Skocz do zawartości

[Zatoki]flegma?


Ychu

Rekomendowane odpowiedzi

Musisz odpowietrzyć układ...

A tak serio to chyba pomyliłeś fora ;) jak coś Ci dolega to o ile można ufać lekarzom w jakimś tam małym stopniu to raczej do nich powinieneś skierować swoje pierwsze kroki - to chyba logiczne.

 

PS. Na co liczyłeś, że ktoś powie Ci, weź cienką igłę i pogrzeb w nosie, a potem wypłucz w spirytusie i co zrobiłbyś to :D ? Ja bym nie zaufał  :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

PS. Na co liczyłeś, że ktoś powie Ci, weź cienką igłę i pogrzeb w nosie, a potem wypłucz w spirytusie i co zrobiłbyś to ? Ja bym nie zaufał 

Ja też nie , liczyłem bardziej na to że ktoś miał coś takiego i lekarz mu coś tam zalecił i dalej to już chyba wiesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, jednak bezpieczniej pójść do lekarza, każdy pacjent i każdy przypadek jest inny ;) Tym bardziej, że masz to już dłuższy okres czasu.

Mnie bolał ząb przez ponad pół roku kiedy poszedłem do dentysty wreszcie okazało się, że będzie wiercenie w 4... :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mnie bolał ząb przez ponad pół roku kiedy poszedłem do dentysty wreszcie okazało się, że będzie wiercenie w 4...

Nie zbyt przyjemnie , kiedyś też mnie bolał , po tygodniu nie mogłem wytrzymać i się okazało że trzeba wydłubać korzeń , godzina na fotelu , 4 znieczulenia a ból i tak spory.

 

 

 

Rozumiem, jednak bezpieczniej pójść do lekarza, każdy pacjent i każdy przypadek jest inny Tym bardziej, że masz to już dłuższy okres czasu.

Chyba trzeba będzie , bo już mnie to denerwuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Codziennie szklanka moczu na czczo ! Pomaga.
Nie ! To był żart.
Idź do lekarza, na pewno coś doradzi. Ewentualnie z domowych sposobów:
- inhalacja
- ząbek czosnku przez ok. tydzień (siekasz, na łyżeczkę i popijasz wodą)
Ale podstawa idź do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie rozumiem pisania tematu na forum :) 

 

Każdy przypadek jest indywidualny wiec nawet rady kogoś o podobnych objawach mogą być niemiarodajne. 

 

Lekarz pierwszego kontaktu -> laryngolog, tyle mogę doradzić. 

 

Bo podłoże takich problemów może być różne, problemy z zatokami, przeziębienia, alergia. 

 

Ja w okresie nasilenia takich objawów stosuje aerozole do nosa, wspaniały wynalazek ale dostępny na receptę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , od około miesiąca na prawe nozdrze nie "zażywam" powietrza. Jeśli zatkam lewe to dam rade , ale normalnie nie.  Czuję też że coś blokuje. Teraz się zastanawiam czy da się coś z tym zrobić w domu czy pozostaje lekarz?

Hej,

Idz do Laryngologa niech zajrzy do dziur. Nieleczone alergie, zatoki katary powadza do przewlekłych stanów zapalnych sluzówki w nosie. Jesli nos ew dziurka jest caly czas przytkany i nie czujesz że mozesz to weysmarkać prawdopodobnie to slużowka się rozrosła. Być może dorobiłeś się już polipa który blokuje przepływ powietrza...zakładam żę nie udrzeyłes się mocno w nos ostatnimi laty ;-)

Co do stosowania aerozoli do nosa...znakomita większość jest dostępna bez recepty... na receptę przeważnie sa specyfiki z dodatkami np sterydami... tak czy siak przed waleniem tego w dziury radzę zapoznać się conajmniej  z ulotkami i stosować sie do zaleceń. Np zbyt częste i zbyt długie stosowanie preparatów obkurczających dających szybki i duży efekt w parę min od aplikacji  może w nosie wywołać efekt jojo przez ciągłe pompowanie i obkurczanie śluzówki...nos w końcu sie zatka na amen.... niedrożny nos idzie w parze z zatokami itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Np zbyt częste i zbyt długie stosowanie preparatów obkurczających dających szybki i duży efekt w parę min od aplikacji  może w nosie wywołać efekt jojo przez ciągłe pompowanie i obkurczanie śluzówki...nos w końcu sie zatka na amen.... niedrożny nos idzie w parze z zatokami itd...

To prawda, wszystko co "pcha się w dziury" :) trzeba stosować z rozwagą.

Ja stosuję w porozumieniu z lekarzem i tylko w okresach nasilenia objawów czyli najrzadziej jak to możliwe. 

Środowisko w którym się przebywa też ma duży wpływ na omawiane problemy więc lepiej zadbać o odpowiednie warunki tutaj, chociaż nie zawsze się da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Aktualnie chwyciło mnie przeziębienie i staram się b. mocno smarkać. Zawsze wychodzi trochę "żółtego" :D Zobaczymy co będzie potem.

Potem będą antybiotyki :P To "żółte" to zakażenie bakteryjne, może też być zielone :D albo multikolor zielono żółto czerwony :D

Zasadniczo - im mocniej wydmuchujesz nos tym większa szansa na uszkodzenie śluzówki a to już jest zaproszenie dla bakterii. Zwykły katarek to zazwyczaj działanie wirusów i organizm sobie z tym po tygodniu poradzi, z bakteriami już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...