Skocz do zawartości

[u-lock] Samootwierający się Kryptonite Evo


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

To co napiszę zabrzmi pewnie dziwnie ale mam problem z moim u-lockiem - sam się otwiera  :teehee:

 

Mowa o Kryptonite Evolution Mini LS. 

 

U-locka mam już 3 lata i 3 miesiące, używany jest przez cały ten okres, lato - zima - śnieg - deszcz. 

Sposób przewożenia - uchwyt w jednym rowerze (zamek dzwoni cały czas) a w drugim na kierownicy, tutaj cały podskakuje na wybojach. 

Trzy razy zamek był "przepłukiwany" WD40 a tak poza tym to po prostu działa. 

 

Ale dwa samoczynne otwarcia nie dają mi spokoju. 

 

Pierwszy raz spadł mi z kierownicy podczas jazdy jakieś parę miesięcy temu, na szczęście na DDR. Dzisiaj po powrocie do domu zauważyłem że zamek wisi na podkowie, na szczęście się zaklinował i nie spadł. 

 

Kluczyka nie da się wyciągnąć z otwartego zamka, więc błąd przy zamykaniu wykluczam. Jedyna opcja jest taka że zamek otworzył się samoczynnie od wstrząsów. 

 

Zapadki są już dość luźne bo często zdarza się że przemieszczają się w trakcie jazdy i przed otwarciem trzeba je ustawić kluczykiem. 

U-lock od jakiegoś czasu wożę w plecaku/torbie więc ryzyko samoczynnego otwarcia jest zminimalizowane. Trzęsąc u-lockiem w rękach nigdy nie udało się go otworzyć. 

 

Co radzicie? Olać sprawę i po prostu transportować go amortyzując wstrząsy czy zmienić na nowy?  :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

U mnie również trzeba przed włożeniem korygować zapadki.

U mnie też, tylko nie nazwałbym tego zapadkami, a bardziej prowadnicami czy czymś w tym stylu. Poza tym jeżeli dobrze pamiętam, to nie da się pojedynczego krążka przekręcić o więcej niż 90 stopni, więc tak zamek sam się nie powinien otwierać.

 

Skoro zamek i tak niepewny, to ja bym spróbował potraktować olejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smar stały do zamków się nie nadaje, chyba że jesteś w stanie go rozmontować na czynniki pierwsze i nałożyć smar, gdzie trzeba. Osobiste doświadczenia z zamkami mam takie, że lepiej aby ten pracował na sucho, chyba że jest ryzyko, że zardzewieje. Tam, gdzie kurz - smar twój wróg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie wezmę się za smarowanie i zobaczę czy coś się poprawi. Dzięki za rady :)

 

FL czerwonego kiedyś używałem to może poszukam tanio jakiejś buteleczki do smarowania zamków.

 

Jakbyś nie znalazł daj znak sygnał to Cię poratuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...