Skocz do zawartości

[Zakupy] Czy zamieniać Hexagona V2...?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Od pewnego czasu chcę się przesiąść z kilkuletniego już Hexagona V2 na coś lżejszego, na większych i cieńszych kołach (nie szosówkę), z tym że nie mówię tutaj o nówkach gdyż ceny nie pozwalają mi na wiele ;)

 

Wypatrzyłem dwa całkiem fajne rowerki:

 

Meridę Yankees Deore LX

http://olx.pl/oferta/rower-gorski-merida-yankees-deore-lx-CID767-IDb3jFZ.html#c47f206d51

 

Drive coś tam

http://olx.pl/oferta/miejski-rower-przecinak-trekingowy-drive-kolo-28-nowy-naped-CID767-IDb3hRw.html#c47f206d51

 

Mam możliwość sprzedania swojego roweru i odliczenia jego ceny od kosztów nowego. Jednak mam wątpliwości, obydwa rowerki są całkiem fajne, na Drive'ie jeszcze nie jeździłem więc co do stanu się nie wypowiem. Pytanie: czy opłaca się oddawać w pełni sprawnego Hexagona V2 za jeden z nich? A może wybrać jakiś trek?

 

Jeśli chodzi o użytkowanie: do jazdy tu i tam po mieście, ale też na dłuższe dystanse, powiedzmy do 70km/dzień. Żadne korzenie i lasy nie wchodzą w grę, raczej asfalt, chodniki/ścieżki rowerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy jest spoko, ale trochę zaniedbany, więc trzeba by go doprowadzić do ładu - nie wiadomo w jakim stanie jest napęd. Do tego koła mógłby mieć 28' zamiast 26' - do miasta ok, ale na trasie może być męczący.

Drugi ma napęd oparty na wolnobiegu, więc zamiana Hexagona na niego to raczej żaden postęp.

 

Ideałem dla Ciebie byłby rower na dużych kołach (28') z napędem minimum 3x8, bo już wtedy mamy praktycznie pewność, że siedzi tam kaseta. Jakaś retro używka by się znalazła tym bardziej, że nie zależy Ci na amortyzatorze - i dobrze, bo za te pieniądze to i tak atrapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...