Skocz do zawartości

[maraton mtb] Mistrzostwach Gminy Krokowa MTB Żarnowiec 2015.09.13


approx

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jest trasa na stronie organizatora. Może ma ktoś pełną wersję STRAVA aby wyeksportować z niej trasę w formacie GPX.

https://www.strava.com/activities/359500490

 

Gdyby był ktoś tak łaskawy to proszę o umieszczenie jej tu na forum albo na priva: sgral@wp.pl

 

Ta pierwsza sposobność byłaby lepsza bo dostęp do niej mieliby wszyscy forumowicze.

 

pozdrawiam

 

Napisano

Znalazłem coś na profilu Endomondo Wieśka A. i w niedzielę podążałem tą trasą. Trochę błądziłem, ale trasę 28.8 km zaliczyłem w 34.4 km.:) Prawdą jest, że trasa jest mocna szczególnie wjazd na szczyt góry zamkowej i zjazd z niej. Część pokrywa się z tegorocznym Scandia Maratonem... a to ta część lajtowa:)

Ogólnie trasa bez wcześniejszego zapoznania się z nią nie daje dużych szans na przejechanie jej względnie płynnie.

 

Pozdrawiam

 

ps. Ale gdybyś Rafał miał te oficjalne GPX to bardzo proszę... i dziękuję.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

 

 

:)

Ogólnie trasa bez wcześniejszego zapoznania się z nią nie daje dużych szans na przejechanie jej względnie płynnie.

 

Mam nadzieje, że uda mi się dotrzeć do mety mimo braku wcześniejszego rekonesansu. [emoji14]

Całkowicie amatorsko i bez ciśnienia pojadę, by zobaczyć, czy mi się spodoba taki sport. [emoji2]

pzdr!

Napisano

I po maratonie, łatwo nie było, słyszałem opinie że ciężej niż na king Oskar. A wam jak się podobało, było ok? Szkoda że równolegle był maraton w Lęborku ale jest cały rok zeby to jakoś zgrać.

Napisano

Hej,

 

Skatowany jestem masakrycznie.... Nie spodziewałem się takiej jazdy i takiego terenu - nie jeździłem wcześniej w podobnych warunkach [emoji28] ale podobało mi się, choć miejscami wydawało się lekko niebezpiecznie [emoji12]

Organizacja spoko, towarzystwo uprzejme, radość z ukończenia - jeszcze się karnę w tym roku po okolicy [emoji2]

 

pzdr!

Napisano

Super maraton!

Zupełnie się nie spodziewałem takiej trasy - fajne zjazdy!!!

Organizacja na najwyższym poziomie.

- kamienie itp. opryskane kolorowym sprayem

- wielu sędziów i wolontariuszy pokazujących trasę i zabezpieczających zawodników w newralgicznych miejscach.

- dobre jedzenie na mecie + kiełbasa na ognisko

- i jeszcze nagrody rozlosowali !!!

..... czego chcieć więcej ?

 

Powód tego jest oczywisty. Organizator nie nastawiał się na maksymalny zysk jak np. ostatnio w Kościerzynie, tylko na promocje regionu.

Z cała pewnością o Krokowej w "świecie" MTB jeszcze dużo usłyszymy. I bardzo dobrze.

 

BRAWO KROKOWA !!!

Napisano

No i po:) Zgodnie z prośbą głównego organizatora moja opinia.

 

Organizacja trasy rewelacja, bieżąca weryfikacja startujących przez sędziów, których było na trasie sporo. Oznakowanie bardzo czytelne, wszędzie osoby wskazujące kierunek jazdy, chociaż słyszałem o kilku przypadkach pobłądzenia, co wydaj mi się prawie niemożliwe:). Osoby z firma zajmującej się organizacją od strony technicznej bardzo sympatyczna i uczynna. Bez problemu na bieżąco indywidualnie zainteresowanych informowali o wynikach.

Sama trasa rewelacja! Niecałe 30 km mimo, że to pętla to wydawać by się mogło, że 4/5 to jazda pod strome i długie wzniesienia... taka góralska kaszubszczyzna:)

Woda w bufecie w butelkach... DUŻY PLUS... ulotniła mi się tylko połowa... kubeczków nigdy nie biorę, bo zawartość z reguły od razu ląduje wszędzie tylko nie w mojej jamie ustnej.

Organizacja pomaratonowa także super, dużo dobrego jedzenia i picia.

