Skocz do zawartości

[kurtka] zakupy na zimę


seba1121

Rekomendowane odpowiedzi

witam chce zakupic ta kurtke i rekawice co mi powiecie z waszego doświadczenia na zime sie nadaja? z rana  do pracy w zime jezdzilem o 4 rano a wtedy niezle zimno bylo zawsze oto linki

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=4887300037&ref=last-visited

 

co do rękawic to zastanawiam sie nad dwoma modelami wole wydać raz a więcej i na kilka sezonów mieć to do jazdy do pracy  zawsze o 4.30 jeździłem w zimę to mega zimno było w ręce

 

http://www.decathlon.pl/rkawice-narciarskie--id_8316614.html#anchor_ComponentProductAvis

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5184419333&ref=last-visited

 

i  co polecicie abym włożył pod spod ? może coś takiego

 

http://allegro.pl/termoaktywna-bluza-rowerowa-4f-rdm001-l15-xxl-i5597232658.html

 

http://allegro.pl/bielizna-meska-termoaktywna-brubeck-dry-2015-xxl-i5024777290.html

 

co do bielizny możecie coś polecić bo się nie znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimie na rowerze jest ciężko dobrać strój i moim zdaniem warto zainwestować w jak najlepszą kurtkę z membraną, która daje duży zakres komfortu i niweluje niedostatki lub przegięcie w tym co masz pod spodem...

Zależy jak jeździsz - mi do -10 stopni wystarcza dobra kurtka z membraną (Endura MT500) i długa bluzka z wełny Merino.

Moim zdaniem kurtka nie musi być ciepła - wystarczy że nie przewiewa (żeby Cię nie chłodziło) i oddycha (bo mokry bardzo szybko marzniesz).

Pod spód idealne jest Merino - ja mam z Endury i polecam. Nie łapie zapachów (przepaść w stosunku do sztucznych materiałów), grzeje nawet jak mokre - rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtka o tej oddychalności nadaje się na spacery ewentualnie na turlanie się po deptaku, na żadne mocniejsze zaangażowanie organizmu w kręcenie nie.

Jeśli kurtka ma być na zimę i jazdę w temperaturach poniżej zera (więc bez opadów deszczu) to kupowanie odzieży z membraną mija się z celem - lepiej nabyć wiatrówkę która zapewnia osłonę przed przewianiem a oddycha lepiej niż jakakolwiek odzież membranowa. 

O membranie pomyślałbym jedynie wtedy gdybym wiedział że w rejonie gdzie jeżdżę często pada śnieg a moje dojazdy do pracy byłyby codzienne, bez względu na warunki atmosferyczne. Jeśli zamierzasz jeździć tylko przy bezopadowej pogodzie to wg mnie spokojnie wiatrówka (plus odpowiednia bielizna i warstwa grzejąca) wystarczają nawet przy sporych minusach - ja w koszulce z długim rękawem, polarze serii 100 i wiatrówce jeździłem przy minus 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kurtka o tej oddychalności nadaje się na spacery ewentualnie na turlanie się po deptaku, na żadne mocniejsze zaangażowanie organizmu w kręcenie nie.

Jak rozumiem @tobo mówi o kurtce 4F, a nie o MT500 - mam dokładnie takie samo zdanie - tak naprawdę nie jest ani wodoodporna, ani oddychająca. Poza tym nie wiem jak jej krój (narciarski), ale rowerowe mają długi tył i szczególnie zimą ma to znaczenie.

 

 

 

Jeśli kurtka ma być na zimę i jazdę w temperaturach poniżej zera (więc bez opadów deszczu) to kupowanie odzieży z membraną mija się z celem - lepiej nabyć wiatrówkę która zapewnia osłonę przed przewianiem a oddycha lepiej niż jakakolwiek odzież membranowa.

A tutaj się nie zgodzę. Zimy u nas takie ostatnio, że częściej pada deszcz niż śnieg. Poza tym nigdy nie wiadomo co Cię spotka w drodze do domu. Dobra membrana dobrze oddycha i jako taka jest najbardziej uniwersalna. W MT500 jest wrażenie totalnej izolacji od warunków atmosferycznych. Nie czujesz wiatru - nawet najsilniejszego. Deszcz, śnieg - żaden problem. Poza tym jest bardzo dobrze zaprojektowana pod kątem wentylacji, kieszeni i kaptura. Polecam - jest sporo droższa od tej którą podałeś, ale z dobrą membraną ciężko znaleźć tanią kurtkę ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dobra membrana dobrze oddycha i jako taka jest najbardziej uniwersalna.

