Skocz do zawartości

[Hamulce] Tarcza ociera o klocki


desolace

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam rower na zdjęciu poniżej i mam problem z tarczówką.

http://www.kross.pl/...g?itok=C7TJfjPz

Przy obracaniu się koła/pedałowaniu tarczówka obija się jakby o ścianki klocków hamulcowych w środku i wydobywa się nieprzyjemny dźwięk tarcia/szurania metalu jakby ktoś ostrzył nóż osełką. Jak się przypatrzyłem myślałem, że spróbuję wyregulować imbusem ten cały mechanizm klocków. Ale nic regulacja tego chyba nie da bo to tarczówka się obija lewo prawo prawo lewo itd. jakby była jakaś nie scentrowana. Próbowałem wyczyścić tarczówkę alkoholem i w środku te klocki też kawałkiem szmaty/papieru wyczyściłem i kompletnie nic to nie dało. Ten problem miałem od początku kiedy kupiłem rower (3 lata temu) ale w serwisie mówili, że tak może być i z czasem się dotrze, później mi to w końcu poprawili, ale kosztem poluzowania hamulca. Dzisiaj ściągałem koło aby wymienić dętkę i oponę no i znowu to samo. Co, jak i gdzie powinienem podkręcić czy tam wyregulować aby to tak nie ocierało? Byłbym bardzo wdzięczny za instrukcje i możliwie jak najprostsze wytłumaczenie bo nawet z zakładaniem koła się męczyłem ;d Dzięki z góry za pomoc  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tarcza dotyka powiedzmy w jednym miejscu to można ją wygiąć/wyprostować. Jeśli ociera w wielu miejscach to może być to trudne albo niemożliwe.

Nic się nie "dotrze", tarcza się z czasem nie wyprostuje, klocki mogą się jedynie zużyć co zwiększy prześwit i tarcza przestanie ich dotykać. 

Masz kiepskich doradców w serwisie/sklepie - jeśli tak było od nowości i wygięcie tarczy upośledzało działanie hamulca to tarczę powinni byli albo wyprostować albo jeśli było to trudne/niemożliwe to wymienić i dać Ci inną. Popuszczenie linki i regulacja hamulca tak by zlikwidować ocieranie skutkująca przy okazji spadkiem siły hamowania ze względu na większy ruch roboczy klamki to upośledzenie skuteczności hamulca. Może być to nawet niebezpieczne gdyż hamulec nie działa tak jak powinien stwarzając zagrożenie dla użytkownika. Sprzedawca/serwisant mógł Cię narazić na wypadek.

Obecnie możesz raczej jedynie podziękować im za to. 

 

Obecnie znowu ociera gdyż przy demontażu koła nie ustawiłeś koła w taki sposób jak było to wcześniej - jest to normalne w przypadku tarczówek.

Postaw rower na ziemi, otwórz szybkozamykacz, dociśnij ramę/widelec, zamknij szybkozamykacz, teraz spróbuj skorygować ustawienie zacisku - dwie śruby mocujące go do adaptera.

Do tego jeśli podginanie/prostowanie tarczy nie przyniesie skutku - wymiana tarczy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnij się czy tarcza jest prosta. Nie jestem pewny, ale może tarcza jest nie dokręcona ?

Użytkuje hamulce deore i zazwyczaj jak ściągnę koło to czeka mnie delikatna korekta położenia zacisku
Wykonuje to mniej więcej tak:

Poluzuj zacisk -> naciskaj klamkę hamulca (pompuj)->naciśnij mocno klamkę hamulca i trzymaj-> skręć zacisk -> sprawdź który klocek (wewnętrzy/zewnętrzny) ociera. -> poluzuj zacisk -> ręcznie wycentruj zacisk aby z obu stron był taki sam luz. 

Na początku "aptekarskie" układanie zacisku pochłania dużo czasu, ale z czasem będzie Ci to szło bardzo sprawnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. No niestety tak to jest w tych czasach coś kupować jeszcze samemu się nie znając, skaczą wokół dopóki nie kupisz a jak zapłacisz to mają totalnie gdzieś. Na przeglądzie też dali jakiegoś synka chyba na przyuczeniu co kompletnie nic nie potrafił i coś ściemniał, że niby robi 2 minuty i "gotowe". 

Tarcza ociera chyba tylko z jednej strony. Lata lewo prawo, ale tylko z prawej ociera o klocek a z lewej idzie do środka czyli tak jak powinna być cały czas chyba. Czyli lewo do środka prawo ociera znowu ledwo do środka i w prawo ociera.

@tobo
Jak mogę taką tarczę wyprostować? Normalnie rękami wygiąć czy gdzieś przy niej są jakieś miejsca np. na imbus czy coś? Wybaczcie, ale nigdy się nie bawiłem w takie rzeczy nie mam pojęcia.
Czyli postawić rower prosto na ziemi, odkręcić wajchę i je ustawić/docisnąć, zakręcić wajchę i co dalej? Zacisk koła czy tam gdzie klocki gdzie się znajduje ten adapter?

@TheGie
Chyba widziałem to na jakimś filmiku na youtube. Imbusem poluzować klocki, pobawić się hamulcem, przytrzymać go i skręcić klocki? Ręcznie wycentrować zacisk w jaki sposób? Chodzi o ten cały mechanizm klocków przy tarczy? Ręką to nie za bardzo to chyba mogę przesunąć bo wraca z powrotem w to samo miejsce.