I teraz najważniejsze! Rozdanie nagród. Praktyka losowania nagród rzeczowych jest mało praktykowana a jej zalet nie można podważyć. Najważniejszą rzeczą jest  to, że każdy może wrócić z zawodów z jakimś drobiazgiem, który podbuduje morale zmęczonego zawodnika, który nigdy nie będzie miał szansy na podium. Moim skromnym zdaniem fant główny mógłby być mniej wartościowy, a ilość drobiazgów (podkreślam DROBIAZGÓW) zwiększona... nawet ołówek z logiem sponsora:)

Drugą zaletą takiego zakończenia jest możliwość  dekoracji zwycięzców przy "pełnej widowni".  Chyba nie ma nic przyjemniejszego dla nich gdy są oklaskiwani przez większą liczbę osób niż tylko przez oczekujących na obiór swojej nagrody w poszczególnej kategorii. Przykład MTB King Oscar - impreza bardzo udana, organizacja i atmosfera super... tylko zakończenie takie kameralne... wszyscy pozostali już byli w samochodach w drodze do domu.

 

I może jeszcze jedna osobista uwaga, tym razem negatywna.

OPŁATA za start w wysokości 30 PLN - jak najbardziej do przyjęcia. OPŁATA zwiększona o 20 PLN w dniu zawodów to raczej nieporozumienie. Sam opłaciłem wpisowe z 1 dniowym opóźnieniem, czyli 09.09 rano (zawody 13.09 i opłaty do 08.09). Zrobiłem to po dłuższej rozmowie telefonicznej z ponoć kompetentną osobą, bo jej została przekazana słuchawka, osoba ta akurat się nie przedstawiała. Po zapytaniu czy przelewając w dniu rozmowy pieniądze wystarczy, że wpłacę 30 PLN czy 50 PLN. (ta druga kwota raczej nie wchodziłby w grę i darowałbym sobie przyjazd do Żarnowca). Zostałem zapewniony, że termin 08.09 jest spowodowany  specyfiką banku spółdzielczego, gdzie transakcje są znacznie opóźnione w stosunku do innych banków, a wiedzę o wpłacie Panie z KCK muszą mieć na piątek i o ile wpłata będzie zaksięgowana na ich koncie do piątku to nie będzie konieczności uiszczenia dodatkowej kwoty.

Niestety na miejscu okazało się, że wpłata jest odnotowana, ale i tak aby wystartować muszę dopłacić różnicę bo tak jest w regulaminie. Nie wiem ile osób pracuje w KCK i ile się zajmowało sprawami finansowymi, ale na moje powołanie się na rozmowę telefoniczną usłyszałem tylko "z kim pan to ustał?!? " No i niestety zostałem zastrzelony! Dlatego nie dziwię się niektórym, że każdą rozmowę "niechcący" nagrywają. Widać wartość informacji udzielanych telefonicznie to dla niektórych  tylko "coś" czego można się wyprzeć jak się tego nie udowodni.

 

Podsumowując : Impreza bardzo udana i nie żałuję przyjazdu mimo niesmaku na "dzień dobry". W przypływie irytacji zastrzegłem, że jestem na tym maratonie ostatni raz... ale, to było mojej jedyne "kłamstwo" z którego się wycofuję.

Do Zobaczenia za ROK.

 

ps. sam nie wierzę ile liter tu postawiłem:)

 

 

Napisano

No teraz dotarła do mnie wiadomość o tych, co pobłądzili.... kto by pomyślał, że prawie miejscowy wyjadacz... :)

 

mtbnews.pl

"W niedzielne popołudnie odbyły się w Żarnowcu II Mistrzostwa MTB Gminy Krokowa. Zbieżność terminów z inną imprezą MTB w regionie spowodowała słabszą obsadę na starcie.

Organizatorzy przygotowali dla uczestników krótką, aczkolwiek wymagającą trasę o długości 30 km. Wszyscy uczestnicy rywalizowali tylko na jednym dystansie. Od startu mocne tempo nadawała dwójka kolarzy: Michał Wyżlic oraz Przemysław Ebertowski z sąsiedniej Gminy Gniewino. Niestety na szybkim zjeździe nie zauważyli strzałek i pojechali w złą stronę. Spadli tym samym na dalszą pozycję i musieli odrabiać stratę do czołówki. Podobną przygodę miał też Michał Bogdziewicz, który również nadrobił nieco dystansu. Wykorzystał to Bartosz Naczk finiszując na mecie w Żarnowcu jako pierwszy. Wspomniana dwójka odrobiła dystans do prowadzących, jednak wystarczyło to tylko na drugie (Wyżlic) i trzecie (Ebertowski) miejsce. Najlepszą spośród pań okazała się Elżbieta Wydrowska z Gdańsk, która trasę wyścigu pokonała w czasie 01:26:46."

