[piasta] uporczywy brud, czym usunąć

[grobo]

Witam!
Interesują mnie tylko sprawdzone metody na pozbycie się tego upierdliwego brudu-osadu z okolic mocowania tarczy, oczywiście bez uszkodzenia anody. Benzyna, nafta, masło, jakiś środek do usuwania plam nie działa. Miał ktoś podobny problem i zna pewne rozwiązanie?
Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałem się z takim problemem.

[Kiciok]

Jeśli benzyna nie działa, to ciężko będzie...

 

Na zdjęciu wyglada to trochę jak uszkdzona własnie anoda

[tobo]

Preparat do czyszczenia tarcz hamulcowych. 

[grobo]

OK dziękuję. 
Kiciok nie sądzę, żeby powłoka była uszkodzona, choć wygląd może na to wskazywać - nie strasz, piasta ma ledwie 8 lat  .
Próbowałem jeszcze rozpuszczalnik nitro, bo i tak musiałem kupić oraz płyn Tytan (zawiera wodorotlenek sodu) do czyszczenia piekarników. Nitro zero efektów, Tytan i owszem, zadziałał, wacik zaczął robić się złoty  , także od razu odpuściłem. 
Pozostaje wypróbować sposób tobo. Mam nadzieję, że będzie skuteczny i zarazem bezpieczny dla powłoki.

[Siurak]

Preparat do czyszczenia felg aluminiowych. Chociaż jak dla mnie wygląda to jak korozja. Podobne wżery widziałem właśnie na felgach aluminiowych jak dawno temu pracowałem na myjni

[Kiciok]

O tym właśnie pisałem. Anoda puściła i aluminium zaczęło się utleniać..

 

Wątpie w bród, który nie chce puścić pod nitro.

[tobo]

To nie wątp, bo nie raz mam styczność z brudem który opiera się szlifowaniu

[grobo]

Mam nadzieję, że na SB są takie preparaty dostępne, jeśli tak, to dam jutro znać, czy to wżery, czy brud - ciągle liczę na to drugie  . 

[grobo]

Lipa, płyn do czyszczenia tarcz K2, tego nawet nie musnął. Kiciok chyba ma rację i trzeba będzie się z tym pogodzić. Co prawda nikt tam codziennie nie patrzy, ale  . W akcie desperacji, od strony tarczy, najdelikatniej jak się dało, żyletką próbowałem zdrapać jedną małą plamkę i zeszło, ale z anodą, także na kolejne specyfiki szkoda kasy.

Dziękuję za pomoc!