Skocz do zawartości

[opony] Wymiana na węższe w crossie - czy to ma sens?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

posiadam obecnie rower merida crossway 40d, co prawda jest też szosówka, ale po przejechaniu nią nieco ponad 150 km stwierdziłem, że pozycja i komfort nie są jednak dla mnie, brakuje też możliwości wjechania tam, gdzie cross daje radę.

 

Jako że głównie jeżdżę po asfalcie (ale nie tylko) zdecydowałem się na lekkie przerabianie meridy: sztywny widelec, a także ruszenie kwestii opon.

Obecnie są Kenda Kwest 700x40c. 

Pytanie brzmi: czy jest sens pakować się w np. Maxxis Detonator 700x32c?

 

Wejdą bez problemu, uważam to natomiast za jakiś dobry kompromis, do tego lżejszy niż opony Kendy. 

Nie wiem jednak, czy przy takich oponach nadal będzie można przejechać bez wymiany uzębienia np. 2-3 km po kocich łbach.

 

Jeszcze 1,5 roku temu jeździłem na jakimś kompletnie no-name MTB i trzeba przyznać, tam się tego tak nie odczuwało.

Na Meridzie jest odczuwalne, tym bardziej, że pcham w nią tak 5,2 bara. Na asfalcie leci, w "terenie" gorzej, choć jechać można.

 

Jak napisałem, śmigam głównie po asfaltach, czasem jednak wpadam w szutrową drogę lub kostkę.

Tutaj szosa kompletnie polega - chcę poprawić właściwości crossa, acz bez zamieniania go w szosę, bo jak wiadomo, to sensu nie ma.

Napisano

 

 

Jak napisałem, śmigam głównie po asfaltach, czasem jednak wpadam w szutrową drogę lub kostkę. Tutaj szosa kompletnie polega - chcę poprawić właściwości crossa, acz bez zamieniania go w szosę
Kwesty nie należą do opon terenowych, a Detonatory to już prawie typowa szosa, więc musisz liczyć się z tym że jeszcze bardziej upośledzisz rower na nierównej nawierzchni....
Napisano

No fakt, nie sprecyzowałem o co mi chodzi - miałem na myśli poprawienie właściwości crossa na szosie.

 

Dzisiaj wpadł mi do głowy jeszcze inny pomysł. Może by tak założyć w crossie platformy (obecnie używam SPD), do tego nie węższe, ale szersze opony. Odblokować też armor no i mieć go do lasu.

A szosa.. na asfalty... z tym, że dusza minimalisty kłóci się z posiadaniem dwóch rowerów jednocześnie. 

Napisano
No fakt, nie sprecyzowałem o co mi chodzi - miałem na myśli poprawienie właściwości crossa na szosie. Dzisiaj wpadł mi do głowy jeszcze inny pomysł. Może by tak założyć w crossie platformy (obecnie używam SPD), do tego nie węższe, ale szersze opony. Odblokować też armor no i mieć go do lasu. A szosa.. na asfalty... z tym, że dusza minimalisty kłóci się z posiadaniem dwóch rowerów jednocześnie.

Pewnie, że najlepiej jest mieć dwa rowery do różnych zadań. Pytanie jest tylko takie jeki szeroki laczens wejdzie ci do tego crossa? W lesie jak wiadomo im szerszy tym lepszy... dlatego do lasu najlepszy MTB. Jeśli jednak zdecydujesz się uszosowiać swojego crossa to polecam coś pomiędzy Kwestem a Detonatorem http://allegro.pl/vittoria-randonneur-700x32c-opona-drutowa-z-odblas-i5397705621.html

Napisano

Z tego co sprawdzałem, to według oznaczeń może teoretycznie wejść 50c (nie jestem pewien jak to się ma do oznaczenia w calach, chyba 2"). 

Te Kenda Kwest to właśnie raczej na szosę, mogę więc w sumie po prostu założyć inne 40c, bardziej terenowe, no i nie pompować tak jak teraz. Od stosunkowo niedawna ładuję w nich pod górny limit, wcześniej nawet na kostce było nieźle. 

Napisano

 

 

Z tego co sprawdzałem, to według oznaczeń może teoretycznie wejść 50c (nie jestem pewien jak to się ma do oznaczenia w calach, chyba 2").
50c to 1.95 ale opony różnie wypadają więc jak już kupować to lepiej 1.9 żeby na 100% weszly.

 

Te Kenda Kwest to właśnie raczej na szosę, mogę więc w sumie po prostu założyć inne 40c
Jak chcesz opony w teren to kup jak najszersze! np: http://allegro.pl/schwalbe-smart-sam-29x1-75-dc-opona-drutowa-rt-i5144021032.html
Napisano

Ok! Dzięki za pomoc i polecenie konkretnych oponek :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...