 

 

Napisano

Sgral, trochę dziwie się Twojemu uniesieniu o wpisowe. W tym temacie na długo przed terminem wpłat pisałeś, więc miałeś czas się zorganizować. Nie chcę wchodzić w polemikę, czy 20/30/50zł to dla kogoś dużo czy mało, bo bez sensu byłyby takie przepychanki. Natomiast praktyka, że przedpłata jest korzystniejsza, niż zakup w ostatniej chwili jest dobrym wyjściem dla organizatora, jak i dla uczestnika/kupca.

pzdr!

Napisano

Karep, oczywiście oprócz jazdy na rowerze mam jeszcze inne przyjemności jak i obowiązki... życie rodzinne, towarzyskie, pracę i rzadko, ale zdarza mi się, że coś mi uleci. Moje uniesienie o wypisowe cały czas uważam za zasadne. Nie maiłbym go gdybym nie wykonał telefonu, o którym piszę wyżej i nie ustalił, co ustaliłem z organizatorem.

 

Jeśli chodzi o kwotę wpisowego, to nie ma znaczenia jej wysokość, ale stosunek ceny do jakości. W tym przypadku była to dla mnie wielka niewiadoma.

Druga sprawa, to zasadność pobierania kwoty podwyższonej o 80% w przypadku, gdy i tak rejestrujesz się przez formularz zgłoszeniowy?!? Wystarczy odpowiedni wpis o obciążeniu w regulaminie i weryfikacja danych w mailu zwrotnym. Doba internetu on-line, a tu potrzeba prawie stawiennictwa osobistego i oczekiwania  4 dni na zaksięgowanie przelewu.

Wiadomo, że organizator chce mieć wiedzę, co i ile przygotować i pewność ma tylko wtedy, gdy ktoś już zapłaci, ale koszty typu zabezpieczenie, sędziowie, straż, oprawa techniczna itp i tak musi ponieść a to jest główny koszt. Woda,  posiłek  i kartka z numerem naprawdę nie są tak kosztowe, aby rezerwa na ich zabezpieczenie wynosiła 80% kosztów .

Każdy maraton zabiega o jak największą frekwencję, bo wiadomo o co chodzi?

 

Ojjj,  mógłbym jeszcze tak długo i długo pisać...:)

 

pozdrawiam

Napisano

 

 

Nie zagłębiałem się w szczegóły, ale pojmuje to tak - dwa warianty:

a/ rejestrujesz sie online i wpłacasz kasę do jakegos terminu,

b/ z patyzanta przyjeżdżasz w dniu zawodów, zapisujesz się i płacisz na miejscu.

Zasadność podwyższenia ceny w pkt b/ jest oczywista. Jasne, że gdyby było taniej, to byłoby lepiej.

 

Nie traktuj tego jak atak, ale wg mnie zagapiłeś się z terminem, chcialeś nakombinować żeby zapłacić mniej, a jak się nie udało, to piszesz na forum. [emoji6]

No wiadomo, że każdy ma swoje życie, obowiązki, pracę, itp., więc każdy może przeoczyć, zapomnieć, etc.

 

Nawiązując do kosztów organizacji względem wpisowego, to nie mam pojęcia, czy ktoś ileśtam zarobił/stracił. Wydaje mi się, że "gminne zawody o puchar wójta" często są organizowane lub współorganizowane w czynie społecznym, więc jedynymi kosztami mogą być faktury za usługi od firm.

Jak było w tym przypadku, to wie KCK, bądź PGE.

Wg mnie stosunek oferty organizatora do wpisowego w był okej. Przed zawodami raczej wiedziałem, co kupuje (trase, pomiar, bufet, zabezpieczenie). Zaskoczeniem byl medal pamiątkowy [emoji12] , obecność jastrzębia w bazie i przebiegająca łania w lesie. [emoji2]

 

pzdr!

Napisano

"Nie traktuj tego jak atak, ale wg mnie zagapiłeś się z terminem, chcialeś nakombinować żeby zapłacić mniej, a jak się nie udało, to piszesz na forum. emoji6.png​"

Gdybyś przeczytał z uwagą to, co napisałem nie byłoby posądzania mnie o kombinowanie!!! Gdybym podczas rozmowy telefonicznej z KCK usłyszał to, co przed zawodami, że regulamin to" świętość" to fakt... miałbym pretensje tylko i wyłącznie do siebie, że się zagapiłem do czego się uczciwie przyznałem.

 

 

Skończmy może wątek finansowy, bo w dzisiejszych czasach sport to pieniądze. Żeby zarabiać na takich imprezach, to trzeba sobie wyrobić renomę, czego bardzo życzę krokowskiej imprezie. Niestety, aby zarabiać i nie być uzależniony od sponsorów to nie wystarczy jedna czy dwie imprezy.

 

A co do pisania na forum to wybacz... spełniam tylko prośbę organizatora.

 

 

ps. z tym medalem, to się zgadzam z Tobą w 100% miła niespodzianka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...