Skocz do zawartości

Nowa marka Krossa - Le Grand, drogie mieszczuchy - czy to ma sens?


snabollskrieg

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jakiś czas temu zaczęło się w  branży robić głośno o tym że Kross chce od swojej głównej marki odciąć mniej "technokratycznie" kojarzące się rowery, i tak urodził się pomysł pt Le Grand. Ma objąć całość kolekcji rowerów miejskich, ale w zasadzie wygląda na to że to cała masa nowych modeli. Siodła Brooksa, skórzane chwyty - pewnie tanio nie będzie. Jak myślicie, ma to sens? Dodam, że mają też pomysł na zagospodarowanie dotychczasowych klientów na tanie rowery - kolejna marka w przygotowaniu. W sumie dziwi mnie to o tyle, że firmy na których Kross się podobno wzoruje (czyli wielkie zachodnie koncerny) utrzymują w głównej kolekcji różne typy rowerów, i nie koniecznie chcą aż tak rozbudowywać ofertę.

 

http://www.dobrerowery.pl/blog/rowery-kross-le-grand-znamy-juz-szczegoly

Napisano

Załóż wątek zgodnie z regulaminem (temat, nawiasy kwadratowe).

 

Po drugie. Cycle chics to przede wszystkim moda, styl wygląd. Nikt nad ceną się nie zastanawia. Ja za taki rower nie dałbym złamanego grosza, bo to nie moje klimaty. Inni są w stanie wysypać ostatni grosik ze świnki...

Napisano

Jak na mój gust to już przegięcie. Cossack wykończy ich na rynku. Dodatkowo jak ktoś będzie koniecznie chciał wydać kasę ponad przeciętną na mieszczucha to ma jeszcze Enigme - też Cossacka. I tyle w temacie.

  • 5 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...