Skocz do zawartości

[piasta] HB-M510 (DEORE) - died after 2kkm


st_x

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Piasta przedniego koła, zakładana do Merid z 2004 roku, zaczeła ostatnio ok:2kkm przebiegu wydawać niepokojące trzaski. Nie wykazywała przy tym żadnego luzu, koło kręciło się dość gładko.

Biker - 87 kg, jazda turystyczna i XC - ale bez wyczynu - chociaż mocna i czasami z "twadymi" zjazdami (kamieniste drogi szutrowe itp) - amor z przodu - XCP 75 LO - "full tuning". Żadnego skakania - ale zjazdy (i podjazdy) po schodach :D się zdarzały.

Rower nie przeciążany np: sakwami.

 

Po rozbiórce (ZDJĘCIA WKRÓTCE):

- uszczelniacze sa OK - smar nie jest zasyfiony, brak sladów wody.

- 6 KULEK Z JEDNEJ STRONY nie bardzo przypomina wzorzec kuli – jedna z nich składa się z dwóch cześci :034: - rozłupała się. Pozostałe wyglądają jakby ktoś potrakrował je młotkiem i pilnikiem.

- po jednej stronie znaczna ilość opiłek metu.

- bieżnie bez wgnieceń – brak specjalnych śladów zużycia (trochę dziwne !).

 

Piasta zostanie zreanimowana nowymi kulkami (z zapasów części i np: starych łożysk rometowskich) i koło wraca "na trase".

Jak przejadą drugie tyle "bez przemakania" - to uznam że to całkiem dobry wyrób :blush:.

 

 

P.S> Tylna piasta – FH-M510 (para DEORE do przedniej) – na razie (puk, puk w niemalowane) – bez zarzutu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIałeś pecha i jedna kulka pękła, a pozostałe są tego następstwem. Druga strona jest ok?

 

Witam

 

Pech nie pech - widziałem już niejedno łożysko - maszynowe i klasyczne "konusowe", kulkowe , wałeczkowe, baryłkowe etc. - niektóre nie smarowane po 15 lat w rowerach (i nie tylko) jeżdżonych po dwie osoby i z siatami na kierownicy (oczywiście zero amrtyzatorów), ze zmielonymi wiankami i pozacierane - ale pęknietą kulkę widziałem po raz pierwszy. :D

 

kulki1.jpg

kulki2.jpg

kulka3.jpg

 

P.S>> Remont piasty wykonany kosztem 2 PLN :) i ok 30 min pracy. (Nie można kupic 20 kulek - więc zakupiłem cztery łozyska do przednich piast (sześć kulek+wianek) każde po 50 gr sztuka).

 

Wszystko złożne - oczywiście bez wianków na smar do łożysk (ŁT-xx) - dostępny w każdym gospodorastwie :).

 

Zobaczymy ile wytrzymają

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje kulki wyglądały identycznie ! też w swojej piaście przedniej je wymieniałem kilka razy, jak wymieniałem na oryginalne shimanowskie to pojeździłem cały sezon, może nawet więcej. Raz kupiłem kulki z łożysk zapłaciłem 2,10 zł i jeździłem przez 200 km :/

 

każdy ma innego pecha :D ciekaw jestem ile wytrzymają u Ciebie

 

teraz mam novatecka na maszynówkach i nie mam żadnego problemu z kulkami ..........ale zato z luzami :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...