[Wycieczka] Trening przed wycieczką dla kobiety

[LordZero]

     Dzień dobry 

Wraz z narzeczoną chce się wybrać się na trasę rowerową liczącą 100km .Najdłuższy dystans jaki przejechalismy razem liczy 60km.Chciałbym się dowidzieć  czy znacie jakieś treningi,lub macie jakieś rady odnośnie budowania bazy pod kolejne wycieczki? naszym planem jest wyprawa  100 km w połowie października,ja spokojnie dam radę przejechać jednak bardziej martwię się o moją towarzyszkę obecnie bez wysiłku przejeżdza 30 km maksimum to 60 km.Czas jakim dysponuje to co drugi wolny dzień jednak ilość treningów nie powinna przekraczać 3 w tygodniu. Średnia na trasach w jej wykonaniu to 18-21km/h  w zależności od warunków.Trasa,którą będziemy jechać jest praktycznie płaska lekkie pojazdy przez 10km w granicach 3%.Nie jestem w stanie tego dokładnie stwierdzić ponieważ nie mogę znaleźć dokładniejszych danych o przewyższeniach.

   Nie wiedziałem czy temat umieścić w dziale trening czy wycieczka ponieważ sprawa dotyczy obu rzeczy,w razie  konieczności proszę przenosić temat.

[mlun]

Jezdzic najdluzsze odleglosci ile da rade i stopniowo zwiekszac dystans :-)

[LordZero]

Powiem tak opracowałem coś takiego na podstawie "Biblii" oraz kilku artykułów internetowych o tematyce treningowej:

Treningi co 2 dzień

czas trwania treningów od tego tygodnia do 31 września:

Liczba oznacza numer treningu(w tygodniu odbywają się 3 treningi) po pauzie zapisany jest czas trwania oczywiście te kilkugodzinne wyprawy to poprostu weekendowe wycieczki:)

1-90min ,2-90 min,3-195minut,4-105min 5- 120min,6-255min,7-145min,8-140min,9-210min,10-150min, 11-120min,12-300min

13-90min, 14-105min 15-120min 16-255min ,17-100min,18-120 min,19-240min,20-90min, 21-90 min  .

Po tych treningach nastąpi 5dniowa regeneracja,oczywiście konsultowałem ten trening z narzeczoną i oboję wiemy iż jest w stanie go wykonać.Nie ustalamy żadnej średniej prędkości ewentualnie przedział między 15-20km/h co o tym sądzicie?Ogólnie dziewczyna do tej pory ma przejechane 300 km a tak to wcześniej jeździliśmy czasem nad wodę  do 30 km w obie strony.Wiadomo iż na trasach powyżej  2h będzię przerwa 10-15 minut.Dotychczas narzeczona najwięcej siedziała 2h jednorazowo w siodełku a w czasie jednej wycieczki wytrzymała 4h.

Co sądzicie o takiej rozpisce?Myślałem jeszcze nad ustaleniem stref tlenowych ale po prostu chce by narzeczona zbudowała  formę do tej konkretnej wycieczki,budowe bazy pod wycieczki na sezon 2016 oboje zaczynamy od październik tego roku.

[jorisvoorn]

Z takim treningiem to ona i ze 200 km przejedzie bez problemu strefy tlenowe? na płaski teren to tylko szkoda czasu

Jak piszesz, że dla niej maksymalny przejechany odcinek to 60 km to 100 km zrobi bez problemu. Wystarczy, że od czasu do czasu regularnie będzie jeździć.

Ja w zeszłym roku z dziewczyną, która jeździ do 30/40 km raz na jakiś czas bez problemu przejechaliśmy ok 90 km i nie była padnięta. Dodam, że był to płaski teren bo wiadomo na podjazdach byłoby gorzej.

Także nie katuj narzeczonej takimi treningami tylko niech jeździ od czasu do czasu i zobaczysz że da rade

[tomeeek07]

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Na jedną 100 km trasę nie trzeba żadnych specjalnych treningów.

Spokojnym tempem to pewnie nawet się nie zmęczycie. ;-)

Powodzenia. Ja bym nie czekał do października, tylko już ruszał w taką trasę.

[LordZero]

Dzięki za wszystkie rady w takim wypadku zostawie dziewczynie schemat na którym jeżdzi czyli godzinka roweru co dwa dni i czasem jakaś wycieczka.Temat do zamkniecia.