Schwefel Napisano 15 Września 2006 Udostępnij Napisano 15 Września 2006 Przecie ilośc zuzywanego płynu zależy od m.in. temperatury i wiatrów, na trasie wawa-deblin-wawa ok200km opróżnilem 2x swojego camelbaka (razem 6l) bylo gorąco, natomiast na trasie wroclaw-wawa zuzylem raptem 1,5l bo bylo zimno i padalo. Mowa o typowych letnich warunkach, czyli ok. 25-27* i małym wiaterku. Ja na trasie Wawa-Zegrze-Wyszków-Kamieńczyk-Wawa wypiłem b.dużo bo aż 1.5l Isostara + 2x2l wody. Wszystko przez to że chciałem utrzymać prędkość średnią na poziomie 28-29km/h a po drodze miałem trochę dróg polnych i cały czas jechałem w burzy. Kałuże były głębokie i straty energii też, więc pić trzeba było. Pogoda nie ma aż tak dużo do picia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 15 Września 2006 Udostępnij Napisano 15 Września 2006 Ja nie wiem od czego to zależy, czasem chce mi się pić ciągle, czasem w ogóle, niezależnie od temperatury. Tak samo jak czasem lekko się jedzie a czasem ciężko Na przykład wczoraj umierałem, na 60km wypiłem 3 bidony i wcale szybko nie jechałem, a dzisiaj 30km z prędkością około 30km/h, przerwa i kolejne 10 do domu już wolniej i nic mi się nie chciało pić. A jechało się jakoś dziwnie leciutko na moim turystycznym klocu z oponkami 2,35. Ale i tak się napiłem z przyzwoitości. Nie wiem jak to działa ale lepiej zawsze mieć wodę i kasę na więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.