.

Napisano

Chyba się skuszę na te smart samy.To jeszcze pytanko jakie wybrać,tańsze bez wkładki antyprzebiciowej czy droższe z wkładką?niby wkładka dobra rzecz ale różnica w masie to ok.300 gram.Jak to z tym jest.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...