[bagaż] W co zapakować się do jazdy po mieście?

[Tom3k88]

Witam. Do tej pory roweru używałem tylko do jazdy dla przyjemności, raczej na dłuższe trasy. Nie przepadam za bagażnikami i już chyba siódmy rok jeżdżę z Deuter Air Race EXP. Jednak do jazdy po mieście średnio się nadaje. Ze względu na kształt w środku, ciężko się do niego zapakować, a pojemnością bez powiększania też nie grzeszy. Jak włożę do niego laptopa, to w zasadzie nic więcej tam się nie zmieści, bo by go połamało. Mógłbym kupić większy plecak, na przykład Deuter Futura 32L, byłby od razu na dłuższe wycieczki w góry, ale problem ustawności pozostaje.

 

Torby są bardziej praktyczne, ale też ciężko znaleźć coś fajnego i pojemnego. Mam okazję kupić Vaude Luke L za 170zł, ale nigdy nie jeździłem z Torbą i nie wiem czy mi będzie odpowiadać. Pod czym mi się mniej plecy spocą? Deuter ma świetny system wentylacji i plecak opiera się tylko na lędźwiach i ramionach, Torba w zasadzie też, tylko w inny sposób, ale chyba daje lepszy przewiew, bo jest niżej. Bardziej nadawałaby się prawdziwa torba kurierska, ale taka przyjemność kosztuje więcej niż plecak Deutera i w zasadzie zakrywa całe plecy.

 

Najfajniej byłoby mieć wolne plecy, ale nie wiem czy jest jakiś inny sposób przewozu bagażów na rowerze, nie licząc sakw bocznych, których nie mam zamiaru używać. Generalnie muszę mieć możliwość zabrania ze sobą jednocześnie tych rzeczy:

-laptop 15"

-ręcznik duży, pod prysznic

-ręcznik mały do ćwiczeń

-buty sportowe

-klapki pod prysznic

-ciuchy do ćwiczeń i na zmianę

 

Macie jakieś swoje patenty? Jak jeździcie do pracy?