[bikepacking] Podróże na rowerze

[akkwlsk]

4 godziny temu, Lord Tom napisał:

Panowie wybaczą, nie chcialem wywoływać burzy.

Czill, przecież nie każda różnica zdań to burza

@shotgun napisałeś, cytuję: "Mysle, ze spokojnie starczy zamiennik." - no więc mylisz się, bo nie starczy  tak się składa że przechodziłem dokładnie taką ścieżkę, od najtańszych materiałów "bo przecież to nie na wyprawy, tylko niedzielne jeżdżenie" no i ten materiał po prostu nie daje rady w zastosowaniu rowerowym. Podsiodłówko-narzędziówka przetarła się od jarzemka dosłownie po kilku jazdach (zwykłych lokalnych, nie w ciężkim terenie), leniwiec w trójkącie wytrzymał co prawda dłużej i miał ciężej, bo ciorany po górach, ale również pod koniec sezonu poszedł do kosza. 

Owszem - ceny tych tanich materiałów są tak niskie, że jeśli ktoś chce się przekonać na własnej skórze to wiele nie straci. Natomiast szkoda czyichkolwiek roboczogodzin, najlepiej uczyć się na cudzych błędach, dlatego podtrzymuję to co napisałem powyżej - warto zainwestować w lepsze materiały.  

No chyba, że masz zamiar sam uczyć się szyć, to wtedy szkoda drogiej cordury na pierwsze próby - z doświadczenia wiem, że dopiero czwarta lub piąta torba wychodzi naprawdę dobrze (na amatorskim poziomie ofkors). 

 

Edytowane 12 Maja 2019 przez akkwlsk

[Lord Tom]

25 minut temu, akkwlsk napisał:

No chyba, że masz zamiar sam uczyć się szyć, to wtedy szkoda drogiej cordury na pierwsze próby - z doświadczenia wiem, że dopiero czwarta lub piąta torba wychodzi naprawdę dobrze (na amatorskim poziomie ofkors).

Chciałbym się nauczyc szyć bo Mama przy wnukach mało czasu ma na cokolwiek...... No i konsultacje z przymiarkami sa problematyczne. 

Maszynę muszę  po taniosci kupić i wieczorami bym kombinował.... 

[Gość]

7 godzin temu, shotgun napisał:

Jak weszla Cordura to pojawila sie i Kodura. Oczywiscie mniejsza wytrzymalosc,

Rozumiem, ze to zdanie jakos nic nie wnioslo? Hehehe.

Ale spoko, przyznaje Ci absolutnie racje. Masz inna perspektywe, te lepsiejsza bo rowerowa.

 

[Turysta123]

2 godziny temu, Lord Tom napisał:

Witam. A można namiar na tą kierownice??

Rusztowanie jest owszem, ale montowane w 5 min. To krócej niż wymiana kierownicy. 

I koszt niewielki bo uchwyty do kamery z ali to 6 zl za szt plus plaskownik z brico za 16 zeta. 

https://www.alpkit.com/products/love-mud-confucius  

Najlepiej to mieć osobny rower tylko na wyprawy   i brak problemów z montowaniem .

Wszystkie kable idą względnie daleko od zamontowanego bagażu ,ewentualnie się tylko opierają a nie jak w klasycznej kieracie wrzynają , można jeździć spokojnie bez bagażu -kierownica przyciąga wzrok i mnóstwo pytań-co to, po co???   Mówię że to odbojnik na kangury ! 

Ma jeszcze jedną zaletę , jako uchwyt do pomagania przy wciąganiu roweru pod strome górki  

 

[Lord Tom]

Paaaaanieee moja szerokość i średnica... Tylko drogo.... Jakies 3 stówy wychodzi?? 

2 rowerów nie mam gdzie trzymać. Wszędzie pieluchy i pranie..... 

Czasu na jazde tez mało, wiec musi być jeden rower z jedną kierownicą. 

