[sakwy] - opinie, pomoc w wyborze

[Edwin]

Witam,

 

poszukuje sakw rowerowych. jak na razie do jazdy po miescie, wypady poza miasto max 2 dni... Zależy mi na tym żeby były wodoodporne także wybrałem jak poniżej: (chyba że macie coś innego)

 

http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=27 - Sport Arsenal 313

http://allegro.pl/sakwy-rowerowe-2x16l-nr-2-i5606029625.html- no name'y wzorowane na crosso...

 

Czy ktokolwiek jest w stanie coś o nich powiedzieć? Chyba najbardziej interesuje mnie sposób mocowania Arsenala, jak to się sprawdza w praktyce? Sakwa na bagażniku jest stabilna?

 

[wojtasin]

Z tymi podróbami crosso to sobie daj spokój - słabsze gumy, nieklejone szwy i iluzja wodoszczelności oraz haki, które trzeba dogiąć.

Tego worka nie znam.

[Edwin]

@wojtasin.
Dzięki za opinie. Wolałbym żeby sprzet trochę wytrzymał.
Z tym worko-plecakiem jest o tyle dobrze, że pewnie go znajdę w jakimś sklepie stacjonarnym w Warszawie i przynajmnięj częśćiowo ocenię.

 

[tomek040982]

Sakwy rowerowe Sport Arsenal, Pletscher, odzie - Sport Arsenal 313

Jak dla mnie drogo za takie coś .

http://allegro.pl/sakwy-rowerowe-crosso-dry-big-60l-okazja-i5603896753.html

Droższe i większe bo łącznie 60 litrów, ale naprawdę warto. Ja i wielu moich znajomych korzystamy z tych sakw już kilka lat i złego słowa nie powiemy.  Jak nie potrzebujesz tak dużych to zawsze możesz wziąć 2+15 za 189 zł.  Mam jedne i drugie  i jestem mega zadowolony. 

Tego drugiego linka nie wczytuje mi więc nie ocenię. 

[Edwin]

jakieś +/- 200 zł Nie zamierzałem tyle wydawać na sakwy biorąc pod uwagę to że nie wiem jak intensywnie będą używane. Ale skoro crosso to jedyny i słuszny wybór to po prostu dozbieram fundusze.
Pytanie: Czy te crosso da się w miarę swobodnie odpiąć? Mają jakiś uchwyt? Chodzi mi o to żebym mógł z nimi wejść do sklepu/restauracji...

[tomek040982]

To czy jedyny słuszny wybór to już kwestia kto co potrzebuje. Ja ze znajomymi jesteśmy z nich mega zadowoleni. Zakłada się i zdejmuje bez większego problemu. Są uchwyty za które  można je trzymać . Cena w sumie nie jest taka duża biorąc pod uwagę ile te sakwy są w stanie znieść. Poczytaj sobie o nich, naprawdę wiele osób ma te sakwy. Ludzie zwiedzili z nimi praktycznie cały świat. Oczywiście są inne, np. Ortlieby , ale te są dużo droższe .  Sam musisz zdecydować co będzie dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem. Ja proponuję to co już sprawdziłem i jestem z nich zadowolony. 

[kris750]

jakieś +/- 200 zł Nie zamierzałem tyle wydawać na sakwy biorąc pod uwagę to że nie wiem jak intensywnie będą używane. Ale skoro crosso to jedyny i słuszny wybór to po prostu dozbieram fundusze.

Pytanie: Czy te crosso da się w miarę swobodnie odpiąć? Mają jakiś uchwyt? Chodzi mi o to żebym mógł z nimi wejść do sklepu/restauracji...

 

bez problemu, założenie/zdjęcie tej sakwy zajmuje mi ...2 sekundy? Mają uchwyt do trzymania w ręku a nawet 2

[Edwin]

posiedziałem, poczytałem i faktycznie wszyscy piszą, że Crosso Big Dry to świetny wybór.  W takim razie muszę dozbierać fundusze i zakupić dodatkowo jeszcze jakiś dings, żebym mógł przyczepić dolny hak bo niestety mój bagażnik tego nie ogarnia.
Dzięki wszystkim za pomoc.

[0radek0]

najbardziej interesuje mnie sposób mocowania Arsenala, jak to się sprawdza w praktyce? Sakwa na bagażniku jest stabilna?

