[rodzaje smarów] smarowanie zawiasów w fullu

[Melman1980]

Panowie mam pytanko. Jakim smarem można psiknąc zawias w fullu co by nie wydawał czasem takiego dzwięku "czkania" ,krótki ostry dźwięk jakby jakiegoś plastikowego uszczelniacza. Byłem u mechaniora po pol godziny znalezlismy winowajce odwrocilem sie na chwilke i mechanior psiknal w zawias "coś" może teflon w sprau?. Nazwał to smarem a mnie by się chętnie przydało Możliwe ze to smar silikinowy w sprayu?Dzwiek uciekł jak ręką odjął

Drugie pytanko jakiego smaru stalego uzywać do smarowania sterów i sztywnej osi w kole, a także wnętrza suportu gdzie wchodzi korba (taki biały smar). Sorki za mało precyzji w nazewnictwie

[tobo]

To może spytaj mechaniora czym tam napsikał?

Smarowanie takiej osi to dosyć wątpliwe działanie co do sensu - przepychając oś przez ciasne plastiki ściągasz go z osi wypychając po lewej stronie na zewnątrz a z prawej między miskę/plastik a ramę korby, dobry sposób na nazbieranie brudu.

Sensowniej wg mnie jest korbę powiedzmy raz w miesiącu zdemontować i przeczyścić.

[Fenthin]

Psikanie czymkolwiek w łożyska czy ślizgi zawieszenia jest co najwyżej tymczasowym rozwiązaniem. Takie miejsce należy rozebrać i poszukać rzeczywistego powodu problemów. Ten zakup raczej bym sobie odpuścił.

 

Na drugie pytanie odpowiedź brzmi: dowolny smar do łożysk tocznych. Kolor ma tutaj najmniejsze znaczenie.

Osobiście używam Motorex Bike Grease 2000, ale na rynku jest masa smarów, niekoniecznie stricte rowerowych (a często dużo tańszych), które spokojnie nadadzą się do tego celu. Przy czym odpuściłbym sobie ŁT-43 i inne bardzo tanie smarowidła.

 

Plus pamiętaj, jeśli chcesz smarować takie miejsca jak oś korby czy oś piasty, ma to być cieniutka warstewka. W zasadzie jedynie zabezpieczająca przed wilgocią. Od kręcenia się są łożyska. Nie chcesz, by smar wychodził poza suport czy piastę i zbierał brud.

[Melman1980]

Nie ma chyba co demonizowac tego dzwieku z zawiasu bo to byl taki typowy dzwiek suchego prezenia. Co prawda nie wiem jak jest zbudowany taki zawias i czy to lozysko jest jeszcze w jakiejs obudowie ale dzwiek nie byl ze tak powiem niepokojacy ot piasek syfek ktory wlazl a ten smar go wyplukal tudziez zawiesil. Rowerek to canyon nerve 8.9 2015 zakupiony 3 miechy temu wiec nie bralem wiekszej usterki pod uwage:) czyli taki finish line grease w tubie kolor bialy z powdzeniem mozna uzywac? Jakby co nie smarowac delikatnie wewnatrz osi suportu ktora sie styka z zewnetrzna osia korby?a zapiekanie?

[Plastyk]

Zależy, co to za zawias. Plastiki (tuleje) raczej nie skrzypią. Jeśli na łożysku tzw. maszynowym i ono skrzypi, to kwalifikuje się do wymiany. Jeśli do niej dojdzie, wstawić łożyska 2RS i nigdy więcej ich nie tkniesz, przynajmniej nie z powodu brudu.
Tymczasowo na skrzypienie pomoże jakikolwiek olej, byle nie preparat penetrujący typu WD-40. 
Można sobie zrobić własne smarowidło, do pojemniczka na perfumy wlać 1/3 benzyny ekstrakcyjnej i resztę oleju np. silnikowego. Można rozpylać to wtedy jak smar w spray'u a nic nie kosztuje. Po użyciu benzyna odparowuje. Składniki zależą od potrzeb i możliwości, ja podałem swój skład preparatu.
Biały smar pewnie był jakimś smarem ceramicznym.