 

[Turysta123]

38 minut temu, Lord Tom napisał:

Paaaaanieee moja szerokość i średnica... Tylko drogo.... Jakies 3 stówy wychodzi?? 

2 rowerów nie mam gdzie trzymać. Wszędzie pieluchy i pranie..... 

Czasu na jazde tez mało, wiec musi być jeden rower z jedną kierownicą. 

 

198 zł z wysyłką  tyle płaciłem tydzień temu .

[dww3]

7 godzin temu, Gawel76 napisał:

Ponieważ chce zabierać ze sobą namiot na wyjazdy, mam pytanie odnośnie przewożenia. Nie chce obciążać tylnego bagażnika, mam tam zamocowane dwie sakwy. Pomyślałem żeby go zamocować do przedniego amortyzatora. Znalazłem coś takiego https://www.domenasportowa.pl/product-pol-184419-Koszyk-na-butelke-Blackburn-Outpost-Cargo-aluminiowy.html?selected_size=uniw&gclid=EAIaIQobChMIjdHasbvz4QIVwlQYCh2JbAIPEAQYASABEgISM_D_BwE, 

czy ktoś używał czegoś podobnego do przymocowania namiotu, dla równowagi z drugiej strony śpiwór + mata ?. Ewentualnie jakiś inny patent na przymocowanie namiot + spiwór + mata.

Posiadam te koszyki, bardzo fajna rzecz ale moim zdaniem będą za małe jeśli chodzi o namiot. Ja wcisnąłem tam malutki śpiwór cumulusa a po drugiej stronie buty do worka 4 litry i było na styk. Zdjęcia roweru są na moim profilu.

[MikeDozer]

@Lord Tom Ciekawy stelaż. Jak zamontowany od dołu?

[Lord Tom]

W rure sterowa od spodu wchodzi barylka rozporowa od blotnika sks shockblade. Do tego przez podkladki przykrecilem mocowanie koszyka i gra gitara. Stelaż nie powinien przenosić żadnych obciążeń, bo bagaż tylko opiera sie na nim, wisząc na kierownicy. 

Czy sie sprawdzi?? Zobaczymy

Edytowane 13 Maja 2019 przez Lord Tom

[itr]

Mak Bag

nie wpadłym na frytka mode!

[Sobek82]

Nie sole frytek

[itr]

Możesz pokropić finishlinem, byle nie zielonym...

a cały rowerowy stalowy Szczecin poznał mnie po tym że po wyjściu z pociągu nie mówię cześć tylko gdzie jest mak

[Gość]

Nie wiem czy bylo, w sumie waga jak dosc lekki namiot a stanowi dosc ciekawa alternatywe.

https://pl.aliexpress.com/item/32953025602.html?scm=1007.22893.125764.0&pvid=73cab810-8af9-48f1-9ee5-d187c505642b&onelink_thrd=0.0&onelink_page_from=ITEM_DETAIL&onelink_item_to=32953025602&onelink_duration=0.896019&onelink_status=noneresult&onelink_item_from=32953025602&onelink_page_to=ITEM_DETAIL&cn=43psxpof3oip7cuc65mx7z7908068to1&dp=abaf61e9c18a4d064a2edc2b0a6403b6&af=540645&cv=47843&afref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2F&mall_affr=pr3&dp=abaf61e9c18a4d064a2edc2b0a6403b6&af=540645&cv=47843&afref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2F&mall_affr=pr3&aff_platform=aaf&cpt=1561667410650&sk=VnYZvQVf&aff_trace_key=2e30f2ab5f09470f97de3dfa0a4afb3e-1561667410650-09890-VnYZvQVf&terminal_id=578f1c8df3f142e0ae316e1d578597b9

[Sobek82]

Na woodstock'u z plandeki stawiałem halę

[porcelanowy]

Powitoł

Na woodstocku swego czasu spałem pod plandeką Nie twoją niestety, bo nie była rozwieszona

Osobiście doszedłem do wniosku, że jak mam gdzieś spać na zewnątrz i być pewnym, że się wyśpię to tradycyjny namiot+karimata+śpiwór. Miałem przygody z hamakami, płachtami/pałatkami, bivy bag'ami - więcej wad niż zalet + czasem nowe wady, o których człowiek nawet nie myślał. BivyBag jeszcze jeszcze jak się człowiek na deszcz nie natknie, bo z poranną rosą sobie radzi.

