[pedały] zakupiłem tanio super lekkie platformy

[SovaLTD]

Przecież masz prawo zwrócić

 

Rzeczy używanych nie można zwracać tak samo jak nowych, jeśli sprzedaje je osoba prywatna, nie firma. Możesz natomiast skorzystać z prawa rękojmi i żądać usunięcia wad lub zwrot pieniędzy za towar niezgodny z opisem.

[modrzew]

Platformy z pinami są zwykle wykorzystywane do rąbanki więc używane mogą tak wyglądać. Inna sprawa jak ktoś zataił niektóre uszkodzenia i chyba rzeczywiście możesz wykonać zwrot towaru nawet kupionego od osoby prywatnej.

Trzeba by zerknąć do przepisów.

 

Moje HT Nano też już najlepiej nie wyglądają, podobnie do tych że zdjęć, tylko luzów brak. Nawet nowiutkie Shimano m530 już też mam wyciurane. Jedne i drugie używane zgodnie z przeznaczeniem więc i nie ma się czego innego spodziewać.

[Odi]

Ja też zakupiłem chińskie platformy. O takie:

http://www.aliexpress.com/item/best-sell-112-98-17-5mm-340G-CNC-alloy-sealed-bearing-cromo-axle-anode-finish-Downhill/32455138714.html

Detalami różnią się od tych ze zdjęć - nie mają napisów i dodatkowej zaślepki od zewnętrznej strony (nie spełnia ona żadnej funkcji). Przejechane mają dopiero ok. 150 km. Wrodzona ciekawość jak i subiektywne odczucie, że prawy nie kręci się tak gładko jak powinien kazały zajrzeć mi do środka. I tu niestety niemiłe zaskoczenie. Łożysko maszynowe jest tylko jedno (od zewnątrz), a z drugiej strony tuleja ślizgowa. Największą niespodzianką była jednak wada fabryczna, można powiedzieć typowo chińskie wykonanie. W lewym pedale przy składaniu uszczelka ładnie weszła w swoje miejsce, w prawym nie chciała, gniazdo na nią jest zbyt płytkie.

 

 

[popo00]

Nie rozumiem tej krytyki że owe platformy ( zdjęcie post 13) muszą być takie złe bo "od chińczyka"

 

Mam je, i używam. wg mnie są świetne. 

[sznib]

 

 

I tu niestety niemiłe zaskoczenie. Łożysko maszynowe jest tylko jedno (od zewnątrz), a z drugiej strony tuleja ślizgowa.

 

Nic dziwnego, większość platform tak ma. Moje Straitline'y mają dwa ślizgi a krzyczą za nie jak za siano.

[popo00]

No pięknie, dziś rano je chwaliłem tu na forum, a na przejażdżce jeden się ułamał ( kawałek platformy  ) ...

[ArtGD]

Też kupiłem platformy od Chińczyka. Kactus model 22c, waga 218g. Na oko wydają się dość delikatne. Do tłuczenia po kamieniach pewnie się nie nadają ale do śmigania po leśnych ścieżkach powinny wystarczyć. Przejechałem na nich 40 km i póki nie mogę im niczego zarzucić. Nawet farba nie zeszła

 

Update...

Pedały przejechały 4300 km, zazwyczaj w suchych warunkach ale parę razy trafiło się błoto/deszcz. Kręcą się tak samo dobrze jak pierwszego dnia. Ostatnio ułamałem kawałek platformy przy uderzeniu w korzeń. Podejrzewam, że długo ten pedał już nie wytrzyma ale póki co jeszcze działa.