Mi się jeszcze nie udało trafić na membranę która dobrze oddycha, co najwyżej znośnie. Były lub są Gore, eVent, membrany Endury i różne inne gorsiejszego sortu. Jest znośnie jeśli ja nie "gniotę" na rowerku. Przy większym wysiłku robi się coraz mniej komfortowo.

Ochrona przed przemakaniem - ogólnie wydaje się być dobrze. Problem w tym że woda tak czy inaczej dostaje się - mimo impregnacji wierzchniej - przez mankiety rękawów, kołnierz i dół kurtki gdyż woda po pewnym czasie podsiąka. Zjawisko to zauważyłem we wszystkich ciuchach membranowych jakie mamy w domu, bez względu na producenta, rodzaj membrany i sposób użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mi się jeszcze nie udało trafić na membranę która dobrze oddycha, co najwyżej znośnie. Były lub są Gore, eVent, membrany Endury i różne inne gorsiejszego sortu. Jest znośnie jeśli ja nie "gniotę" na rowerku. Przy większym wysiłku robi się coraz mniej komfortowo.

 

Jak dla mnie, była jedna. Ciuchy Biemme z WS. Przestali produkować, w zakątkach internetu leżą jeszcze jakieś resztki:

http://ctbike.pl/biemme-oregon-bluza-z-windstopper-u-niebieska.html

Mam dwie stare kurtki - Basic i właśnie Oregon. W porównaniu z np. Gore WS Tool, oddychalność jest nieporównywalna (na plus), z kolei krój jest nieporównywalny na minus. :)

Są lekkie, materiał jest mniej sztywny i zbity, niż w Gore, ale nie mają właściwie żadnej odporności na wodę - nasiąkają bardzo szybko, jak zwykły polar.

Gdyby dokładnie w tej technologii ktoś uszył kurtkę o dobrym kroju, zapłaciłbym za nią sporo kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się jeszcze nie udało trafić na membranę która dobrze oddycha, co najwyżej znośnie. Były lub są Gore, eVent, membrany Endury i różne inne gorsiejszego sortu. Jest znośnie jeśli ja nie "gniotę" na rowerku. Przy większym wysiłku robi się coraz mniej komfortowo.

Ochrona przed przemakaniem - ogólnie wydaje się być dobrze. Problem w tym że woda tak czy inaczej dostaje się - mimo impregnacji wierzchniej - przez mankiety rękawów, kołnierz i dół kurtki gdyż woda po pewnym czasie podsiąka. Zjawisko to zauważyłem we wszystkich ciuchach membranowych jakie mamy w domu, bez względu na producenta, rodzaj membrany i sposób użytkowania.

 

Myślę, że najlepiej sprawdzają się kurtki/bluzy o charakterze softshell, szyte z różnych materiałów (membrana na przód, ew, ramiona, a plecy i boki bardziej odddychające). Gdy leje, śnieży - wtedy po prostu trzeba się pogodzić z "gotowaniem" w membranie. Chyba, że Assos lub inne wynalazki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama bielizna termo plus bluza może okazać się niewystarczająca na te chłodniejsze dni,wiec tutaj MT500 będzie jak najbardziej na miejscu,dobra przepuszczalność i ochroni Cię przed deszczem i wiatrem. Jeżlei budżet Ci na nią pozwala to warto się skusić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem ta 4F jestem zadowolony  bo tez uda mi sie w tym roku na narty pojechac to bedzie jak znalazl tylko panowie rekawiczki ktore lepsze z tamtych ?

Z tych rękawic, które podałeś na pewno nie wziąłbym tych narciarskich. Pearl Izumi powinny być dobre. Ja mam rękawice Shimano http://sporto.com.pl/p/326/4170/shimano-extreme-winter-rekawiczki-rowerowe-na-zime-rekawice-rowerowe-odziez-kolarstwo.html

Używam ich w temperaturach poniżej zera, jak jest wilgoć, mgła to już przy +5. Bardzo dobry materiał na mróz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...