[MikeSkywalker]

Ktoś korzysta z podsiodłówki Pro Discover? Ewentualnie czytał jakieś opinie? Nie jest droga także rozważam zakup, ale pod warunkiem że nie zwisa po obciążeniu i nie lata na boki, mocowanie i usztywnienie ma dość proste. 

[MikeSkywalker]

Zdecydowałem się na Topeak Backloader 10l. Odpowiednio upakowany (kluczowe jest to zwężenie na końcu torby)  delikatnie się buja ale podczas jazdy było to zupełnie nieodczuwalne. I nie będzie dla mnie ujmą na honorze jeśli dorzucę mu jakiś "minibagażnik" czy raczej wspornik przykręcany na sztywno do sztycy. 

Szkoda że wodoodporność zapewnia mu drybag w środku, bo po jego włożeniu trzeba jeszcze "dopchać coś" blisko ścian torby żeby była odpowiednio sztywna. Ale może to kwestia treningu w pakowaniu.

Denerwujące jest też mocowanie pasków na prętach siodełka - ciężko przełożyć plastikowe klamry. 

Packman także się sprawdził. Na początku miałem w nim niecałe 3 kilogramy i taki ciężar nie jest odczuwalny. Po dołożeniu 1,5kg (woda na zapas) czuć że rower jest mniej zwrotny ale też bez dramatu. Żałuję tylko że zapomniałem taśmy izolacyjnej i mam trochę zmatowiony lakier na główce, ale to pierdoła. Sztywny drybag Crosso 10litrów pasuje idealnie. Kieszonki na telefon, jakieś przekąski czy rękawiczki są świetne! 

W niżej pokazanym przypadku w drybagu trochę ciuchów, kosmetyków i prowiantu, w podsiodłówce ciuchy, cięższe rzeczy w plecaku. 

 

[itr]

A jaką trasę zrobiłeś? Co słychać na szklakach bajkaperskiego południa wschodu? Błoto ? To aktualnie z wyjazdu zdjęcie?

Pogoda, zapowieści mokre i zimne zatrzymały mnie przed wytrąbieniem do Przemyśla ( nie mam 1 pociągu do Zagórza!!!!) Ustrzyk i Beskidu Niskiego co miało nastąpić teraz...  

Sam bagażowo "sprany w mózgu"  ... Nie dam rady się spakować w podobne torby... gdy ma być zimno i głodno i daleko ... no nie mam pomysłu jak się zabrać  w tak małym litrażu. Szkoda że nie trafiłem z urlopem w upały.   Mam dość duży śpiwór

Ogólnie w Beskid Mały w końcu dojadę ale raczej z sakwami zamiast kokonów, teraz na deszcze chyba skocze w Sudety.....

 

[MikeSkywalker]

Dojazd i powrót na zlot forum. Dojazd to nieco ponad 30km wzdłuż Dunajca, powrót trasą Szczawa - Gaboń - Przehyba - Złomisty Wierch - Radziejowa - Przełęcz Gromadzka - Eliaszówka i zjazd przez Piwniczną do Nowego Sącza.

Początkowo asfalt, podjazd asfaltem a zjazd w ten sposób https://mapa-turystyczna.pl/route/cbb0 Piękna trasa! Cieszę się że posłuchałem rady napotkanego piechura który polecił zjeżdżać niebieskim zamiast czerwonym do Rytra. 

