Skocz do zawartości

[regulowany mostek] Czy się nadaje?


manfred1

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam rower szosowy. Mam pytanie chciałbym trochę podnieść kierownicę tak aby nie być bardzo pochylony podczas jazdy. Roweru nie zmienię a podczas jazdy odczuwam ból w dolnej części kręgosłupa. Czy taki regulowany mostek http://allegro.pl/wspornik-kierownicy-ahead-28-6-regulowany-mostek-i5473729570.html nadaję się do tego i czy w ogóle ma to sens. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to określić musisz zrobić zdjęcie kokpitu albo podać model i rocznik roweru - ważne jest jak mocowany jest oryginalny mostek do rury widelca i jaką średnicę ma kierownica.

Mostki regulowane oprócz tych parametrów mają również różny zakres regulacji wzniosu i różną długość części ruchomej. Żeby ustalić w jakim zakresie zmieni się ustawienie kierownicy i Twoja pozycja musisz podać jakiej długości jest oryginalny mostek i jaki ma kąt wzniosu.


Zazwyczaj dolegliwości tego typu wynikają ze słabych mięśni "szkieletowych". Sposobem na to są odpowiednie ćwiczenia. 

Podnosząc kierownicę za pomocą tego mostka przy okazji skracasz też rower co wpływa negatywnie na dynamikę jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rowerach szosowych mostki przeważnie mają kąt ujemny. Spróbuj na początek obrócić mostek do góry nogami. Kąt ujemny zamieni się na dodatni. W zależności od wersji mostka możesz uzyskać dzięki temu pod kilkunastu do kilkudziesięciu minimetrów wzniosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ano trygonometria, w układzie 0st jest inna odległość kierownicy, i z każdym stopniem odległość się zmniejsza.

 

narysuj sobie trójkąt z dłuższą podstawą niż jest obecnie i wyjaśnij jak odległość się zmniejsza ??

 

dopóki autor pytanie nie poda wymiarów mostka jaki ma obecnie to te teorie nie trzymają się kupy

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narysuj sobie trójkąt z dłuższą podstawą niż jest obecnie i wyjaśnij jak odległość się zmniejsza ??

 

dopóki autor pytanie nie poda wymiarów mostka jaki ma obecnie to te teorie nie trzymają się kupy

 

pozdr

Nie chodzi o dobranie długości mostka dla konkretnego kąta tylko o fakt, że (pisząc obrazowo) przy tym samym mostku odległość dla 0 st a 90 st zmienia się od X do zera (gdzie X długość mostka).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uprawiasz biegowe maratony górskie to stawiam, że potrzebujesz jeszcze, tylko trochę czasu na przyzwyczajenie. Kręgosłupy bolą raczej ludzi, którzy nie są na bieżąco z ruchem lub, jak mają mostek ze sporym minusem. Obróć mostek na plus i to powinno pomóc. Chyba, że masz siodełko jakoś bardzo wysoko w stosunku do kierownicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowana poprawa. Jak niewielkim kosztem można wiele uzyskać. Zrobiłem 25 km i nie czułem tak wielkiego dyskomfortu. Choć nie jest to komfort jak na rowerze trekingowym ale coś za coś. Po południu 60 km i wtedy zobaczymy. Przede wszystkim jak jechałem z rękoma na dolnej kierownicy to strasznie źle mi się kierowało. Dodatkowo bolała mnie szyja tak jakbym miał za wysoko podniesione siodełko a za nisko kierownicę. Generalna próba po południu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy jest sens i ile by mnie to kosztowało gdybym dołożył regulowany mostek a zmienił kierownicę  na prostą plus wymiana manetek.  Jakoś nie mogę się zakochać w tej kierownicy. Wczoraj jeździłem na swoim trekingu no i zero bólu w plecach  a jak tylko siadam na szosę to zaraz po 20 km odzywa się dolny odcinek kręgosłupa. Inna sprawa to ze pewnie sam sobie go spaprałem. Marzy mi się postawa z treking a a szybkość z szosy. No ale póki co nie mam budżetu na taki zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym non stop jechał w górnym chwycie i plecy starał trzymać prosto to może i nie bylo by bólu. Ale automatycznie przechodzę do dolnego chwytu gdy tylko nabieram prędkości jakoś to tak niezależnie ode mnie przychodzi. Natomiast w trekingu pochylam sie ale jak zaczyna się dyskomfort to prostuję ręce i jest super. Dlatego coraz bardziej myślę nad przerobieniem kierownicy. Z drugiej strony ciągnie mnie w stronę szosy i tak jestem rozdarty. Jedno wiem na trekingu jazda sprawia mi przyjemność ale brak mi prędkości. Tu mam prędkość ale jazda mnie nie cieszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...