[hamulec/tarcza] M785 i tarcza RT81

[MichalMMM]

Mam pewien problem, po zmianie tarcz na RT81 i regulacji zacisków tarcze podczas jazdy wyraźnie obcierają o klocki, a kiedy zakręcę kołem w miejscu nic nie obciera. Rozumiem, że tarcze muszą się dotrzeć ale pierwsze kilka kilometrów po montażu nic nie tarło. Teraz po 100km na nowych tarczach ciągle coś ociera. Jakieś pomysły co to może być?

[tobo]

1. Mimo wszystko zła regulacja (ustawienie prześwitów

2. Miękki widelec

3. Luzy na łożyskowaniu piasty

4. Wiotka oś piasty.

[MichalMMM]

Prześwity są ustawione dobrze. Skoro sugerujesz miękki widelec to dlaczego przy starych tarczach tak nie było? Piasty też odpadają bo oba hamulce trą, przedni co obrót delikatnie przetrze, tylny też co obrót ale w dwóch miejscach. Raczej obie piasty na raz by nie padły, tym bardziej, że rower porządnego błota ani deszczu póki co nie widział.

[tobo]

Jeśli tarcie powstaje w czasie jazdy to znaczy że coś pracuje pod obciążeniem, poddaje się, wygina itd. Nie wiem dlaczego przy starych tarczach tego nie było. 

Jeśli ocieranie jest punktowe to tarcze mogą być krzywe. 

Coś jest nie tak i tu nie ma żadnego cudu. Podałem Ci możliwe rozwiązania.

Koła wpięte w haki dobrze i równo? Zaciski zamknięte z odpowiednią siłą?

Może tarcze nie są idealnie okrągłe, to znaczy że poruszają się góra dół i dotykają krawędzią zewnętrzną klocków lub szczeliny w zaciskach.

[MichalMMM]

Tak. Wszystko zapięte z odpowiednią siłą.

Możliwe jest ze muszą się jeszcze dotrzeć?

[tobo]

Nie. Nie wiem na czym miałoby polegać dotarcie się tarcz w takim przypadku. 

Układ się dociera, lub jego komponenty, do momentu osiągnięcia pełnej mocy hamowania. 

Jeśli normalnie szczelina jest jak trzeba (zakładam że zakręciłeś kołem bez siedzenia na rowerze, by zobaczyć jak obraca się bez Twojej masy na nim i nie w czasie dynamicznego obciążenia) to któryś element pracuje. Jeśli ociera także w czasie swobodnego obrotu to albo zacisk źle ustawiony albo tarcza krzywa. 

[MichalMMM]

Kurczę aż nie dopuszczam do siebie ze nowe tarcze by były krzywe. Jutro zacisk podreguluje. Może podczas regulacji żeby szczeliny były równe wloze pomiedzy klocki a tarcze jakiś kawałek tektury?

[tobo]

Nowe tarcze są rzadko kiedy proste. Krzywość powstaje w czasie produkcji lub przy pakowaniu (później nie, bo byłoby widać np szkody składowania czy przechowywania w sklepie. Jest to - niestety powszechne zjawisko. Bez znaczenia jak wysoki jest model tarczy.

Jeśli tarcza ma bicie to albo ją prostujesz albo przesuwasz zacisk tak by w punkcie otarcia klocek stykający się nie dotykał. 

Tarczę bez problemu można wyprostować lub podprostować palcami.

 

 

[MichalMMM]

Jeszcze tylko powiedz mi jak to wyprostować, tzn. czy rękoma wyginać, czy zdjąć i na płaskim walić młotkiem i będę kombinował.

[martinw]

Jak chcesz zdiagnozować bicie tarcz połóż je na płaską powierzchnię i sprawdź czy równomiernie przylegają do blatu.

Poza tym skoro tarcza ociera o klocki/zaciski pod obciążeniem a na luzie jest cisza to niewykluczone, że tłoczki nie chowają się jak należy. Taka sytuacja powoduje problemy z regulacją, bo położenie zacisku jest niesymetryczne a sam prześwit za mały. W takim przypadku rozepchać tłoczki, ustawić zaciski na środku i powinno grać. Nawet w przypadku bijących tarcz.

[tobo]

 

 

Jeszcze tylko powiedz mi jak to wyprostować, tzn. czy rękoma wyginać, czy zdjąć i na płaskim walić młotkiem i będę kombinował.

 

 

 

Tarczę bez problemu można wyprostować lub podprostować palcami.

 

[MichalMMM]

Więc dzisiaj znalazłem chwilę by posiedzieć przy rowerze i najpierw spróbowałem z tłoczkami... Trochę je rozepchałem i pomogło. Po dzisiejszych 60km ani razu nic nie przetarło. Dziękuje za pomoc

[Puklus]

Musisz brać pod uwage:

- nowa tarcza jest zawsze grubsza od starej

- tarcza innego producenta może mieć inna grubość, choć nie powinna.

- stara tarcza mogła ocierać o zacisk ale nie wywoływać dźwięków

- no i jak pisał tomek mało która tarcza bywa prosta.

- przy zmianie klocków, tarczy, zmianie płynu, etc, zawsze powinno się rozpychać tłoki.

[MichalMMM]

Nie będę zakładał nowego tematu bo mam jeden problem z przednim hamulcem M785. Około tygodnia nie miałem przedniego hamulca ze względu na brak możliwości przykręcenia tarczy (oś 15mm), gdy doszła zakrętka pod sztywną oś zmontowałem wszystko i niby wszystko jest ok, hamulec poprawnie hamuje ale klamka po kilku hamowaniach robi się dziwnie twarda w porównaniu do tyłu. Co to może być? Zapowietrzenie?

[Puklus]

Jeżeli hamulec po kilku godzinach robi sie miętki jak zadnia strona węża, a po pompownia klamką działa znaczy ze jest zapowietrzony. Ten hamulec zalewa sie bardzo łatwo więc powinieneś sobie z tym poradzić.

[MichalMMM]

Nie, nie. Jak stoi to chodzi normalnie, tak jak tylni. Dopiero po kilku hamowaniach robi się twardszy i nie potrzeba za mocno zaciskać żeby zahamować.

[nesk83]

probowales rozepchac tloczki?

[Puklus]

A autem jeździłeś? Kiedykolwiek ? Bo jak tak to powinieneś wiedzieć, że to normalne z otwartym systemem. W aucie jak po pompujemy chwile pedał sie robi twardy. Tutaj robi sie twarda klmka, bo pchamy w układ płyn, klocki dochodzą do tarczy a tłok pcha dalsza ilość płynu, efekt jak by układ był przelany, z tym ze wraca do normalności.

 

Chyba ze ja cie zle rozumiem albo ty zle tłumaczysz.