W Gorcach i Sądeckim sucho, krem na komary działał ale wróciłem cały oklejony pyłem  

Z grubszych ciuchów to tylko długie spodnie, legginsy i cienka wiatrówka, sprzętu biwakowo - noclegowego brak. Chciałem sprawdzić jak wygląda pakowanie na taki weekendowy wyjazd w góry ze spaniem na kwaterze.

Brak bagażnika i framebaga przy większym bagażu będzie doskwierał - najchętniej spakowałbym się wtedy w 2x10-15l drybagi po bokach, lekki drybag na kierownicę i ewentualną resztę w ramę, tak żeby mieć wolne plecy. Ale to już w innym rowerze.

Jesienią planuję jakieś kilkudniowe kręcenie, ale kiedy i co z tego wyjdzie nie mam pojęcia. Na pewno celuję w Beskid Sądecki/Niski/ścianę wschodnią. 

Edytowane 10 Lipca 2019 przez MikeSkywalker

[KrisK]

Znacie jakieś sensowne i dostępne w Polsce torby pod siodłowe, które by gadały ze sztycą regulowaną?   Ponieważ nie bardzo chcę gravela bagażnikiem obwieszać a fulla się nie da to szukam czegoś co by do obu pasowało i właśnie ze sztycą się nie kłóciło.  A i jeszcze, żeby było możliwie największe, bo raczej o torbie w trójkąt będę mógł zapomnieć 

Znalazłem    takie cudo.    Wygląda ciekawie ale i zacnie kosztuje. Poza tym ma jedną wadę, która mnie powstrzymuje. A mianowicie ten kokon na worek się przykręca śrubai do stelaża   Więc przepięcie między rowerami będzie kłopotliwą zabawą.  Wiecie o jakichś innych sensownych rozwiazaniach?  Dostępność w Polsce jest o tyle istotna ze za trzy dni bym chciał z nią na urlop się udać 

[zeeober]

@KrisK Jak bardzo potrzebujesz to kup jakaś zwykłą, nie specjalną, nie powinna od 1 tripa Ci jakoś wytrzeć sztycy. Tak na już to chyba tylko "gotowce" typu topeak czy apidura.
 Jeżeli chcesz coś sensownego do fulla to proponuje do 9l i pakować jak najlżej. Powyżej 9l i przy dużej wadze będzie  mocniej naciskać, wyginać sztyce i może wycierać powierzchnie. Jak masz dużo skoku sztycy to pamiętaj, że torba może ocierac o opone na zjazdach lub uderzać przy kompresji większej wiec fajnie to by było jakoś wymierzyć, sprawdzić. Ja szczerze byłem zachwycony Apidurą 9l ale po tripie w beskidy stwierdziłem, że to nie dla mnie. Sztyca żyje swoim życie, lata na wszystkie strony.  Zastanów sie czy to ma sens, bo przy obłożonym rowerze ta sztyca tak dużo nie daje, chyba ze jedziesz w naprawdę trudny teren. Ja np. wróciłem do większego plecaka i będe raczej szedł w minimalizm. Na stronie bikepacking.com masz o sztycach artykuł,  można czerpac inspiracje z bikechecków itd

[itr]

KrisK

Zamiast w Bieszczad/ Beskid pojechałem w Sowie... Rower górski. Bez amortyzacji, opona 3 cale z przodu.  Poza zjazdami z Wielkiej Sowy bez limitu prędkości...

Nawet w górach  wygrywają sakwy na bagażniku. Zwykłe krosso na ordynarnych hakach. Aż miło było, wcześniej nie miałem nigdy sposobności w 29 ce. Tylko szosówki i trekingi.

Jadąc teraz bez myk myka w kilku miejscach chowałem się za siodło,  tak zaraz za siodło tam gdzie normalnie miałbym swojego Roswella.

Kilka kilo w sakwie założonej tylko po jednej stronie - nie wpłynęło na na to co robiłem na rowerze... podjazdy zjazdy kamienie prędkości... Wygoda dostępu do bagażu dziesięć razy lepsza niż w nabitych kiszkach bajpakowych

Także do Twojego szutrzaka - warto dać  dobry bagażnik. Dobrze podpierający sakwy. Z przemyśleniem  ryzyka kontaktu torba pięta. Jeśli jest jak zamontować oczywiście.