Dzięki jeszcze raz za zainteresowanie, idę zaraz kombinować lecz znając swoje umiejętności to nie wiem czy coś z tego będzie ;D Spróbuję zrobić jak piszecie jeśli dobrze zrozumiałem, może się uda  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcze mozna prostowac w rozny sposob, takze palcami, kombinerkami, kluczem nastawnym lub dedykowanym narzedziem.

Zacisk jest przykrecony do adaptera, te dwie sruby trzeba poluzowac i patrzac przez szczeline w zacisku ustawic przeswit miedzy tarcza a klockami. Ustawic mozliwie rowny po obu stronach, krecac kolem sprawdzac bicie tarczy i podginac ja w strone przeciwna do miejsca styku z klockiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tak zrobiłem. Niestety chyba jestem ślepy bo nie widzę aby tarcza była wygięta, dla mnie jest prosta chociaż widzę, że lata na boki gdy koło się kręci. Próbowałem ją powyginać, ale nic to nie dało.

Później zrobiłem sposób z tym przyciskaniem hamulca i regulacją imbusem przy zaciśniętym hamulcu. Faktycznie pomogło, teraz przy szybkim obrocie koła w zasadzie nie słychać lecz gdy koło wytraca prędkość i już wolniej się obraca to znów głośniej słychać to tarcie metalu. Za cholerę nie mogę tego ustawić przy klockach tych zacisków jakbym tego nie robił to i tak tarcza ciągle na boki lata i i tak ociera. W zasadzie i tak na pałę tym kręcę bo się nie znam, ale staram się równo ustawić jak są prześwity. Pewnie wyprostowanie tarczy by pomogło, ale nie widzę kompletnie miejsca, które powinienem prostować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ręczną regulacją mialem na myśli, że jeśli po skręceniu zacisku z trzymaniem klamki hamulcowej, dalej ociera to ponownie odkręcasz zacisk, w taki sposób aby był przyłapany przez śruby ale i dał się delikatnie przesuwać. Jak poluzujesz zacisk okręć kołem i podczas okręcania się koła delikatnie "stukaj" lub przesuwaj palcem (kwestia wyczucia) zacisk w stronę z której ociera, aby wyrównać luz między klockami.
Jeśli nie jesteś w stanie dotrzeć gdzie jest większy, a gdzie mniejszy luz, możesz wspomóc się kawałkiem białej kartki, spróbuj włożyć kartkę między klocek a tarcze z jednej strony, następnie z drugiej i zobaczysz różnice.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie da rady znaleźć takiego punktu aby nie ocierało, tarcza najwidoczniej jest skrzywiona. Dzięki za pomoc w każdym razie, bo tak jak jest teraz jest w miarę dobrze. W przyszłości najwyżej się tarczę wymieni.

Mam jeszcze jedno pytanie otóż cała ta sytuacja spowodowana była wbiciem małej blaszki w oponę, przedziurawienie dętki no i musiałem to wymieniać/odkręcać. Dętkę założyłem nową, oponę z innego roweru gdyż ta mała dziurka po tej blaszce mnie niepokoi. I tutaj dwa pytania:

1. Zalepiłem tą dziurkę po blaszce w oponie łatką, od strony wewnętrznej. Miałem tylko butapren, niestety rozgrzał się na słońcu ostro i bardzo długo wysychał. Czy takie załatanie opony ma sens i czy się nie odklei czy coś?
2. Nie wiem czy jestem przewrażliwiony czy co, ale teraz po założeniu nowej dętki i innej opony jak koło się obraca to jest taki dziwny dźwięk.. jakby wagon jechał po szynach czy samochód na autostradzie i to koło/opona się telepie. Co to może być, i jak to naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że 2 posty, ale może być przydatna informacja. Mam koła na te takie wajchy, zaciski czy jak to nazwać. Dokręciłem na max, ale nie mogę tej wajchy tak jakby docisnąć w bok jest ona wyprostowana/odstająca. Może przez to to koło tak się telepie? Jechałem dzisiaj kilka km i dziwne wibracje z tyłu, koło się rusza. Czy może to być wina tej wajchy/zacisku, i trzeba go docisnąć/zamknąć? Jak to zrobić jeśli za cholerę nie idzie całą siłą, poluzować/odkręcić trochę koło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sprytne rozwiązanie nazywa się szybko zamykacz i źle z niego korzystasz. Szybko zamykacz składa się z motylka tulejki sprężynek i nakrętki. Sprężynki są po to aby ułatwiać otwieranie i odpychać nakrętkę.

 

Zazwyczaj mocuję koło następująco : Zamykam motylek czyli dociskam go, jest w pozycji równoległej do ramy-> nakrętką skręcam aż poczuję opór-> następnie otwieram motylek -> wykonuje obrót (lub 2) nakrętki (przy otwartym motylku)-> zamykam motylek oceniając czy wystarczająco ściska ramę, ale uwazając aby nie ściskał ramy za mocno.

Podczas całego zabiegu naciskam na rower, aby koło się poprawnie ułożyło.

 

Proszę na szybko :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancko zrobiłem z tym szybko zamykaczem, koło/opona dalej się telepie na boki i do tego znowu zaczęła mi tarcza trzeć i to tak mega mocno ;( Nie mam już sił do tego roweru, co z tym jest nie tak..

Może nowa opona jest krzywo ułożona i ma "bicie". 

Co do hamulca to musisz od nowa ustawić zacisk hamulca, według metod opisywanych wyżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...