bociek28 Napisano 14 Września 2015 Napisano 14 Września 2015 witam poszukuję opon które sprawdzą się w wypadzie w beskidy ( okolice skrzycznego oraz baraniej) obecnie posiadam geax saguaro które średnio poradziły sobie na piaszczysto kamienistych szlakach wokół baraniej, czy możecie polecić jakieś fajne gumy na takie warunki ?? Czytałem że schwalbe nobby nic to dobre opony ale czy sprawdzą się także na trasach xc??
bociek28 Napisano 15 Września 2015 Autor Napisano 15 Września 2015 z tego co udało mi się wyczytać o tej oponce to całkiem fajna, jestem jeszcze ciekaw jak opona poradzi sobie w typowym xc
marcin_ostrów Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Coś pancerniejszgo typu Hans Dampf SS , coś z Maxissa z EXO czy Conti TK/ MK II z Protection to według mnie ok na jazdę w Beskidach . Z tym że moja definicja jazdy w Beskidach to np ze Skrzycznego w dół zielono/czerwonym do Buczkowic .W miarę szybko dodam M
walkingchair Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Hans dampf SS...PADLEM.maxxis inna wersja też jest z wzmocnieniem
bociek28 Napisano 15 Września 2015 Autor Napisano 15 Września 2015 tyle że ja nie tylko jadę wdół ale najpierw muszę tam jeszcze wyjechać, zazwyczaj zaczynam w istebnej gdzie trzeba trochę asfaltem pośmigać a następnie albo rejony baraniej skrzycznego itd albo stożek czantoria potem troche asfaltu i znowu orłowa trzy kopce itd dlatego chciałbym aby były to opony w miarę lekkie i uniwersalne nie typowe enduro czy dh
MartinH Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Polecanie koledze High Rollera 2 czy Hans Dampfa (który i tak jest mało odporny na boczne rozcięcia) to tak jakbyście mu polecili sliki Do jazdy typowo XC z mocniejszym akcentem na góry weź Vittoria Barzo lub Maxxis Ardent Race (tutaj najlepiej z EXO). Ja jeżdżę na tych drugich i nawet ostre katowanie po kamieniach nie robi na nich wrażenia
MokryxD Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Jeżeli chodzi o XC i Vittorię Barzo to polecam z czystym sumieniem. Dobrze lepi, opory nie są duże. Aczkolwiek na tył bym kupił wersję TNT, będzie trwalsza. @down Kevlar da się uszczelnić, uszczelnianie TNT to czysta formalność. A jeśli chodzi o ciśnienia to na mleku w góry w wersje kevlar 2.25 i wadze 60kg, rower XC HT 29er. Przód 1.0-1.4, tył 1.6-2.2.
bociek28 Napisano 15 Września 2015 Autor Napisano 15 Września 2015 jeżeli chodzi o gumy to tylko bezdętkowe obecnie też na takich śmigam, a jeszcze zapytam jakiego ciśnienia używacie na tył oraz przód??
MartinH Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Ja pompuję 1.5/1.6. Bezdętki to najlepsze rozwiązanie, trochę droższe niż dętka, ale mniej kłopotów i śmiało można ładować niższe ciśnienie, a dobicia tylko się czuje, bez efektów ubocznych @MokryxD, nie pływa Ci przód na tym 1.0? Ja co prawda ważę 72 kg, ale jak miałem z przodu 1.0 to strasznie niepewnie czułem się w zakrętach, przód mi strasznie pływał.
walkingchair Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 A czemu to maxxis highroller 2jest nieodpowiedni? Przecież autor po asfalcie w90% nie jeździ. Ps ja ładuje 2 bary tył i 1.8 Przód i ciągle dętki do wymiany.czas iść w mleko
detonator Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 Maxxis Minion DHF. Mam i generalnie polecam. Rozmiar 2,3 EXO Co do ciśnienia, to 1.0 faktycznie mało. Ja w 2.3 bije 1.7 a przy mleku około 1.5
MokryxD Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 @MokryxD, nie pływa Ci przód na tym 1.0? Ja co prawda ważę 72 kg, ale jak miałem z przodu 1.0 to strasznie niepewnie czułem się w zakrętach, przód mi strasznie pływał. Do póki nie odrywam się za bardzo od ziemi to nie jest źle. Ale im większe kamolce albo jakieś skoki, to bardziej skłaniam się w stronę 1.4 bara.