Full to inna sprawa wiadomo.... chyba najprostsze rozwiązanie  na za trzy dni-  to czasowo zdjąć myk myka i założyć do normalnego masztu  bezblachową  zwykłą torbę z rzepami....  Jeśli tylko masz długie nogi bierz szerokiego pieroga (  wlot -wąskim gardłem )  a nie taki rękaw jak ten z linku czy mój Rosłel.    Może ktoś z Krakowa pożyczy, albo używana jest dostępna...

Dodatkowo ... mtb w mojej geometrii i Górach Sowich torba na kierownicy z tym samym bagażem  fatalnie przeszkadzała na technicznych  podjazdach ( bezwładność bagażu opóźnia pracę kierownicą) ( wyprzedzając pomysł otorbienia przodu )

Bardzo dużo toreb można pooglądać w galerii uczestników Tur Diwide na Bike paking com itp widać też kiedy zwisają i mogą zawadzać o prace zawieszenia a kiedy  są wąskie rękawy sterczące do nieba. itp

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 22 Lipca 2019 przez itr

[KrisK]

@itr Dzięki   Nie ma co zapytać o torby jak już się zdecydowało na nie po setkach postów że takie są fajne i usłyszeć, że jednak są do bani

Szutrzak ma być na lekko. Bagażnik i sakwy mam i bardzo sobie je ceniłem, ale nie chce go ich zakładać  do niego.  Pewnie jak bym chciał jechać jakąś wyprawę to wtedy tak ale na ten moment torba na wypady jednodniowe powinna sie spisać.  Pojemność będzie tu zaletą, bo nie napcham za dużo.

Full to sprawa trudniejsza, bo jakieś tam plany włóczęgi są, ale na razie plany a sakwy tam odpadają. Na ten moment biorę go katować piaskami nadmorskimi i pewnie się też skończy na kilkugodzinnych wypadach wieczorem Wydawała mi się torba rozwiązaniem na teraz i przyszłościowym.  Z myk myka nie chce rezygnować. 

@zeeoberplecak mnie drażni. Poza tym źle mi się oddycha jak jadę z plecakiem i się dużo bardziej męczę. Pomijam, że zawsze będę mokry pod plecakiem.   Niby siatki i te sprawy ale... Choć rozważam

Teraz wiem ze juz nic nie wiem

Edytowane 22 Lipca 2019 przez KrisK

[itr]

Dziś spakuj do siatki z siadronki wszystko co chcesz za trzy dni wozić  w tej torbie, Wszystko... zobacz ile tego jest...może się okazać że bez plecaka się nie obejdzie

Wyobraź sobie że też chcę mieć lekko, tylko po obkupieniu w te torby mam wrażenie że w dobie internetu jakoś ulegamy zbiorowej kaliforniskiej iluzji... tylko tam jest po prostu cieplej, i nie leje po kilka dni jak u nas, akurat w czasie urlopu...  no i kwestia smrodu... dwie sakwy łatwiej przygotować na potrzeby sanepidu, jedna może być pachnąca Mokre brudne i robocze w drugiej

Bagażnik szosowy mam  około 500 g,  jedna sakwa małe Crosso to 600.

porównaj to z wagą trzech toreb bajpakerskich P/T i frame bag. mieszczących  razem 30 litrów... 

Mnie strasznie boli coś jak mam plecak, nawet tylko z piciem... muszę mieć wolne plecy... na chodząco tego problemu nie mam...

[wkg]

Tak poczytuję czasem ten wątek i się zastanawiam -   czy te wszystkie podwieszane torby i torebusie nie zawyżają wam środka ciężkości ? Tzn zawyżają ale czy to nie jest dolegliwe ?

Edytowane 22 Lipca 2019 przez wkg