Jaka oś korby?? Jeśli pytasz czy wielowypust się smaruje, to tak.

[Fenthin]

Czego nie weźmiesz, będzie ok. W przypadku smarów renomowanych firm kierowałbym się przede wszystkim portfelem. Różnicy i tak nie odczujesz. Więc czy to będzie rowerowy Finish Line, Motorex, Park Tool, Shimano, Weldtite, czy inny Agip, Mobil itp. ze sklepu motoryzacyjnego, i tak będziesz zadowolony. Niestety za produkty z rowerem na opakowaniu producenci lubią sobie policzyć ekstra. Wystrzegałbym się tylko, jak wyżej wspomniałem, najtańszych smarów. 

 

Co do smarowania korby. Są trzy szkoły. Nie smarować, smarować miejsca styku z łożyskami, smarować całą oś. I tak naprawdę ciężko stwierdzić, kto ma rację. Na pewno odrobina smaru nawet na całej długości osi nie zaszkodzi, a stanowi dodatkową barierę dla wody. I przed ewentualnym zapieczeniem, jak wspomniałeś. Aczkolwiek to zależy od suportu, bo jeśli masz plastik miedzy osią, a łożyskiem, nie ma się co zapiec.

[Melman1980]

Mam korbe xt holowtech ll jesli sie nie myle czyli os suportu zintegrowana z korba po stronie zebatek. Interesuje mnie czy smarowac ta os czy wnetrze mufy w ktorej jest reszta:)

[tobo]

Jeśli oś musi przejść przez ciasno obejmujące ją plastiki łożysk suportu to praktycznie cały smar ściągniesz przepychając oś przez gniazda. Dlatego wg mnie sensowniej niż pchać tam cokolwiek jest demontaż i czyszczenie z ewentualnego brudu (który się pojawi tak czy inaczej, choćby z kisnących łożysk).

[ishi]

Dokładnie tak jak napisał Tobo. Sam mam HT2 i w zasadzie tylko ledwo, ledwo natłuszczam ośkę przy każdym montażu (biały teflonowy FL). Cały nadmiar i tak zostanie na prawym łożysku suportu przy wsuwaniu. Jak już przełożę oś to więcej tego samego smaru daje na wielowpust przed montażem lewego ramienia korby.

 

Wszystkie elementy wkręcane lub wciskane (łożyska zawiasu/piast, miski sterów, etc.) traktuje z zewnątrz pastą AAS Juice. 

 

Do łożysk jak się jeszcze nadają do odświeżenia daje smar ŁT-4 EP2 ale będę teraz testować inny wynalazek: Rock & Roll Super Web.

[bobiik]

Na Oś można psiknać odrobinę np brunoxa aby latwiej weszla przy montażu. Nie widzę sensu jakiegoś super smarowania. Przecież suport ma wewnątrz dodatkową tuleje uszczelniającą. Bardzo ważną sprawą jest tez siła z jaką przykrecamy plastykową nakrętke. Często przykrecana jest za mocno i ludzie płaczą ze lozyska np w suportach x sa do kitu. Co do lozysk w fullu. Jesli są maszynowe to warto je wymienić powiedzmy co dwa sezony. Slizgowe wyczyścić i nasmarować. Rozkręcać raz na jakiś czas ruchome połączenia i czyścić. Psikanie w te miejsca preparatów smarujacych tylko poglebia tak naprawde sprawe.

[Melman1980]

Tak jak wspomniałem wcześniej. Dźwięk który dochodził z zawiasu był takim suchym krótkim trzaskiem moim zdaniem nie kwalifikujący się na rozbieranie zawiasu. Możliwe ze coś się dostalo między rame a psikniecie spowodowało wypłukanie delikwenta IMO