MartinH Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 A czemu to maxxis highroller 2jest nieodpowiedni? Przecież autor po asfalcie w90% nie jeździ. Ps ja ładuje 2 bary tył i 1.8 Przód i ciągle dętki do wymiany.czas iść w mleko Bo jeździ XC, a HR2 to Enduro więc trochę bez sensu, na XC i tak nie pójdzie tak szybko jak na Enduro. Do XC max to Ardent, powyżej bym nie zakładał bo i tak nie wykorzysta tej opony, a niepotrzebnie będą większe opory
beskid Napisano 15 Września 2015 Napisano 15 Września 2015 To nie jest tak panowie, że jak do XC wsadzi się laczki z enduro do tego takie grubasy jak 2,4" to możliwości zwiększą się kilkukrotnie. XC w górach jeżdzi się technicznie a nie grzeje na złamanie karku. Takie opony to po prostu zbędny balast lub jak kto woli strzelanie do wróbla z armaty. Kiedy jeszcze korzystałem więcej ze sztywnika to następnymi oponami miały być Ardenty właśnie.
bociek28 Napisano 16 Września 2015 Autor Napisano 16 Września 2015 skłaniam się chyba w stronę maxxisa jako że obecnie śmigam na saguaro i powiem szczerze że jakos szybciej się zużyła niż ta którą mam od 2 lat w rowerze z kołami 26, mam jeszcze pytanko czy maxxis to duży balon bo widzę że występuje tylko jako 2.20 ciśnienie jakie mam w tej chwili to 1,4 przód i 1,6 tył waga 72kg a jeżeli chodzi jeszcze o ardent to czy wersja race czy zwykła??
MartinH Napisano 16 Września 2015 Napisano 16 Września 2015 Race ma niższy bieżnik i jest szybszy Żywotność Maxxisa na tyle to w moim przypadku ok. 2000 km, jazda głównie teren z czego jakieś 1000 km po górach Balon zależy też od tego jaką masz obręcz, u mnie na obręczy 22,5 mm wewnątrz jest dość spory balon
bociek28 Napisano 16 Września 2015 Autor Napisano 16 Września 2015 rower do którego chcę opony używam głównie w górach lecz wiadomo trzeba troche po asfalcie dojechać, jeżeli chodzi o felgę to 22,5 ale po sezonie zmieniam na ztr:) będę musiał wybrać się do sklepu i porównać obie opony
szymku Napisano 17 Września 2015 Napisano 17 Września 2015 Od dówch lat z powodzeniem i zadowoleniam użytkuje MountainKing II 2,2. W zasadzie głównie jeźdżę w Beskidach, trochę dojazdówek się zdarza. Co ważne - nie szumią na asfalcie i nie widać ich ubytku po nim. A w górach to zależy od jazdy - generalnie polecam.
bociek28 Napisano 20 Września 2015 Autor Napisano 20 Września 2015 która z opona ma większe klocki vittoria barzo 27.5 2.2 moutain king II ardent race ?
MartinH Napisano 20 Września 2015 Napisano 20 Września 2015 Tylko, że Mountain King mimo nazwy to trochę głupi pomysł na Beskidy
bociek28 Napisano 20 Września 2015 Autor Napisano 20 Września 2015 yhmm, bo?? czyli do zestawu z saguaro albo ardent race albo barzo:) MartinH widze po fotkach że smigasz w okolicach stożka czantorii to znasz beskidzkie szlaki luźne duże i małe kamienie a pod spodem piach
MartinH Napisano 20 Września 2015 Napisano 20 Września 2015 Bo MK to papier, w Beskidy łatwy do uszkodzenia, moje Ardenty Race przyjmują kamienie z pokorą, dla mnie póki co najlepszy kompromis na Beskidy do XC, ale Barzo mnie kusi na przyszły sezon
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.