Skocz do zawartości

[piasty] Pomoc - na jakie wymienić ?


CISNIJ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich :D

 

Kilka miesięcy temu kupiłem nowiutki rowerek Scott Scale 770 (tak wiem, z salonu to przepłacony).

Chciałbym tą maszynę doinwestować zaczynając od piast.

Rower posiada piasty: przód - Formula CL51

                        piasta tył - Shimano FH-RM35 Disc CL

Dodam iż jestem laikiem i nie wiem jakie pasowałyby do mojego sprzętu.

Kwota jaką ,moge przeznaczyć na piastę przednią to max 130zł, a tylnia max 200zł.

Na necie znalazłem takie, tylko czy będą odpowienie, liczę na Waszą radę.

Koła 27,5 cala, 32 szprychy i mocowanie tarczy hamulcowej na 6 śrub, kaseta 10

 

Piasta przód : http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/piasty-rowerowe/mtb-do-hamulcow-tarczowych/p,piasta-przednia-deore-xt-hb-m756-shimano,40089.html

 

Piasta tył : http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/piasty-rowerowe/mtb-do-hamulcow-tarczowych/p,piasta-tylna-deore-xt-fh-m8000-center-lock-8-10-rz-mtb-11-rz-32h-shimano,498519.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd pomysł żeby zaczynać akurat od piast? U Ciebie jeśli już zmieniać to całe koła... Obręcze, które masz nie są warte przeplatania. Jeśli budżet nie pozwala to jeździj jak jest i dozbieraj. Co Ci w tych piastach przeszkadza?

 

Amortyzator też jest najwyżej podstawowy podobnie jak hamulce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma co na siłę zmieniać. Lepiej poczekać i kupić od razu coś porządnego. Piasty tak jak kolega wyżej napisał, a obręczy szukaj szerszych niż 19 mm wewnątrz najlepiej, bo opona się na takiej lepiej zachowuje np. z tańszych to DT Swiss 533d lub Dartmoor Rocket.

 

W dodatku łatwiej Ci będzie sprzedać stare koła w całości, więc część budżetu odzyskasz. Też mam Scotta i przednią piastę Formula (może i taka sama), a tylną SRAM MTH306, więc szału ni ma. Sprzętu nie oszczędzam, ścigam się i jeżdżę cały rok. Przednia piasta miała "serwis" po 3000 km i w środku był jeszcze czysty oryginalny smar, więc nic nie ruszałem i złożyłem. Tylna gorzej, bo na konusie zrobiły się wżery, a i bębenek musiałem rozebrać, bo uszczelnienie ma marne, ale po serwisie kręci się jak nowa już ponad 1000 km.

Tak, wiec jak widać to nie jest tak, że jak masz tanie piasty to Ci koło odpadnie - piasty nigdy nie "wybuchają" po drodze, więc można jeździć i jeździć i ciężko przeoczyć objawy zużycia.

Pośpiech to zły doradca tym bardziej, że przy wymianie amortyzatora może okazać się, że lepsza na przód byłaby piasta ze sztywną osią QR15, a Ty już będziesz miał nową na QR9 :whistling: Jeśli naprawdę jeździsz ambitnie to szybciej odczujesz niedostatki sprężynowego amortyzatora niż obecnych kół - noo chyba, że idealnie wpasowałeś się wagą w sprężynę, ale to chyba byłby cud :yucky:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam rację jeśli chodzi o kiepskie obręcze, dziś tył został scentrowany :D nie ma to jak korzenie w bukowym lesie hehehe.

Amorek tez z chcęcią wymienię ale taki mniej jak 1000-1200zł nie kosztuje - mało pocieszające.

jeszcze raz dzięki i pozdro..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...