Może trochę po czasie, ale sam niedawno szukałem... info o Sport Arsenal mało, może jeszcze komuś się przyda.

Szukałem, czytałem, oglądałem najpopularniejsze sakwy, rozglądałem się za alternatywą dla tych na O. Tych na C nie chciałem, głownie dla tego że mają zdecydowanie najgorsze mocowanie. O tym że te na C mają mocowanie do kitu pisze wiele osób, o tym że te "naj", na O, lubią mocowanie gubić przeczytać można rzadziej, ale jednak. Sakwa SA trzyma się świetnie. Solidny, wykonany w całości z aluminium, system mocowania. Z bardzo istotną możliwością dowolnego ustawienia i dostosowania do bagażnika /nie sądziłem że to przydatne, a jednak/. Rolowane końce nie są zawijane do góry tylko w dół, moim zdaniem lepsze rozwiązanie; mniejsze prawdopodobieństwo zalania, a też mniejsze "męczenie"  materiału - zaginamy o 90' a nie o 180'. Do tego wygodna rączka i taśmy redukcyjne. Moim zdaniem SA to najlepszy wybór.

Polecam także wory /a przy okazji plecaki/ choć trochę dużawe.

[tomek040982]

 

0radek0 już tak nie pszesadzaj z tym mocowaniem. Po pierwsze nie rozumiem czemu nie chcesz napisać pełnej nazwy crosso , ortlieb tylko c, o. Niby Crosso mają najgorsze zaczepy, uzasadnij to. O ortliebach nie będę się wypowiadał bo nie miałem z nimi do czynienia. Za to  crosso bez problemu się zakłada i zdejmuje , do tego podczas jazdy nic się nie telepią ładnie przylegają do bagażnika. Ortlieby podobno już niestety mają jakieś luzy ( jednak najlepiej niech wypowie się na ich temat ktoś kto je ma lub miał). Jeżeli chodzi o rolowanie crosso to jeszcze mi się nie zdarzyło żebym coś zalał, a już nie raz jechałem w deszczu.  Crosso także można wygodnie złapać nawet za dwie rączki. 

 

[0radek0]

 

 

nie rozumiem czemu nie chcesz napisać pełnej nazwy

Nie było żadnego powodu ani zmowy, coś mnie naszło, i tyle. Co do reszty, nie przesadzam, opierając się na opiniach innych i na organoleptycznym zapoznaniu się z ww. sakwami wybrałem te które moim zdaniem są najlepsze. Crosso dobrze się trzyma, ale tylko swojego bagażnika, z innymi różnie bywa, w opisach przeważa opinia że to ich słaby punkt. I trudno temu zaprzeczyć - dwie wygięte blaszki zamocowane na stałe w ustalonym przez firmę miejscach /dla mnie rozwiązanie nie do przyjęcia/. Wiele osób pisze o tym że C obija bagażnik, piszą też że można temu zaradzić tylko po co skoro można dostać taki "luksus" w standardzie?  

SA dzięki dodatkowej "blaszce" trzyma się idealnie, nic się nie telepie i nie ma jak ani co obijać lub obdrapywać bagażnika, co jest standardem przy C. Czytalem że dolne mocowanie SA jest lipne i na razie mogę powiedzieć tylko tyle  że na takie wygląda, ale jeździłem dziś po wertepach i celowo nie zapinałem dołu - zero problemów.

O są przede wszystkim dużo droższe, a do tego nie brak fotek urwanego mocowania, co nawet przy kręceniu w koło domu może być mega kłopotliwe, nie mówiąc już o dalszej trasie.  

Podsumowując niech każdy kupuje co mu pasuje. Pytanie było o sakwy SA, nikt nie odpowiedział, a że akurat nabyłem to się dzielę, zapewniam że jeśli się przedwcześnie posypią to nie omieszkam o tym napisać /nie wyglądają na takie co się szybko posypią/

Nikomu nic nie narzucam, podkreślałem i przypominam "moim zdaniem"... - napisałem jaka jest moja opinia w tej sprawie.

[Blondas01]

Crosso używałem teraz w Parku Wolińskim z bagażnikiem z Decathlonu. Wygoda duża, jednak jeden z górnych haków się telepał i nie bardzo dało się to wyregulować, nawet przy mocnym napięciu dolnego paska. Nie ma szans, aby spadły, jednak telepanie dość głośne. Natomiast materiał i trwałość mocowania dobre.